Samara - spalanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po instalacji gazu mialem mieszane uczucia co do wielkosci spalania.. Dzisiaj jednak doznalem malego szoku po tym jak przejechawszy tylko na gazie 240 km, po zatankowaniu wyszlo mi ze Ładna spalila go 7,8l na 100 km - co przy "mojej bylej" (2107) w wysokosci 11 - 12l/100km jest za***stym zaskoczeniem... Dodam ze gaznik jeszcze nie jest dobrze wyregulowany..
Mozna wiec przypuszczac ze latem, i przy wyregulowanym gazniku spali jeszcze mniej...

Do wiadomosci.. nie jechalem zbyt ostro.. w wiekszosci na 4-tym biegu, czasami 5... z ekonomizerem lekko na zoltym polu...

Przy okazji moja ciekawosc.. Ile wam pala Samarki ???
  
 
ja w niedziele doznalem takiego samego szoku.... zatankowalem do pełna Shell Power GAS przejechalem na trasie 165 km i na nastepnej stacji zatankowalem do pełna i co??? weszło 10,95 litra co daje 6,7l/100km do było dopiero szok!!! miewałem już takie spalanie.... ale latem.... normalnie na dlugiej trasie przy 120-130 na "czwórce" pali mi 8l/100km.... a tu taka miła niespodzianka....
  
 
Nie wiem jak jest z gassem, ale z petrol only było :
lato i miasto : delikatna jazda : 7,5 litra...
zima i miasto : delikatna jazda : nawet ponad 9 litrów ( ale krótkie odcinki )
lato i trasa : cały czas autostrada, dwie osoby bez bagażu, non stop 142 km/h - 6 litrów

Samarka 1990 roczek - 1500
  
 
Jazda na Sylwestra i spowrotem, 4 osoby, pełen kufer i narty - 9,2 l/100, ale "zakopianką" + jazda dom-wyciąg. Niestety liczyłem po powrocie i ciężko mi jest powiedzieć ile spaliła w trasie a ile na dojazdach do wyciągu.

Natomiast jadąc na zlot do Sulejowa ok. 120 km/h /w porywach do 140/ wyszło mi 7,1

Nic więcej nie chcę.... tylko spalać tyle LPG w mieście...
Niestety tu sprawa wygląda nieco inaczej....
Lubię jeździć płynnie (nie znoszę maruderów), a wychodząc z założenia, że mam LPG po 1,6 za litr - robie użytek z pedału gazu czasami w jego prawie pełnym zakresie... No i do pracy mam 4 kilometry - zanim sie nagrzeje - gaszę silnik... tak więc 9-10 l/lato; 11-13 zimą...
  
 
Moja Samara rocznik 1990, na razie niewyregulowany gaznik, silnik 1,5 l - spala srednio w trasie ok. 8 l LPG lub 7 l benzyny, po miescie ok. 12 l LPG lub 11 l benzyny
  
 
... no ja dzisiaj zatankowalem do pelna i na 300km z czego 200 bylo w trasie spaliła 8,7l/100km . Ale i trasa i na miejscu jazda byla ostra, a "kurek" od gazu mam rozkręcony dość mocno....
podejrzewam że Shell Power GAS jest jednak całkiem niezły bo dzisiaj na StatOIL już sie tak nie kręci
  
 
do Deejay: albo masz wyjątkowy egzemplarz albo się rypnąłeś w obliczeniach, jeśli piszesz, że przy 140km/h pali Tobie 6l
  
 
eee tam choopaki nie znacie sie czasem szybciej znaczy mniej :]
przy 100 moj fiat palil 8 prawie a przy 120 7,5 nie wiem dlaczego ale ta 1300 jest wyjątkowa :>
  
 
Moja poprzednia samarka 1,3 w zimie brala 13-14 a czasem wiecej FAkt ze rzadko jezdzilem do regulacji LPG .Teraz w nowej zalozylem instalacje lavato czy jakos tak nawet z ssaniem w postaci przycisku wtryskujacego do zimnego silnika dawke gazu przed uruchomieniem i czekam jaki bedzie efekt. Deptam dość ostro i niecierpliwie sie ile zatankuje na stacji DAm znać.
  
