Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
beneq mustang virginia beach | 2007-06-06 05:04:01 |
anntek Fiat 126p Swarzędz | 2007-06-06 09:59:19 A co z proporcjami panowie |
klr 126p 1231231io23y81238y | 2007-06-06 12:31:48
Nie rozumiem dla czego wszyscy się tak plują o to malowanie wałkiem/pędzlem - sam miałem rajdówkę pomalowaną wałkiem na czarny mat, a potem jeszcze pociągnąłem jedną warstwę szprajem. Malowałem na stary lakier (czerwony, zmatowiony i odtłuszczony) i było git - na rajdówke wystarczająco bo to nie miało świecić, miało na pierwszy rzut oka wyglądać schludnie, a samochód i tak był ciągle ujebany bo mi się go nie chciało myć (niewspominając, że przy upalaniu i kjsowaniu nie ma sensu mieć ładnego lakieru, bo długo się nie utrzyma ) |
kania_ F&F Sympatyk 125p Krakow/Trzebinia | 2007-06-06 12:54:18 wszystko w pyte ale problem nie polega w nalozeniu lakieru
walek,pedzel,natryskowo (spray, pistolet) tylko w warstwach i rownomiernosci widzialem malucha pomalowanego walkiem (przeszlo polowa z was by go nie odróżnila od innych lakierowanych pistoletem) problem polegal na tym ze poszlo o conajmniej polowe wiecej lakieru na auto bo tzreba bylo wiecej lakieru gladzic i polerowac lakier zywica pedzel odpada ze wzgledu na problem z bruzdowaniem sie lakieru po pędzlu jeszcze wieksza warstwa lakieru do spolerowania spray nadaje sie do grafitti bo ilosc zurzytych puszek i ich koszt doprowadzi ze taniej bedzie do lakierni zawiesc auto no i zostaje pistolek ktory najlepiej balansuje miedzy iloscia lakieru a jakoscia powloki (polecam pogadac z furiousami w okolicy moze da sie skompletowac kompresor i pistolet te najtansze za 80zl mozna juz kupic) |
Mati_Wroclaw elx97 Wrocław | 2007-06-06 13:06:52 ostatnio pojawiły się pistolety elektryczne do malowania może to jest jakieś wyjście jeszcze nie używałem ale jak ktoś spróbuje niech da znać |
3zeR_MDS F&F Wolny Słuchacz :) Kraków | 2007-06-08 09:49:35 na tej zasadzie co ja malowalem pistoletem klate Chlorokauczukiem i takie malowanie mozna sobie o dupe rozbic...czesi maja malucha wałkiem pomalowanego - powiem jedno: looooool... nie przesadzajcie ze pomalowanie malca to taka droga sprawa, wiadomo ze mozna to na odpierdol zrobic za 20 pln, ale mozna to zrobic nieco lepiej za 120, nie wierze ze taki deficyt kompresorow jest w polsce zeby nie bylo od kogo pozyczyc :/ |
Vyzn-R F&F Sympatyk Babilon Bandit Lipno | 2007-06-08 12:14:42 tym bardziej ze teraz w biedronce czy gdziekolwiek można kupić kompresorek einhell 25L za 250zł i do malowanie pojedynczo elementów świetnie sie sprawdzi a kupienie puszek podkładu, środka antykorozyjnego i lakieru wyniesie więcej... a narzędzie takie jak kompresorek zawsze potem sie przyda żeby podpompować kółka czy odmalować felgi... Litr renolaku białego nobiles kosztuje ok. 35zł i styknie w zupełności na te elementy. Warto ciutkę dołożyć tym bardziej że samochód miał robiony remont blacharki, potem szkoda by było po pierwszej zimie zobaczyć rdzę
[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2007-06-08 12:17:48 ] |
Polan_PL 126p Warszawa | 2007-06-10 18:23:32 Witam po małej przerwie !
Kupiłem farby w sprayu. Koszty - śmieszne 16 zl podkład 18 - farba . Wyszło całkiem nieźle jutro wrzutce zdjęcia bo dziś myłem bolid a padało i po jabłkach będzie kiepsko widać . Wyszło ładnie nie ma prawie zacieków gładka powierzchnia ladnie kryje a koszty śmieszne ;] Pozdrawiam |
anntek Fiat 126p Swarzędz | 2007-06-10 23:33:02 to ty jednym sprejem sikłeś to coś czuje że za długo ci to nie będzie ładnie wyglądało |