Przykra niespodzianka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wlasnie odebralem essiego z wymiany sprzegla. Chcialem sie umowic na wymiane uszczelniaczy zaworowych, a dostalem info, ze i pierscienie i inne od razu trzeba, bo za stary silnik jest i moga byc komplikacje ehh... I tak znowu kupa forsy do wywalenia :/
Wie ktos moze, czy w 17-letnim silniku 1.4 faktycznie trzeba od razu calosc remontowac?
  
 
Hmm, uszczelniacze mozesz wymieniac bez roboty pierscieni.
  
 
Cytat:
2005-05-23 17:55:00, toradek pisze:
Hmm, uszczelniacze mozesz wymieniac bez roboty pierscieni.


Tak tez powiedzialem temu czlowiekowi, bo zdziwiony bylem mocno. Ale stwierdzil, ze "jak sie gore zrobi i bedzie trzymac cisnienie to i dol trzeba przygotowac od razu" bo stary silnik czy cos tam.
  
 
szcerze mówiąc to pierwsze słysze ze uszcelniacz jest odpowiedzialny za komprejse ,chyba ze chodzi ci o docieranie zaworów od gniazd zaworowych.uszcelniacze to nic innego jak uszczelka za prowadnicą zaworu.jakbys docierał zawory to może owszem pojawiły buy sie wieksze przedmuchy ale tak???no ale pewności nie mam i nie bede sie za bardzo wypowiadał
  
 
Zmień tego mechanika
  
 
Wpadnij na zlocik do Toporni... wez uszczelniacze a reszta juz zajmiemy się my
  
 
Cytat:
2005-05-23 18:09:55, symp pisze:
Tak tez powiedzialem temu czlowiekowi, bo zdziwiony bylem mocno. Ale stwierdzil, ze "jak sie gore zrobi i bedzie trzymac cisnienie to i dol trzeba przygotowac od razu" bo stary silnik czy cos tam.



Powiedz temu mechanikowi bo chyba nie wie że góra silnika to głowica,tłoki i pierścienie a dół to wał korbowyi panewki.
  
 
Cytat:
2005-05-23 22:14:06, Henryk pisze:
Powiedz temu mechanikowi bo chyba nie wie że góra silnika to głowica,tłoki i pierścienie a dół to wał korbowyi panewki.



Tutaj akurat bym polemizował dla mnie góra to głowica i zawory a dół to wał panewki tłoki i pierścienie. Góra czyli element zdejmowany w górę od silnika, tak mi się wydaje.

Co do tematu uszczelniacze na pewno nie mają wpływu na kompresję i jeśli mechanik chce zdejmować głwowicę i robić przy tym jej remont to owszem ma sens to tylko wtedy kiedy robi się też dół silnika czyli pierścienie i tłoki, natomiast jesli zrobi Ci to bez zdejmowania głowicy cała tego teoria bierze w łeb.
  
 
Jak zwał, tak zwał. Mechanik krwiopijca
  
 
Cytat:
2005-05-23 22:50:39, WilK pisze:
Jak zwał, tak zwał. Mechanik krwiopijca


E tam krwiopijca odrazu może poprostu lubi pogrzebać
A tak serio to zmieniaj uszczelniacze i niczym innym się nie przejmuj, no chyba, że są widoczne niedomagania innych podzespołów silnika...
  
 
Witam.
Czy zle dotarcie zaworow moze miec wplyw na kompresje ?
  
 
Cytat:
2005-05-23 19:29:46, Irekcity pisze:
Wpadnij na zlocik do Toporni... wez uszczelniacze a reszta juz zajmiemy się my


Wpadlbym... o ile bym sie wczesniej zdecydowal i zarezerwowal i w ogole

A wracajac do tematu - tylko uszczelniacze i reszty nie ruszac?

Pozdrawiam!
  
 
dopoki nie jest po zlocie to mozna przyjechac
a z noclegiem tez by sie cos wymyslilo