Policja grasuje i się panoszy... - Strona 2

mondeo jest koloru dziwny fiolet na alumach przyciemiane szybki
peguot zgnita zielen
oni sie wymieniaja autami bo mondeo na katowickich numerach jezdzi tez po jaworznie
a vectre widuje czesto tez na trasie siewierz tychy,pozostale auta tez

Aktualna lista samochodów policyjnych z wideoradarem

> Katowice
> Ford Mondeo * Zielony * SR 07852
> Nissan Primera * Szary * SG 34551
> Ford Mondeo * Zielony * KBB 413x
> Volkswagen Vento * Kremowy * KAT 734A
> Ford Mondeo * Fioletowy * KXA 0148
> Opel Vectra * Bialy * KBJ 392F
> Volkswagen Passat * Granatowy * KEL 3593
> Fiat Brava * Zielony * KBA 1472
> Volkswagen Bora * Srebrny * SK 12796
> Nissan Primera * Srebrny * SD 01520
> Nissan Primera * Srebrny * SD 01520
> Skoda Octavia * -- Inny -- * KBE 963U
> FSO Polonez * -- Inny -- * KAL 712K
> Ford Mondeo * Wisniowy * KAP 555P
> Ford Mondeo * Granatowy * KAH 999U
> Ford Mondeo * Sliwkowy * KBA 725N
> Volkswagen Golf * Czerwony * KBO 7298
> Ford Mondeo * Granatowy * KTA 8392
> Ford Mondeo * Granatowy * KBA 724N
> Ford Mondeo * Zielony * SR 07852
> Opel Vectra * Blekitny * KAT 588N

pytanko, czy na slasku sa juz radiowozy z druga kamera i radarem "z tylu" ? te autka maja za zadanie wciagnac kogos na metode "za nim", ale nie wiem czy na slasku juz to jest

hmm i tu mnie własnie zastanawia pewna zecz poco komu tak mocne samochody jesli nawet niemozna nimi szybciej pojechac niz 60:-/a jak sie przekroczy to odrazu mandacik i te sprawy:-/moze cofniemy sie do syrenek itp??

W miescie dobry but tez sie przydaje, np. przy sprawnym wlaczaniu sie do ruchu, opuszczaniu skrzyzowania itp....

Cytat:

2005-06-19 15:37:23, Zoltar pisze: A Polija ostatnio wręcz szaleje...

to odpowiedz policji na szalejacego na drogach niejakiego zoltara vel zwyrola..

No nie wiem czy tak NIC nie mogą mi zrobić. No i tylko ten środkowy łapał na radar, dwaj brzegowi tylko z lizakiem czekali na migających, radarów nie mięli na 100%. A sprawa tłumaczenia się to już inwencja tfu-rcza kierującego



A tak OT to dzisiaj pojechałem sobie do Bydgoszczy na mecz żużlowy Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów. Przed prezentacją jeździły po torze panienki na fajnych ścigaczach no i się zakochałem w takim motorku. Ale ok, mecz zacięty, porywający, Polonia wygrała a ja uciekam do auta żeby nie stać w korku. Dalej droga wyjazdowa z Bydgoszczy na Inoworcław, dwupasmówka, ruch niewielki, śmigam sobie zgodnie z prawem 110 km/h, mijam przydrożną knajpkę gdzie co jakiś czas spotykają się motocykliści na ścigaczach (teraz też byli), podziwiam ich ścigacze zakochany w tym z meczu żużlowego i wtedy...

... kieruję wzrok przed siebie i na przeciwnym pasie ruchu widzę, że się popisują ścigaczami, nagle tylko widać kupę kurzu, "coś" staje w poprzek jezdni, wali w barierę oddzielającą pasy jezdni, roztrzaskuje się w drobny mak a części motocykla lecą wszędzie gdzie tylko można, na mój pas ruchu i pod Esperaka też, dalej już tylko motor zaczyna szybować jakieś 20 metrów koziołkując i pada na ziemię roztrzaskująć się doszczętnie. Gdzie w tym wszystkim był kierujący tego nie wiem, ale wątpię jakoby wyszedł z tego tylko z lekkimi obrażeniami zakładając, że wogóle przeżył ten wypadek!!! No nic, patrzę w lusterko wsteczne, po hamulach, na pobocze i za komórę 112. Wolałem nie czekać i nie patrzeć jak przyjeżdżają go pozbierać szufelką, wyglądało to jak masakra. Tak oto przeszła mi miłość do ścigacza i z pewnością już nigdy nie wróci. To była skuteczna kuracja wstrząsowa.

[ wiadomość edytowana przez: the_undertaker dnia 2005-06-19 22:48:36 ]

Cytat:

2005-06-19 22:46:11, the_undertaker pisze: Tak oto przeszła mi miłość do ścigacza i z pewnością już nigdy nie wróci.

Gwarantuję Ci, że wróci jak tylko przejedziesz się za sterami bike'a!!!
Jak jedziesz - myślisz innymi kategoriami. O ew. niebezpieczeństwach myślisz dopiero w domowym fotelu z piwkiem w ręku.
P.

Cytat:

2005-06-19 23:40:25, pyrekcb pisze: A jaki przepis łamiesz migając światłami...? Coś muszą napisać na mandacie.... Pozdr. P.

Dajcie czlowieka a paragraf sie znajdzie...

Cytat:

2005-06-20 02:32:58, Tomek2 pisze: - a druga sprawa to policjanci na hondach w gliwicach oni przeważnie jeżdża jak nienormalni po mieście troszke świrują moim zdaniem, ale radze wam unikajcie spotkania z nimi.........

powiedzmy takkazdy z nas na jakims punkcie swirujeja np swiruje nad esperakiem