Nie zapala jak cieply.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kiedy autko sie nagrzeje do tego stopnia, ze wlacza sie wentylator, to po zgaszeniu silnika nie da sie go odpalic az do ostygniecia. Tzn. albo rozrusznik nie potrafi sie "rozkrecic", czyli zachowuje sie tak, jakby akumulator padl, albo kiedy zapali to za 2 sek. gasnie, jakby paliwa nie bylo. Po odczekaniu 5-10 minut, zapala(pod warunkiem, ze rozrusznik zakreci) i mozna jechac. Kiedy jest zimny pali od pierwszego kopa. Ktos sie juz z tym spotkal?
  
 
hmm być może jest jakaś blokada na kompie ?? przeciw przegrzaniu silnika ??
a swoją drogą auto być może za bardzo się grzeje a nie powinno,
ja u siebie jeszcze nigdy nie słyszałem wentylatora, a dużo jeżdżę,

być może to wina chłodnicy ?? nie chłodzi silnika jak powinna ??
  
 
Chlodnice mam nowa, bo poprzednia ciekla. Mam nowy czujnik temperatury i nowy termostat, wiec tu chyba nie ma problemu. A wentylator w chlodnicy w dni takie jak dzis chodzi mi niemal non stop.
  
 
Dolącze się bo mam ten sam problem jak się nagrzeje i go zgasze to potem nie chce mi kręcić rozrusznikiem, co to może być???
  
 
Mój też czasem schizuje w ten sposób. Ale nie aż tak źle. Czasem poprostu odpale a on tak ja by na obroty nie wchodził i i się dusi. ALe jak dodam gazu to jest ok i nie gaśnie.
A i jeszcze jedno. jak jest gorąco, a silnik zimy i zaczynam jechać to przez jakiś czas zanim się nei rozgrzeje to łapie straszne doły?
  
 
hehhe... staly problem escortow... szczotki i tulejki w rozruszniku sa do wymiany ja z tego powodu silnik wymienilem hehehe
  
 
No wlasnie ponoc tak nie jest z tymi szczotkami i tulejkami. Bo slyszalem, ze kilka osob co mialy tez ten problem, wymienily to co mowisz i nie pomoglo.
  
 
wiesz co..... objawy masz identyczne jak ja mialem... najgorzej bylo przy zalaczonym wentylatorze.... powiem ci ze wiekszosc wymienia te tuleje i szczotki i jest spoko tylko sprawdz czy jeszcze nie masz wirnika zwihrowanego.. bo tej opcji chyba wszyscy nie sprawdzaja
  
 
Cytat:
2005-05-29 16:12:43, Viking79 pisze:
No wlasnie ponoc tak nie jest z tymi szczotkami i tulejkami. Bo slyszalem, ze kilka osob co mialy tez ten problem, wymienily to co mowisz i nie pomoglo.



Automat się zaciera i nie włącza rozrusznika. Też dość częsta bolączka, sam tak mam.
  
 
no to jednak nie mój problem . Pomyliłem się , bo u mnie rozrusznik kręcie, tylko potem silnik doka dostaje
  
 
Ja np. wymienilem caly rozrusznik i nadal mam tak samo
  
 
A ja Wam powiem, ze przynajmniej w 1.6EFi nic nie daja remonty rozrusznika, wymiany elektromagnesow itd. Przerabialem to, chyba rzeczywiscie trzeba wstawic rozrusznik od RS i bedzie po problemie...
  
 
Witam.
To raczej napewno nie jest rozrusznik.Moj rozrusznik sam prezes przeswietlil. A problem z zapalaniem jest nadal
  
 
A ja dołożę żecz może banalną ale dla pewności.
W książkach wyraźnie piszą że odpalanie gorącego silnika różni się od odpalania zimnego.
Czy wszyscy mający problemy z odpaleniem gorącego silnika wciskacie pedał gazu przed przekręceniem stacyjki?
  
 
A możesz dokładnie zacytowac co tam pisze?? Do ja po polskiemu żadnej księgi nie mam...
  
 
np to:

Silnik z wtryskiem benzyny

Silnik zimny

Włączyć rozrusznik nie wciskając pedału przyspieszenia. Jeżeli silnik nie uruchomi się w ciągu 5 sekund, należy wyłączyć rozrusznik i po chwili ponowić próbę rozruchu,

Silnik gorący

Wcisnąć powoli pedał przyspieszenia do połowy skoku. Włączyć rozrusznik. Jeżeli silnik nie uruchomi się w ciągu 5 sekund, należy wyłączyć rozrusznik i po chwili ponowić próbę rozruchu.

  
 
A to ci dopiero ciekawostka Będe jutro próbował
  
 
No ok, ale jesli u mnie nawet rozrusznik nie chce dac sie przekrecic, to moge wciskac co tylko chce i tak nic to nie da.
Jak widze natomiast tu sie 2 problemy stykaja:
1. Nie kreci rozrusznik na cieplym
Tu obstawiam wplyw temperatury na opory rozrusznika!
2. Nie chce odpalic samochod, mimo ze rozrusznik kreci
Tu rzeczywiscie moze pomoc wciskanie pedalu gazu, wtedy do silnika dostarczamy powietrza...
  
 
bede musial sprobowac metody lucusta....

czy jest to mozliwe zeby silnik byl zatarty ? i od tego sa te problemy ?

powiem wam jeszcze ze moje cudo odpala jak tylko go kawalek popchne albo jak podlacze 2 akumulator...
  
 
Cytat:
2005-05-29 21:57:39, niesztof pisze:
A ja Wam powiem, ze przynajmniej w 1.6EFi nic nie daja remonty rozrusznika, wymiany elektromagnesow itd. Przerabialem to, chyba rzeczywiscie trzeba wstawic rozrusznik od RS i bedzie po problemie...



Niekoniecznie. A nawet na pewno nie.