Wolno spadajace obroty

Pisałe parę dni temu o problemie z obrotami na wolnych obrotach tzn. przy wysprzęgleniu schodzą (tak mi się wydaję) troche za wolno. Wykreciłem silniczek krokowy tyle na ile było to mozliwe przeczysciłem go ( w silniczku tylko jeden otwór i przesuwający się tłoczek, wlałem benzynki pare razy i wysuszyłem). Po wyczyszczeniu może trochę lepiej ale chyba nie do końca. Słyszałe, że w Escortach tak jest ale mnie to strasznie denerwuje. Słyszałem też, że mozna odłączyć czujnik prędkości i to pomaga, ale za to spalanie wzrasta. Proszę o opinie. Kurcze ale sie rozpisałem

tzn. ze może to zakłucić pracę wspomagania czy hamulców ... chyba nie?. Moze ktoś odpinał ten czujnik i ma jakieś porównanie.

spoko .. wywal w cholere ten czujnik ja odlaczylem i obroty OK a na dodatek spalanie zmalalo

ten jest po to,jak ktos ma zajechany silniok,rozlegulowany zaplon, albo jakies inne usterki,ktore moglyby doprowadzic do zbyt duzego spadku obrotow na biegu jalowym, dlatego czujnik utrzymuje obroty na ok 1500 podczas jazdy, zeby temu zapobiec. czasami tez, jesli masz wlaczone duzo osprzetu,klima,intensywnie krecisz kierownica, nagle hamujesz ostro etc silnik moze zgasnac, ale w sprawnym aucie to sie nie zdarza.

na lince predkosciomierza, przy skrzyni biegow

podaj email to ci wyslę

emila wyslalem na priva. dzieki

a wrzucic fote jest bardzo prosto.
1. wrzucasz fotke na serwer www.imageshack.us
2. w zaleznosci czy chcesz thumbnail'a czy inna postac wklejasz odpwiedniego linka w posta albo przez przycik "obrazek" ponizej formularza textowego podczas tworzenia odpowiedzi na posta.
pozdr