Szukam małej pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Potrzebował bym jakiejś rady czemu to essi nie chce jechać bez gazu. Mam taki problem że muj essi 1,6 EFI z 91r nie chce jechać na 2 bez gazu. Na początku szarpie a potem gaśnie. Z przyspieszeniem też coś nietak bo dopiero się zwija od 2500 obrotów. Może być to wina katalizatora albo komputera???
Z góry dzięki
  
 
Możesz gdzieś mieć nieszczelność w układzie dolotowym.
  
 
Możliwe, ale w tedy raczej bym słyszał syczenie w tym niejscu gdzie jest nieszczelny. Znajomy mechanik co dziś zakłada mi gaz ma jeszcze jeszcze go obejżeć. On proponuje wymianę kabli. Zobaczymy jutro. Dzięki za pomoc
  
 
Jakby było coś z WN, to by strzelał w dolot.
  
 
tak jak pisze Wilku i wcale nie musi ssyczec zeby był nieszczelny dolot
  
 
Co do kabli WN wez rozpylacz z wodą zapal silnik i spryskaj przewody i patrz objawy jak bedą niesprawne przebicia napewno zobaczysz zmiane w pracy
  
 
Dzięki. Sprawdzę co z tymi kablami.