ZAZ sie zbliza!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sorki za dubel, ale mi wyszukiwarka nie dziala

Cytat:
W ciągu 2 tygodni zostanie podpisana umowa sprzedaży 20 procent akcji FSO koncernowi Awto ZAZ.
Resort skarbu zakończył negocjacje w tej sprawie ze stroną ukraińską. Wiceminister Dariusz Witkowski poinformował IAR, że teraz prawnicy obu stron spisują ostateczne ustalenia. Umowę musi jeszcze zostać zaakceptowana przez władze ukraińskiego koncernu i polski rząd.
Dariusz Witkowski podkreślił, że w umowie. która zostanie niebawem podpisana, inwestor zobowiąże się do zapewnienia fabryce stabilnego rozwju i da gwarancje zatrudnienia.
Nie wiadomo jeszcze jaki model auta będzie produkowany na Żeraniu. Jednak do czasu podpisania umowy ta kwestia też zostanie roztrzygnięta.
Ofertę zakupu od skarbu państwa 20 procent akcji żerańskiej spółki, Awto ZAZ złożył jesienią ubiegłego roku. Negocjacje w tej sprawie trwały od połowy grudnia. Zdaniem ministerstwa skarbu, była to jedyna poważna oferta, zapewniająca zakładowi ciągłość produkcji i mozliwości eksportu. Ukraiński koncern kupuje obecnie 90 procent produkcji FSO.

Mitrowski/iar/dyd

  
 
I bardzo dobrze!
  
 
Cytat:
2005-05-12 08:12:42, Janusz-Mendrala pisze:
I bardzo dobrze!



Czy ja wiem, czy tak dobrze? Chyba ciężko to na razie stwierdzić. Zobaczymy, co będzie za jakiś czas. Ja i tak zostanę przy swoim i jeszcze raz powiem: trzeba było do FSO GM wpuścić, a nie... Efekt, jeśli chodzi o zatrudnienie, i tak jest taki sam. Tylko, że teraz eksportujemy samochody na wschód, a tak mielibyśmy szanse eksportować auta na zachód. No cóż. Spieprzyli (jak zwykle wina związków zawodowych). Chore państwo.
  
 
Zobaczymy co z tego wyniknie!
  
 
jak dla mnie siusiak z tym ..jak zaczna klepac furki z niemiecka solidnascia japonskimi osoagami i ukrainska cena to sie bede cieszył
  
 
Tylko ciekawe co zacznał robic w tej fabryce?Moze Kaline? czy ktos cos wie na ten temat?
  
 
Niech kolega nie myli VAZa z ZAZem.

Cytat:
krzychuk
Wysłany: 2005-05-12 23:13:44

Tylko ciekawe co zacznał robic w tej fabryce?Moze Kaline? czy ktos cos wie na ten temat?

  
 
Pewnie jakieś pseudo daewoo
  
 
niech robią cokolwiek. bo szkoda potencjału. i materialneego, i ludzkiego...
  
 
Cytat:
2005-05-13 08:36:46, Góral pisze:
niech robią cokolwiek. bo szkoda potencjału. i materialneego, i ludzkiego...



Cokolwiek... zły pomysł. Powinniśmy eksportować produkty wysoko przetworzone, a nie ... . Lepiej byłoby do Chin eksportować złom przetopiony na stal, a nie po prostu złom (nie wiem czy wiecie, ale to nasz szlagier eksportowy... :/). Dużo więcej kraj by na tym zarobił niż zarabia w tej chwili. I może żyłoby się nam lepiej...
Wracając do tematu: niech FSO kupi kto chce, byle zainwestował w nowe technologie - żeby FSO zaczęło produkować w końcu samochody a nie paliwożerne coś tam (mam tu na myśli Daewoo - spalanie na poziomie 12l/100 km po mieście to norma).
  
 
A ja bym chciał zwrócić uwage że skarb państwa do dnia dzisiejszego posiada 20% akcji FSO według mnie o jakieś 15 lat za długo. Co do produkcji to wiadomo co bedzie robione to co dziś Lanosa bo sie sprzedaje za wschodna granicą.
  
