Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-03 02:35:30 Mój kolega był Polonezem Caro z Abimexem w Hiszpanii w okolicach Malagi. W jedną stronę to jest ok 4000km. Większość trasy jechał 120-130km/h. Bezawaryjnie. |
![]() berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-08-03 09:53:17
heheheheh to tano mykasz.. moj przy tych predkosciach pali tyle samo tyle ze beny... a stukam ok 500km tygodniowo... z wypłaty na cukierki mi nie starcza heheh ![]() |
Swireq Polonez Balice | 2005-08-03 10:17:30 Witam,
Ja wlasnie na swierzo po wycieccze objazdowej po slowacji. W sumie targalem po tatrach po najwiekszych serpentynach i na 575km zuzylem 59l lpg. Wynik moze nie rewelacyjny. Za to ile sie ubawilem ciagnac bidna lagune na sznurku ktorej wskaznik temp zabil sie o max i zaswitalo CHECK Engine (czyt, dalej na sznurowce).... jestem dumny ze tym razem rodzima motoryzacja gora ![]() PS. Ktos moze wie czy w 22w sa szanse zeby slowacy robili drogi w Polsce? Albo ja jestem jakis inny ale zazdrosze im drog ![]() |
![]() stefan1983 Miłośnik FSO Polonez Caro 1.6 GLE ... Olsztyn | 2006-11-24 14:17:01 Witam. Nie wiedziałem gdzie to wkleić i chyba tu najbardziej pasuje. Poczytajcie to sobie bo fajne. Moim marzeniem też jest tam pojechać i jeszcze dalej żeby zrobić rundkę przez całą skandynawię i wrócić po jakimś miesiącu ![]() ![]() ![]() ![]() Tu klikać ![]() ![]() |
PAGAN Wwa | 2006-11-24 17:25:59 Stefan , Jezus, gdziekolwiek nie klikniesz to masz linka!!! Ja juz dawno nie piszę przy linijce i nie jestem tak stary, aby przy linijce czytać, hehe! |
![]() vistula Miłośnik FSO Polonez Caro 95' Przystajń | 2006-11-24 18:10:03 Stefan - Nie zwalaj wszystkiego na kaczorów.MNie też wkurwiają ale cały ten smród narobiło wiele lat debilnych rządów . |
![]() stefan1983 Miłośnik FSO Polonez Caro 1.6 GLE ... Olsztyn | 2006-11-24 21:12:19 A bo się zdenerwowałem! I zawsze szlag mnie trafia jak czytam coś o dalekich krajach jak to się w Polsce zwykło mówić o Litwie, Łotwie i Estonii. A oni wyprzedzają nas już o 5 lat i będę to nadal czynić! |
![]() stefan1983 Miłośnik FSO Polonez Caro 1.6 GLE ... Olsztyn | 2006-11-25 09:43:00 A tak w ogóle to co tak mało tych opisów z podróży autami FSO po świecie?Mi osobiście marzy się wypad dookoła Skandynawii 7350 km ![]() ![]() ![]() |
![]() mateo105l Miłośnik FSO FSM Syrena 105L Warszawa Bemowo | 2006-11-25 10:59:47 Stefan, na Nordkapie to nawet były 3 syreny już ![]() |
![]() stefan1983 Miłośnik FSO Polonez Caro 1.6 GLE ... Olsztyn | 2006-11-25 11:48:57 No to nieźle ![]() ![]() |
![]() mateo105l Miłośnik FSO FSM Syrena 105L Warszawa Bemowo | 2006-11-25 12:04:50 http://michal-sawicki.w.interia.pl |
radek24 Polonez Caro Warszawa | 2006-11-25 13:55:23 Moje podróże Polonezem nie są może zbyt długie (szczególnie w porównaniu do tras "międzynarodowych"), bo w zasadzie to jedyna dłuższa trasa którą pokonuję co pare tygodni to Warszawa - Puławy i z powrotem (140km w jedną stronę), ale za to miałem raz "ciekawą" przygodę. Mianowicie zapaliło mi się wyciszenie komory silnika. Podczas jazdy było tylko trochę czuć spalenizną, ale w końcu stanąłem żeby zobaczyć skąd ten zapach, i nieźle się zdziwiłem gdy po otwarciu maski buchnął całkiem spory płomień. Na szczęście jakiś tydzień wcześniej ukradli mi gaśnicę, więc miałem nową i udało się ugasić ogień i pojechać dalej. A tak ogólnie to nigdy nie musiałem będąc "w trasie" wzywać pomocy, co tylko potwierdza że Polonez to niezawodny samochód (jesli się o niego dba).
|
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2006-11-25 18:04:58 Pomysł wyprawy na Nordcap powstał jakieś 2 lata temu. w tym roku nie moge jechać bo bede miał małe dziecko.
