Liście w nawiewie? czy coś innego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Mam do Was wielkie palące pytanie:
W ostatnią sobotę i niedzielę byłem w górach. Przed wyjazdem jak również w trakcie jazdy w tamtą strone nawiew i klima działała "jak ta lala". W niedzielę po cieżkiej nocy (deszcz i wiatr) w trakcie powrotu do domu usłyszałem w nawiewie powietrza do kabiny odgłosy chyba liści w wentylatorze. To jeszcze nic. Gdy włączyłem klimę słychać było (inny) lekki szum dobiegający gdzieś z okolicy również nawiewu (przed pasażerem). Myślałem że to tylko te nieszczęsne liście, ale inny odgłos dobiega przy załączeniu
klimy. Co to może być? Klima normalnie działa. Aha ... Przy wyłączonym silniku sprawdziłem czy czasem wentylatory (dwie sztuki) nie są oblepione jakimiś liśćmi lub gałązkami. Chyba nic takiego nie ma. Ale coś znalazłem dziwnego, a mianowicie jeden z wentylatorów przy obracaniu polcem wydaje lekki odgłos. Czy to jest możliwe aby te niezidentyfikowane odgłosy słyszalne w środku samochodu pochodziły od tego jednego wentylatora? Proszę pomóż. Czy z tym można jeździć? Jak się tych objawów pozbyć
się. Pozdrawiam
P.s Moj samochód to Peugeot 306 kombi 1,9td
proszę o pomoc mój e-mail: j.pronko@wp.pl lub gg 6813167

[ wiadomość edytowana przez: jacus1rex dnia 2006-10-30 21:31:40 ]
  
 
heh jezdzic to napewno mozna... a to ze odglos z dmuchawy wpada do kabiny to chyba calkiem naturalne, szczegolnie kiedy ktorys wiatrak zacznie pierdziec
w sumie nie mam doswiadczenia z wiatrakami w peugotach ale moze ci jaki badyl zalazl gdzies pod wirnik i stuka podczas krecenia albo cos w samym silniku sie zgrzdylilo
A jak sie tego pozbyc to diabel jeden wie Na poczatek napewno przyda sie solidna diagnoza Bo obecnie nie wiesz czy to sam wirnik o cos pryka czy ci galaz wlazla
  
 
Może ciężarek wyważający na łopatce wirnika dmuchawy się przesunął trochę i wydaje taki odgłos. Jak tego nie rozłożysz, to raczej nie dowiesz się co jest.