Jaki migomat dla początkującego.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Pierwszy raz zawitałem na to forum i mam nadzieję, że uzyskam odpowiedź. Chciałbym kupić sobie migomat do drobnych robót blacharskich w samochodzie. Szczerze mówiąc nie miałem doczynienia ze spawaniem tym urządzeniem. Próbowałem spawania elektrycznego i gazowego lecz migiem jeszcze nie. Proszę mi doradzić na jakie parametry tych urządzeń zwracac uwagę? Jakich producentów? Co warte są urządzenia za 700-800zł oferowane na np.Allegro?
Pozdrawiam
Cypis
  
 
czy taki migomat to dobry migomat? mial ktos doczynienia z tym konkretnym modelem i moze cos na ten temat powiedziec?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72549590
  
 
Do zastosowań amatorskich 140 A w zupełności wystarczy. Co do tego Vampira z allegro się nie wypowiadam bo go nie znam. Widzę jednak, że nie ma kółek i rączkę ma taką sobie. Weźcie pod uwagę, że zakup nowej rączki to wydatek rzędu 250 zeta więc najlepiej żeby rączka już fabrycznie była dobra. Brak kółek jest oczywistą wadą bo kabel do rączki jest krótki więc trzeba będzie co chwila przenosić migomat.

Poza tym samo urządzenie to połowa sukcesu. Do tego potrzebna butla z gazem (od 100 PLN robiona z gaśnicy do 800 PLN-ów za butlę z atestem, którą bez problemu nabijesz-te z gaśnic nie zawsze chcą nabijać), reduktor (150-350 PLN), okulary do spawania (od 40 PLN), drut (od 50 PLN), jeśli się długo będzie spawało, to przydałby się podgrzewacz reduktora, spray do czyszczenia dyszy i jeszcze kilka mniej lub bardziej potrzebnych elementów zestawu
  
 
Witam mam takie pytanie przy okazji
Czy ktos moze mi wyjaśnic po czym poznac czy uchwyt do spawania w migomacie jest chłodzony cieczą czy gazem??
  
 
uchwyty w migomacie nie nagrzewaja sie az tak bardzo zeby je chlodzic cieczą
jezeli uchwyt jest chlodzony cieczą to juz raczej do TIG ( tetracośtam in gas ) a nie mig/mag
jezeli jest chlodzony cieczą to juz raczej do konkretnych przemyslowych przetopów
a po czym poznac - najłatwiej po ilości węży ( nie mylic z kablami) bo gaz to najczęściej idzie tym samym pancerzem co drut
na koncu w uchwycie jest wkręcana dysza - ma ona kalibrowany otwór pod srednice drutu ( 0,6 0,8 czasem ale rzadko 0,9 potem 1,0 1,2 )
z tejże dyszy rozchodzi sie gaz na boki w takiej jakby łusce i to z tej łuski wylatuje na spoine - ową łuske widać z zewnątrz