Kultowe Auta PRL-u - Archiwum 2014 - Strona 93

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ją dziś z nimi rozmawiałem. Pozostaje sprawdzać stacje paliw.
  
 
Witam ! Organizujemy w Warszawie nową GIEŁDĘ hobbystyczno-kolekcjonerską "MOTOSHOWMINIATURA " *. Giełda będzie się odbywać w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Dla odwiedzających wstęp wolny od godziny 10.00 do 15.00. Dla wystawców od godziny 9.00. Będzie możliwość rezerwacji miejsc wystawienniczych. Więcej szczegółów już niebawem .
Pozdrawiamy.
  
 
Czytając komentarze na oficjalnym fanpage DeAgostini na Facebooku można się dowiedzieć ciekawych rzeczy Podczas gdy jedni lamentują że Ikarus jest w skali 1:72 to niektórzy się cieszą bo uwaga: "Jelcz 315 jest za duży i głupio wygląda obok Mini"
  
 
Też przeczytałem. "Rzal" i "bul". No ale skoro "... tata sie jelczy naogladał...", to pewnie jest ekspertem od skal. Skąd się tacy ludzie biorą? Ani chybi bocian ich przynosi albo są znajdowani w kapuście, bo to niemożliwe, żeby człowiek splodził coś tak głupiego. To już nie śmieszne, to jest straszne.
  
 
głupich nie sieją - sami rosną
Pamiętajcie o tym przysłowiu

No a skąd wiecie ile lat mają owi "znafcy"
Może to kilkunastoletnie smarki, których to nasz forumowy kolega trafnie nazwał "piaskowniczanami". Pewnie jeszcze dodadzą, że chcą aby lusterka i wycieraczki były odlane razem z budą, bo się tracą podczas "órzytkowania" modelu w piaskownicy

Bawili się pewnie dotychczas zwykłymi zabawkami firmy "MADE IN CHINA", gdzie maluszek jest takiej samej wielkości, jak TIR czy autobus. No i pewnie stąd takie ich "przyzwyczajenie do skal"

No przepraszam, że tak jadę po bandzie, ale przecież nikt dorosły i trzeźwo myślący nie napisze takich bredni. Nie mogę więc tego skomentować w żaden inny sposób.
Osoba dorosła, zdrowo myśląca ma choćby minimum pojęcia o skali - no jeśli się kiedykolwiek zajmowała modelarstwem (a takie osoby zbierają przecież serie gazetowe). Natomiast osoba z upośledzeniem umysłowym (będąca totabene już zawsze intelektualnie na poziomie dziecka) albo zarozumiały smarkacz (bo "normalny" dzieciak wie, że trzeba słuchać dorosłych, którzy mają już jakąś wiedzę i doświadczenie w życiu), może tylko pisać takie bzdury.
Mam tylko nadzieję, że w DeA pracują na tyle trzeźwo myślące osoby, które nie zaczną się zastanawiać nad takimi "mondrościami" i "ówagami" Bo kolejnego Jelcza mogą nam przez te brednie wcisnąć w skali 1:68, "żeby nie był taki duży"
  
 
Cytat:
2014-12-06 08:39:50, poldon82 pisze:"Jelcz 315 jest za duży i głupio wygląda obok Mini"

Cytat:
2014-12-06 13:52:01, simon2107 pisze: "... tata sie jelczy naogladał..."

...jak czytam na FB, że tak pisze osoba dorosła, pani M.K. , studentka filologii czeskiej na Uniwesytecie Wrocławskim... to zastanawiam się nad elokwencja takich studentów.
  
 
W ten piątek zadzwoniła do mnie pani z deagostini i oznajmiła ze seria kap zbliża się do końca tj 180 modeli i czy jestem zainteresowany prenumeratą złotej kolekcji,powiedziałem ze będę kupował wybiórczo bo nie interesuje mnie powielanie modeli.Usłyszałem- to co by pana zainteresowało- oczywiście mówię że sam ciężarowe w odpowiedzi usłyszałem że tylko na początku serii ,, złotej kolekcji '' samochody będą powtarzane z kap ale następne będą nowościami.Czy koledzy mieliście podobne info z wydawnictwa ?.
  