 
No więc zatankowałem swój pierwszy raz i... miłe zaskoczenie, bo spalila mi jakies 11,7 w jezdzie wylacznie po mieście i z ostrym deptaniem, do tego jeszcze zle wyregulowali mi wolne obroty wiec wkurza mnie gdy auto drga jak stoje na swiatłach więc w sumie to prawie cały czas jeździłem z troszkę wyciągniętym ssaniem. Jadę dziś do regulacji obrotów, jeszcze zaworki trzeba będzie wyregulować i zapłon i mam nadzieję,że będzie to ekonomiczne autko. W porównaniu do poprzedniej samarki to juz jest ekonomiczne
  
 
Witam,

Mi samaraka zimą pali około 12l LPG. Jak bym nie kombinował to wychodzi zawsze tyle samo. Być może mój egzempalrz tak ma.

Piszecie wcześneij o niewyregulowanym gaźniku. Przecież jak jeździcie na gazei mozenie w ogóle nie mieć gaxnika wiec jedo rewgulacja na nic sie nie zda. Ja np gaxnik mam totalnie rozregulowany i każdy gaziarz mówił mi że to nie ma nic wspólnego ze spalanie LPG. Kumpel ma samarke, ten sam rocznik. Załozył tez PLG w tym samym zakładzie i pali mu około 10l LPG. Wzzystko zalezy od modelu.

Byc może jak zmienię filtry i dodam nowy olej to sie coś zmieni. MOże wyreguluję zapłon?

jacek
  
 
witam! zastanawia mnie ile pali wasza ladna w taka pogode?? (duzy mroz) ja jezdze czesto krotkie odcinki i moja lada samara pali 10l benzyny. Czy to normalne czy troche zaduzo?? pozdro
  
 
Norma mi gazu teraz ciągnie ok 13 litrów prawie cały czas po mieście
  
 
Moja Samarka 1300 teraz w zime w mieście pali 11 L LPG. Na trasie spaliła mi 9 L LPG. Benzyny nie wiem ile pali bo mam moją samarkę od niecalych dwóch miesięcy i od razu założyłem gaz więc nawet nie zdążyłem sprawdzić, a teraz już nie mam po co sprawdzać, ale poprzedni właściciel mówił że benzyny spalała ok 9-10 L. Jestem ciekaw jak to będzie w lato-mam nadzieję że do 9 w mieście zejdzie. Zobaczymy. A tak poza tym możecie napisać co może jeszcze wpływać na spalanie? Co by można zrobić żebymniej paliła?
Pozdrawiam!
  
 
zaczely sie mrozy, podskoczylo spalanie )) ostatnio regularnie spalanie wynosi 10l... co jak na takie temp. chyba nie jest zlym wynikiem
  
 
A moja samarka bardzo miło mnie zaskoczyła, przy obecnej pogodzie pali 8,6-8,9l/100 km (benzyny oczywiście ), zaznaczam, że nie mam "lekkiej nogi"


[ wiadomość edytowana przez: huey dnia 2005-02-08 00:54:35 ]
  
 
Moja mnie niczym nie zaskakuje...pali jak wankiel i to czasem jak taki na podwójnych turbinach
  
 
moja bierze od 9 do 10 l/100km ....LPG oczywiscie...i przy ciezkiej nodze.
  
 
Na trasie przy 120km/h wyszło mi jakieś 7,5l a innym razem przy 90km/h i wolniej 6,7l (oczywiście bezyny). Po mieście raz przeliczyłem i wyszło mi ponad 12l i więcej nie liczyłem, dodam ze przesiadłem się z malucha do samary 1,3 i wiec pedał cały czas lądował w podłodze (przyzwyczajenie z malucha i trudno się od tego odzwyczaić)
  
 
Witam
wiem że watek traktuje raczej o Samarze, ale pochwalę się spalaniem mojej Ładnej, po ostatnich wojażach wyszło mi ze w trasie bierze ok 8,5 l/100km, a w miescie ok 10-10,5 l/100.
niestety jest druga strona medalu, auto jest mułowate i bez polotu, trudno je rozpedzic, w monecie kiedy wcisnę gaz i otwiera się 2 ga przepustnica silnik sie dławi.
Na benzynie chodzi ok... szukam powoli przyczyny tego stanu rzeczy, moze ktoś ma jakies pomysły, boje się że to może byc wyparownik