Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2006-09-22 19:19:19
Dzienx |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-09-22 19:44:06
A co malujesz na wierzch i po jakim czasie? Bo mnie spod samej Corriny to rdza powychodziła w tempie ekpresowym. Jestem bardzo zainteresowany jako, że za moment będę podmalowywał auto pod/nad (zależy jak na to patrzeć) hakiem. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-09-22 19:50:58 ] |
bieniowaty fso | 2006-09-22 20:01:33
Corrina nie wiem jak możesz być zadowolony z tej farby u mnie podobnie jak u Koot-a rdza wyszła expresowo... do okrętów, tak jak piszą na opakowaniu to może i ona jest dobra, ale nie do samochodów, nie jest elastyczna... |
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2006-09-22 20:02:48 To co polecacie? Bo może niedługo będę potrzebował. |
Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2006-09-22 20:48:17
Julo ty cipo |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-09-22 20:57:40
A jak matowiłes ją pod podklad na mokro? Dlatego wspomniałem nizej, że mi odpowiada. Ja nigdy nie mialem z nią problemów. Wiesz, corrina tez bywa rózna. Są tez chyba rozcieńczane woda. Ja kupuje na bazie rożcieńczalników. Zawsze ją matowię delikatnie włókniną i podkład akrylowy, ale zawsze stoi sobie 48 godzin w suchym miejscu, musi dobrze wyschnąć i odparować. Dopiero po tym czasie zaczynam ja obrabiać. Ty zostawiłes samą corrinę bez lakieru i chociaż podkładu na warunki atmosferyczne? To się nie dziw, że powychodziły ci bąbelki z rdzą. Ona sama nie zabezpieczy ci auta ją się daje pod podkład i następnie lakier. Sama w sobie jest za sucha. I woda lubi w nią wsiąknąc. [ wiadomość edytowana przez: MILES125 dnia 2006-09-22 21:04:55 ] |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-09-22 21:00:04
Mi ona odpowiada, a jak tobie nie, to polecam podkład gruntujący, koszt ogromny Wiadomo nie każdemu musi wszystko pasować, mi pasuje i jest ok. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-09-22 21:03:55
Mówisz po kolei - Corrina - potem podkład akrylowy - potem lakier akrylowy? |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-09-22 21:08:30
Tak się powinno robić, bynajmniej tak jak mi wiadomo robi sie w nierenomowanych* warsztatach lakierniczych. Nie we wszystkich, zalezy od portfela * - nierenomowane czytaj: prywatne małe zaklady lakiernicze. |
krzychk1 Miłośnik FSO Fiat 125p Olkusz | 2006-09-22 21:39:13 Prawda jest taka najpierw gruntujemy potem podkład dobrze położony na dobrą powierzchnię i dopiero lakier wierzchni.
UWAGA ani grunt sam, ani podkład na gruncie sam nie zabezpieczy przed rudą. Muszą być trzy warstwy położone i to solidnie się trzeba do tego przyłożyć jak matowisz na mokro to trzeba dobrze wysuszyć ( odchodzi się od szlifowania szpachli lub matowinia na mokro bo ciężko to potem dosuszyć solidnie, a szpachle i podkład i grunt ciągną wodę że chej) odtłuszczasz, czyścisz piescisz głaszczesz i dopiero potem następna warstwa. Święta zasada dopiero lakier wierzchni odcina dostęp powietrza i wody do blachy cała reszta jest po to żeby się lakier na blasze trzymał. A jak kto chce łatwo i przyjemnie to niech se "hameraita" kupi jak w reklamie z motorkię ręczę że ruda wyjdzi po jednym sezonie. |
krzychk1 Miłośnik FSO Fiat 125p Olkusz | 2006-09-22 21:42:07 Jeśli chodzi o piaskowanie to tylko tam gdzie ruda zaatakowała lub jest gruba szpachla pozostałe miejsca zostaw na lakierze oryginalnym napewno lepiej będzie trzyma i będziesz miał mniej do roboty. |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-22 22:20:24 sek w tym, ze chce odkryc wszystkie slabe miejsca. wypiaskowac, zobaczyc co i jak zeby wiedziec co musze wymienic itd. po prostu chce wiedziec na czym stoje.
w takim razie jest jakis sposob zeby po piaskowainu czyms pomalowac powiedzmy sobie "tymczasowo" zeby ruda nie zaatakowala przed wlasciwym etapem blacharskim? |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2006-09-22 22:24:06 Jeśli fura będzie stała w suchym garażu, to wystarczy grunt (przynajmniej powinien). Ja wczoraj zagruntowałem jakimś szarym gruntem z nobilesu komorę w moim 132
|
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2006-09-22 22:50:22
ale zajebiscie wyglada. Profi ! |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-22 22:50:53 on i to jest dokladnie to, co chcialem uslyszec, hehe. Jakies glosy sp[rzeciwu lub potwierdzajace ta teorie? |
Kazio-Marymont Miłośnik FSO Plonez 1500, Warsza ... Warszawa | 2006-09-22 22:59:01
To musisz uważać. Bo "jakiś" grunt w połączeniu z "jakimś" lakierem może się zważyć. |
bieniowaty fso | 2006-09-22 23:04:29
ja nie mówię że mi nie odpowiada, tylko ze u mnie był taki a nie inny efekt. Może coś zrobiłem źle... ale nie wydaje mi się, bo blacha była przygotowana dokładnie, potem tryśnięta corriną a na to akryl... i skorodowało nadzwyczaj szybko...zdecydowanie lepiej wspominam Nobilesowską czerwonkę. |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2006-09-22 23:08:19
Heh Spoko. Dla mnie to nie pierwszyzna Ten grunt nie waży się z podkładami ani pod akryle ani pod renowacje Puszka tego gruntu kosztuje 15 zeta. Co ciekawe kiedyś przez przypadek rozcieńczyłem go nitro i też się nic nie stało. Jutro mogę sprawdzić dokładnie jak się nazywa ale wiem, że na puszce jest zdjęcie...ławki ogrodowej |