 
Miałem kilka połączeń od nich ale nie mogłem odebrać ze względu na wykonywany zawód. Pewnie dzwonili w tej sprawie. Zapytałem mejlowo o co chodzi i powiadomili mnie że konsultant zadzwoni do mnie. Jestem z Wielkopolski i mam obie prenumeraty
  
 
Co do tych skal to wychodzi to przez skale polkowych zabawek w sklepach, czesto gdy jestesmy dziecmi to kupujemy samochody w 1:43, niektore troche odbiegaja od tej skali. Z tym ze ciezarowki sa najczesciej w 1:50, oczywiscie jako dziecko nie znamy sie na skalach a ta czesto jest napisana tylko na opakowaniu, albo wogole. Z przyzwyczajenia, wchodzac w doroslosc widzac juz taka duza roznice w tej samej skali, nasz mozg odbiera to ze jest to zbyt duze, oczywiscie jesli na skalach sie jeszcze nie znamy (konkretnie chodzi mi o wymiary prawdziwych pojazdow)...
  
 
Cytat:
2014-12-07 09:50:54, Piotr1-60 pisze:
...jak czytam na FB, że tak pisze osoba dorosła, pani M.K. , studentka filologii czeskiej na Uniwesytecie Wrocławskim... to zastanawiam się nad elokwencja takich studentów.


Może po prostu kluczem jest tu ta nieszczęsna filologia-nie obrażając nikogo nie jest to kierunek ścisły, techniczny-ja np. z wykształcenia jestem inżynierem, może stąd nie mam problemów ze skalowaniem
Ciekawe jest to info kolegi radar2 o nadchodzących nowościach w ZKAP względem KAP. Tylko jeśli rzeczywiście nie zamierzają poprzestać na innym malowaniu modeli, a chcą wprowadzić zupełnie nowe, to dlaczego najpierw nie zakończyli KAPu, nie wygasili serii a dopiero później mogliby wystartować ze ZKAPem?
  
 
Cytat:
2014-12-07 14:40:05, simon2107 pisze:
Tylko jeśli rzeczywiście nie zamierzają poprzestać na innym malowaniu modeli, a chcą wprowadzić zupełnie nowe, to dlaczego najpierw nie zakończyli KAPu, nie wygasili serii a dopiero później mogliby wystartować ze ZKAPem?



Bo gdyby wygasili KAP to nie mogliby do niego wszczepiac aut z ZKAP-u?
  
 
jak rzeczywiście ma być 180 numerów to lipa... bo jest tyle samochodów których jeszcze nie było, a powinny być w kolekcji... a tak będą znowu odgrzewane kotlety w ZK... bez sensu strzał w stopę. Co z pozostałymi żukami, nysami, aviami, skodami i rumuńskimi brakującymi???? szkoda...
  
 
Może ta studentka z Wrocławia to tylko jakieś wcielenie kilkunastolatka. W internecie każdy może się podawać za kogo chce. No albo nastolatek korzysta z konta siostry lub mamusi. Może starsza siostra pisze te bzdury, które specjalnie podyktuje jej młodszy braciszek. Można by długo dywagować...

Jeśli nawet pisze to jakaś dziewczyna, no to (nie chciał bym wchodzić w jakieś stereotypy, ale tak jest najczęściej) dziewczyny rzadko interesują się samochodami (no napewno o wiele rzadziej niż my - faceci), a tym bardziej modelarstwem samochodowym. Może dlatego nie miała zielonego pojęcia o skalach...

Co do studiów humanistycznych - no cóż Nie trzeba kończyć politechnikę, żeby zbierać lub sklejać modele. Ja jestem po doktoracie z historii na Uniwersytecie Opolskim. Wykształcenie pasuje do tych spraw technicznych, mechanicznych, skalowania jak pięść do nosa ale jakoś mi to nie przeszkadza. Dla jednego zabytkowe auto jest "wozidełkiem do lansowania się" dla innego jest to "dobra lokata kapitału", a dla mnie jest to poprostu "kawałek historii" i "kolejny zabytek techniki do uratowania". Obojętnie czy mowa o 1:1 czy może 1:43 Modelik w skali 1:43 może być też "uratowaniem czegoś", jeśli np nie jestem w stanie ocalić jakiegoś dużego pojazdu w oryginale, to przynajmniej chcę go uwiecznić w tej formie. Każdy z nas zbierając modele w 1:43 robi to świadomie lub nieświadomie, w mniejszym lub większym stopniu, ale tak już to jest...