 
Osobiście zawsze byłem za istnieniem fabryki FSO na Żeraniu, ale teraz po latach uważam, że to nie ma sensu. Wioli ekonomistów i specjalistów głowi się nad tym jak wyprowadzić FSO z kryzysu poprzez prywatyzacje itp. działania.
Myślę, że to nie ma sensu, bo czasami łatwiej i mądrzej jest zasadzić nowe drzewo niż prostować to skarłowaciałe. Dętego wielu polityków Sponsorowanych przez zachodnie koncerny motoryzacyjne sepleni coś o zakazie importu, cłach zaporowych wmawiając nam, że lepiej od nas samych wiedzą, czym nam się będzie jeździć.
Naprawdę wielki smutek ogrania mnie, gdy myślę, że marnuję się wielu młodych inżynierów i projektantów, bo wpaja im się, że najlepiej pracować, dla Chrystlera czy koncernu IPSA. Każdy z nas jest świadom ile miliardów trzeba włożyć w fabrykę samochodów, ale dlaczego to Polacy nie zakładają najlepszych biur projektowych, albo, dlaczego to POLSKIE firmy nie produkują układów elektronicznych do systemów trakcji. Wydaje mi się ze odbiera im się siły przeznaczone na wdrożenie własnej idei poprzez papierologię ………..
Wielu z nas wie, że najważniejsze firmy na świece powstawały dzięki garstce zapaleńców porywających się z motyką na słońce np. IBM, Apple, itd. Ponadto ci założyciele robili to dal własnych idei, często poniżani i wyśmiewani przez własne środowisko…….
  
 
Wiesz...z ekonomicznego punktu widzenia, to powinno się ogłosić upadłość FSO
I wtedy na jej bazach stworzyć coś, co się podniesie
  
 
Cytat:
2005-05-13 21:45:50, MikeB pisze:
Wiesz...z ekonomicznego punktu widzenia, to powinno się ogłosić upadłość FSO I wtedy na jej bazach stworzyć coś, co się podniesie



I to jest myśl... Do tych baz trzeba by było tylko wpuścić jakiegoś ZACHODNIOeuropejskiego inwestora strategicznego... Popatrzcie, co się z Dacią stało... tyle lat tłukli auta na licencji Renult, a teraz produkują Dacię by Renault... Źle by było gdybyśmy mieli Poloneza by Fiat? W końcu lepszy rydz niż nic
  
 
taaaa i juz widze jak zwiazkowcy protestuja. Powod jakis zawsze sie znajdzie.
Najpierw trzebaby zmienic mentalnosc zalogi zakladu, a potem mozna mowic o "budowaniu" - bo istotnie - tam juz chyba nie ma co ratowac - albo rozpieprzone, albo sprzedane za bezcen. Chcialbym nie miec racji, ale obawiam sie, ze mam. :/
Coz, ale moze staniemy sie znaczacym na swiecie dostawca podzespolow? To tez wazna rola....
Na razie rosniemy w sile w dziedzinie sprzetu AGD - Juz jestesmy w czolowce!
  
 
Uważam ze FSO powinno się zrówna z ziemia a pod Warszawa wybudować cos nowego TYLE. Żadne pseudo zmiany.
  
 

W ostatnim motorze pisza o FsO i ZAzie.
I kiepsko to widac - lanos zostanie na lata, nasz rynek im wisi, bo chca tluc chlam na rynki wschodnie. I tyle z marzen o wielkiej polsko-ukrainskiej wspolpracy. Jedyne, co zrobia, to wykupia dlugi. Cosik mie sie widzi scenariusz: daewoo II.
  
 
A ja słyszałem, że "nasz" "wybawca" ma ostatnio jakieś finansowe problemy
Moim zdaniem trzeba by wpompować sporo kasy w studnie bez dna, jaką została fso A jeśli nie, to c y'a later walligater Ludzie pewnie, którzy tam zostali rozkradają jak się da (nie mówie o wszystkich, żeby się ktoś nie obraził, ale o większości ).