Pierwszy problem w Jessi- pytanie w zwiazku z popychaczami

mam pytanie... 3 lub 4 popychacze mam tak wyrabane ze sa juz wklesle wymienilem na nowe ktore wlasnie dostalem... ale po wymianie auto zachowuje sie jakby walną sie czujnik polozenia walu korbowego. auto jakos dziwnie kreci..... prycha w monowtrysk ogniem..... i nie chce wogole odpalic. zmienilem spowrotem na stare popychacze i auto pali bez problemu. tak se mysle... po wymianie, trzeba odloczyc kompa czy co?? bo zaczynaja mi nerwy grac na ta elektronike

jak dla mnie wyglada spoko.. ale on nie ma znaczenia wydaje mi sie.... skoro na starych dziala, na nowych tez powinien. dodam ze popychacze troche juz jezdzily, wiec moczenie w oleju odpada wyglada to jak przestawiony zaplon na tych nowych.. na starych znow pali bez problemu

no kurde.... wymienilem juz tylko te trzy zupelnie zuzyte na jakies stare popychacze co mi w garazu lezalu... i auto odpala.. ale ma juz problemy z praca. co jest grane? jesli walek bylby zuzyty, wtedy przeciez nowy popychacz ratowalby troche sprawe.. a tu jest odwrotnie, zuzyty popychacz dobrze chodzi.. a nowy czy jeszcze dobry uzywany nie chodzi wcale

puniu... gos z niemiec co nim jezdzil, serwisowal go na fordzie... no ale wydaje mi sie ze jesli chodzi teraz..... to na nowym popychaczu tez powinien.... pomimo ze objawy sa przestawionego zaplonu, to ni jak ma sie do niego. przeciez nowy popychacz tylko lepiej otwiera zawor.. a nie reguluje zaplon
zaczynam sie zastanawiac co jest grane. podobno te popychacze nowe chodzily w 1,4 a z 1,6 sa takie same.. wiec to chyba tez obojetne

dla mnie to nie jest normalne
powinno byc dobrze a jest zle. co za kanal

A moze scisniej je w imadle, tak zeby olej z nich calkowicie wylecial? Sam nie wiem, ale mechanik ostatnio cos takiego sugerowal

Wiesz, ja bym nie byl taki pewny. Ostatnio mialem maly remoncik - pierscionki, planowanie glowicy, gniazda zaworowe , itd... Po tym remonciku samochod nie bardzo chodzil, i tak mu zostalo. Zachowuje sie jakby wypadaly mu zaplony. Co prawda ja obstawiam cewke zaplonowa, bo przed remontem tez sie tak dzialo, ale pierwsze co powiedzial moj mechanik, a facet zna sie na rzeczy, to wlasnie czy byly scisniete popychacze, bo jesli nie, to tak wlasnie moze sie dziac.

A tak dla przykladu w fiacie, dokladnie brawo, brawa, bywa tak, ze jak nie scisniesz popychaczy, to auta nie odpalisz. Wiem, bo moj znajomy pracuje w serwisie i nieraz tak juz robili.

Podsumowujac byc moze to co napisalem nie da rezultatu jakiego sie spodziewasz, ale moze warto sprobowac? Ja gdybym teraz robil remoncik glowicy, na pewno bym zajal sie popychaczami

Cytat:

Co daje to planowanie glowicy i te zawory. Sory to pewnie glupie pytanie ale ja sie malo znam

To zaden tuning. Planowanie daje po prostu wyrownanie powierzchni styku, a frezowanie gniazd zaworowych ma na celu uszczelnienie zaworu, czyli lepsze domykanie... Szczegolnie istotne przy gazie podobno

jedne i grugie wchodzily tak samo...... wysokoscia sa takie same.... co do srednicy...roznica byla by zauwazalna przy wkladaniu ich