Co do "Złotej kolekcji", to popatrzcie sobie na stopkę redakcyjną na 2-giej stronie zeszytu:

"Skala modeli 1:43 (niektóre pojazdy ciężarowe i autobusy - 1:72)."

Czyli mam rozumieć, że zakładają, że i również niektóre ciężarówki i autobusy będą w skali 1:72. Kluczowym słowem może być tutaj słowo "niektóre". Co oznaczać może, że i w skali 1:43 pojawić się mogą też ciężarówki...

No wiem, że to "gra słów" i może oznaczać to cokolwiek.
Pożyjemy, zobaczymy!!!
  
 
Kolego Historyk-post o inżynierze to była ironia-znam humanistów świetnych w technice i inzynierów, którzy jak sobie pomyśla jacy z nich inzynierowie, to boja się pójśc do lekarza
Kolego Frdek, przeniesienie cześci modeli, które powinny ukazać się w KAPie do ZKAPu, tylko po to by uczynić interesującą i konkurencyjną nowa serię to zwykłe oszustwo.
Dodatkowo, to co zauważył Kolega Historyk-że niektóre modele moga być w skali 1:72. Poniewaz jestem realista dla mnie oznacza to, że nie doczekamy się ikarusa czy stara 266 w skali 1:43, niestety.
  
 
Ikarusa to pewnie nie (a raczej napewno nie)
ale Stara 266, to może jeszcze... Wiem, że był w 1:72, ale "nadzieja umiera ostatnia"
Jeśli wydali Jelcza 315, to może i dadzą Stara. Kabina z metalu, a reszta w Jelczu to plastik. Dlaczego by Star nie mógł być w 1:43

Pożyjemy, zobaczymy

Nowa seria = nowe możliwości. Zapychacze się może im skończyły więc w nowej serii można dawać jako zapychacze wszystko, co już w KAP było. Jeśli statek z Chin nie dopłynie na czas, to mogą sobie zrobić coś co już było w KAP, ale w innym kolorze i interes się tak będzie kręcił. Pewnie tak się chcą asekurować na przyszłość. Może w ten właśnie sposób kombinują... kto ich tam wie...
  
 
Na Allegro pojawiła się Warszawa M20 sanitarka wojskowa od Daffi. Niestety w "plamiastym" malowaniu

[ wiadomość edytowana przez: dune dnia 2014-12-08 20:06:49 ]
  
 
Ktoś tutaj, tak nie dawno wspominał Ikarusa 260 z KAP-u za 80 zł na allegro. To ja mam coś lepszego Panowie

Naszego strażackiego Jelcza 003 z wyd. specjalnego za 139,99 zł na allegro
Pytanie, jaki fraj*r to kupi ???

Tutaj macie linka: http://allegro.pl/kultowe-auta-prl-jelcz-003-pozarniczy-nowy-i4803692515.html
 
 
Prawie za tyle to ja kupiłem Jelcza 003 z EA (łącznie z przesyłką).
I to jeszcze ostro negocjowałem z Niemcem.

[ wiadomość edytowana przez: dune dnia 2014-12-08 22:07:51 ]
  
 
  
 
Mentos82, uzytkownik debeata ma zawsze wyzsze niz w kioskach. Tu kolejne przyklady: http://allegro.pl/kultowe-auta-prl-zuk-a-15-pozarniczy-nowy-i4824276270.html http://allegro.pl/kultowe-auta-prl-nysa-522-kw-nowa-i4877055891.html http://allegro.pl/kultowe-auta-prl-zuk-a-07-nowy-i4798571236.html. O dziwo jelcza 315 nie sprzedaje za 100 zl lecz (tylko) 59,99. Podobnie jest z 1000mb. Cena 34,90. Najtanszym autem.jest yugo 45. Ale dosc tego. Czy tylko.u mnie nie ma malucha z zk? Bylem w srode i ani.jednego. Mieliscie.tez takie problemy?