Benz.98

mam pytanko. ostatnio słyszałem że jazda na 98 jest ekonomiczniejsza i wóz jest mocniejszy, ze względu na oktany pewnie tak jest. ja mam beje 1.8 na pełnym wtrysku i leję 95. czy 98 nie będzie szkodzić silnikowi i wtryskom?

Mysle ze predzej 95 zaszkodzi...

Jak jade w dluzsza trase to tylko 98 albo Vpower.. po miescie to sie nie oplaca.

Pozdrawiam

Cytat:

2005-06-30 07:03:18, artobi pisze: mam pytanko. ostatnio słyszałem że jazda na 98 jest ekonomiczniejsza i wóz jest mocniejszy, ze względu na oktany pewnie tak jest. ja mam beje 1.8 na pełnym wtrysku i leję 95. czy 98 nie będzie szkodzić silnikowi i wtryskom?

jeżeli ktos tankuje 98 lub V-power bo chce miec troszke lepsze osiągi to oszukuje sam siebie, każdy produceny określa minimalną liczbę oktanów na jakich ten silnik będzie miał swoja moc i poprawnie pracował, zazwyczaj lo 95, a to ze ktoś zatankuje 98, 99 czy 300 , to nie przyspieszy nawet o 0,5s lepiej. Poprostu na paliwie wysokooktanowym, silnik pracuje łagodniej, być może minimalnie ciszej, być może ekonomia się miniminiminimalnie poprawi. A co do drugiej części to nie będzie niczemu szkodzić...pzdr

Cytat:

2005-06-30 10:05:03, Jeztom pisze: jeżeli ktos tankuje 98 lub V-power bo chce miec troszke lepsze osiągi to oszukuje sam siebie, każdy produceny określa minimalną liczbę oktanów na jakich ten silnik będzie miał swoja moc i poprawnie pracował, zazwyczaj lo 95, a to ze ktoś zatankuje 98, 99 czy 300 , to nie przyspieszy nawet o 0,5s lepiej.

nie wiem czy przyspieszy 0,5 czy 1 s szybciej ale przyspieszy napewno szybciej czuje to pod wlasna nogą

Może mi się wydawało, ale po nalaniu V - Power zaworki mi głośniej tykały. Czy mi się wydawało, czy ma to jakieś wytłumaczenie ?

w bmw nie mialem okazji jechac na 98 ale pamietam ze jak do kadett'a na gazniku wlalem 98 to byla roznica

powiem tak,pracuje na bazie paliwowej na lotnisku.Jestem tam kierowca i zdarza mi sie wozic tez normalne paliwa(stacja firmowa)i po tych aferach z paliwem podczas jego badania(bez zapowiedzi)wyszlo ze 95 ma w rzeczywistosci(wtedy)okolo 97 oktanow.Paliwo z Moscisk(pompowane z Plocka).a JESLI CHODZI O TEN KIT ZE NE OPLACA SIE ROBIC PALIWA UNIWERSALNEGO TO LIPA,kierowca beczki sam to robil dolewajac dana ilosc potasu na komore pb95.Podczas drogi elegancko to sie mieszalo i przy spuszczaniu do dola byla juz u-95.Inna sprawa jest z paliwem ze stacji shell itp.Na poczatku roku maja kontyngent bezclowy paliwa ale starcza im to na miesiac,a pozniej jest to to samo paliwo co np.na Orlenie.Niedowiarkom powiem dwa takie miejsca gdzie tankuja sie beczki shell stat oil bp Mosciska a najbardziej uczeszczane to emilianow(terminal znajduje w lesie dlatego jest bardzo lubiany przez 3 ostatnie wymienione firmy(poprostu ich nie widac tak jak na mosciskach)a jest to na trasie na wyszkow.Wiem ze mozecie nie wierzyc ale tak jest.Mowa jest o mazowieckim i okolicach,chociaz pod rzeszowem tez jest taki terminal(nie pamietam miejscowosci)

wiekszośc gazu jest ze wschodu