Jojek, Kiler - jak pojedziecie bezemnie mozecie nie wracać do Polski! [ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2006-11-25 23:11:24 ] |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2006-11-25 22:45:03 słysze ! ![]() |
![]() JerryP Miłośnik FSO Astra1,7CDTI, Fabia, ... Sulejówek | 2006-12-13 21:40:20 Ja w życiu już dawno przekroczyłem milion przejechanych km w tym większość pojazdami wyprodukowanymi w FSO ale jednorazowych dłuższych niż 1000 km podróży nie miałem za dużo. Oczywiście zjechałem całą Polskę od Bieszczad do Międzyzdrojów ale za granicą polonezem najdalej dojechałem trochę dalej niż do Grazzu w Alpy w Austrii. Najdłuższa moja droga (tym razem fiatem kombi) była aż do bramy u Św. Piotra. Wyjechałem trochę wk.. na pracownika któremu nie chciało się załatwić sprawy służbowej i po kilkunastu minutach ostrej (jak zwykle) jazdy po ulicach Warszawy zatrąbiłem pod bramą ale św. Piotr nie chciał mi otworzyć. Wyszedł przed bramę i pogrożąc mi kluczami zapytał dokąd się pcham tym wrakiem. Trochę mnie to zabolało więc wdałem się z Nim w dyskusję że to żaden wrak tylko wyrób Polskiej motoryzacji. Na to święty się roześmiał i powiedział że nawet idiotów w BMW nie wpuszcza do środka choć więcej ich tam się zjawia niż fiaciorów. Kazał mi zrobić szybko rachunek sumienia i wyszło że jeszcze nie zasłużyłem na to żeby nawet na piechotę przekroczyć bramę do której tylko On ma klucze i kazał mi się pozbyć z mego serca nienawiści a podnieść poziom dobrych uczynków. Dał jeszcze kilka innych wskazówek i odesłał z powrotem. Był to chyba czas najwyższy bo właśnie przyjechała karetka reanimacyjna i podłączyli mnie do jakiś kabelków, kroplówek i maski tlenowej. Zdążyłem jeszcze zobaczyć że to tramwaj dokonał próby eksmisji mojej osoby z tego padołu przestawiając mnie wraz z samochodem o jakieś 50m a z kombiaka robiąc rogalik. Dobrze że sam jechałem bo drzwi pasażera dziwnym trafem znalazły się na tunelu, uchwyt pasażera połamał mi żebra w sześciu miejscach a uchwyt nad pr. drzwiami rozbił mi głowę na skroni. Uznałem że: trzeba zpinać pasy, unikać tramwajów, wyzbyć się nienawiści, zwiększyć miłość bliźniego. Od ważnej osoby dowiedziałem się i Wam to zdradzę że ważne są dobre uczynki ale te uczynione dzieciom, biednym i słabym liczą się najbardziej. Wy możecie wierzyć albo nie wierzyć a ja to wiem. Ale każdy odpowiada tylko za swoje czyny ![]() ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-12-13 21:59:45 ] [ powód edycji: dopasowanie po przylaczeniu watkow bez ingerencji w tresc ] |
![]() stefan1983 Miłośnik FSO Polonez Caro 1.6 GLE ... Olsztyn | 2006-12-13 22:07:54 JerryP: WOW to niezła podróż Ci się przydażyła. Dobrze że miałeś możliwość z niej wrócić. A co do jakichś dalekich podróży to jak bęzdzie ktoś jechać na Nordkapp to zabierzcie mnie i mojego Poldzia koniecznie ze sobą!! ![]() ![]() ![]() |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2006-12-13 23:13:59 Moze nie Nordkap i nie pojazd z FSO ale 2 tygodnie temu moj dwudrzwiowy Fiat 131 dowiozl mnie bez wiekszych problemow po 1500 km podrozy do Londynu ![]() ![]() |
![]() krzychk1 Miłośnik FSO Fiat 125p Olkusz | 2006-12-14 00:08:14 Za moich młodych lat pojechałem moim kredensem z 83r na gaz do Chorwacji i oto parę ciekawostek z trasy:
1, Na granicy miedzy Słowacją a Węgrami sprawdzili mi wszystkie światła w samochodzie oraz klakson normalnie prwaie przegląd rejestracyjny pogranicznik odstawił potem dopiero na chorwackim wybrzezu moja lepsza połowa zauwazyła że tablica rej z przodu wisi tylko na jednej srubce i się radośnie buje ![]() 2. Przy kolejnej kontroli oleju w silniku stwierdziłem brak zakretki na pokrywi zaworów w najbiższym serwisie Fiat-Alfa romeo nabyłem zakretke z pięknym napisem made in italy od tej pory wszędzie maszyna uchodziła że jest na orginalnych włoskich częściach ![]() 3. Wracając na Chorwacje z któtkiego wypadu do włoch na granicy słowński - chorwackiej była straszna kolejka sami niemcy właosi i austryjacy no i nasz kredens na końcu kolejki jakieś 300-400m do przejścia podchodzi do nas pogranicznik patrzy polaczki i wysłał nas na drugi szlaban (te z poza uni). Walimy drugim pasem wzdłuż tej całej kolejki jak korpus dyplomatyczny tam pusto tylko jeden celnik oparty o szlaban. Pierwsza myśl teraz nam przekopią cały samochód będzie przedstawienie, ale nic to podjeżdźam z szacunkiem do celnika w ręce dwa paszporty polskie facet spogląda na nas z pod czapki i macha ręką żeby jechać dalej nawet nie dotknoł paszportów tylko machnoł,a my do przodu juz teraz jak paniska walimy a niemce i inni w kolejce garują ![]() Maszyna obskoczyła całą trasę bez zająknięcia a było to wtedy jakieś 4000km za jedym zamachem. Byłem tam jeszcze klika razy w tym dwa razy polonezem ale już jakiś fajnych przeżyć nie było poldek obwiózł mnie jak by nie z FSO pochodził. ![]() [ wiadomość edytowana przez: krzychk1 dnia 2006-12-15 22:49:05 ] |
![]() Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2006-12-15 22:38:43
A z którym silnikiem, OHV, czy DOHC? ![]() BTW Gratuluję! |