[OGÓLNE] Olej w skrzyni biegów, wymienić? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-11-17 20:18:01, sambor2 pisze:
Czy wymienia się w essie olej w skrzyni biegów, jeżeli tak to jak często? W ASO zapytałem, - śmiech, a po co? [ wiadomość edytowana przez: Pre100n dnia 2009-11-17 20:25:53 ]



I trochę racji mieli.
Ja wymieniłem,
poprostu kupiłem 3 litry oleju Carlube 75W90, zlałem stary, był chyba fordowski bo taki czerwony. Po wymianie stwierdziłem ze fatalnie wchądzą biegi 1 oraz 2 tzn na fordowskim była mozliwa redukcja z 3 na 2 nawet przy 35 km/h ( o ile dobrze pamietam) z 2 na 1 nawet przy 20- 15 km/h Teraz jest to praktycznie niemożliwe, poprostu niechcą wchodzić, wchodza wówczas jak się bardzo powoli auto toczy.
100 zeta wywalone poprostu w błoto bądz ten carlube to syf nie olej.
  
 
Cytat:
2011-10-24 20:27:34, Rechotnik pisze:
... na fordowskim była mozliwa redukcja z 3 na 2 nawet przy 35 km/h ( o ile dobrze pamietam) z 2 na 1 nawet przy 20- 15 km/h ...


Z jedynki to się autem rusza, nie redukuje się z 2 na 1 gdy np. hamujemy biegami dotaczając się do skrzyżowania. Jedynka ma takie przełożenie że potrafi czasami zerwać przyczepność gdy zrzucisz z 2 na 1. Mój sąsiad w zimę przed skrzyżowaniem na śliskiej nawierzchni zredukował z 2 na 1 i auto sru do przodu w zderzak innego auta. W niektórych autach jest zabezpieczenie że z 2 na 1 nie wrzucisz gdy się toczysz.
Sorry za lekki OT.
  
 
Ja nie mam innego wyjścia... na dobrze rozgrzanym silniku w miejscu nie wrzucę już praktycznie żadnego biegu. Dlatego dopóki się toczę muszę wrzucać jedynkę, bo potem to już d*pa zbita i trzeba kilkanaście sekund-kilka minut próbować.
  
 
Cytat:
2011-10-24 22:13:22, AmbitnyInaczej89 pisze:
Ja nie mam innego wyjścia... na dobrze rozgrzanym silniku w miejscu nie wrzucę już praktycznie żadnego biegu. Dlatego dopóki się toczę muszę wrzucać jedynkę, bo potem to już d*pa zbita i trzeba kilkanaście sekund-kilka minut próbować.


jak nie ma innego wyjścia to i tak można. U mnie w busie (Nissan Vanette 2.3d) gdy jakimś cudem znikł płyn wspomagania to kierownica i biegi również ciężko wchodziły, po uzupełnieniu lux się rozchodziło. Nie wiem, nie znam się na tym w nissanie pewnie jest inaczej - w essach tego przypadkiem też nie ma? Jakieś wspomaganie sprzęgła czy licho wie czego, leciutko mi teraz biegi wchodzą.
  
 
Cytat:
2011-10-24 22:23:35, Maylo pisze:
jak nie ma innego wyjścia to i tak można. U mnie w busie (Nissan Vanette 2.3d) gdy jakimś cudem znikł płyn wspomagania to kierownica i biegi również ciężko wchodziły, po uzupełnieniu lux się rozchodziło. Nie wiem, nie znam się na tym w nissanie pewnie jest inaczej - w essach tego przypadkiem też nie ma? Jakieś wspomaganie sprzęgła czy licho wie czego, leciutko mi teraz biegi wchodzą.


W nissanie jest pewnie sprzęgło hydrauliczne, nie wiem jak w escorcir MKVII ale w VI jest na lince...
  
 
Ja się tam na sprzęgłach nie znam, ale u mnie coś od początku było nie tak, strasznie ciężko chodzi sprzęgło. Poprzedni właściciel mówił, że było robione sprzęgło. Ciekawy jest fakt, że po zgaszeniu silnika wszystkie biegi wchodzą cud miód.

@edit: MkVII miały na linkę.

[ wiadomość edytowana przez: AmbitnyInaczej89 dnia 2011-10-24 22:30:10 ]
  
 
A ten "samo regulator" przy pedale sprzęgła nie strzela (odgłos jak by sprężyna jakaś zeskakiwała)? Chociaż to raczej nie to jak na wyłączonym silniku jest ok.
  
 
W MKVII też jest na linkę, ale np. w MDO jest hydrauliczne.... może jak czas, pieniądze i wiedza pozwoli to kiedyś spróbuje przeszczepu takiej skrzyni do Esa Wszak w MDO jak i w Escorcie ten sam silnik siedzi (czyt. Zetec).
  
 
Wiesz ja mam ten samoregulator wstawiony metalowy, bo poprzedni właściciel miał dość wymian, zwłaszcza, że nie należały one do wygodnych. W sumie taki odgłos jest, ale mi się wydawało, że to z powodu tego dużego oporu pedału.
  
 
Cytat:
2011-10-24 22:37:03, czyczu pisze:
W MKVII też jest na linkę, ale np. w MDO jest hydrauliczne.... może jak czas, pieniądze i wiedza pozwoli to kiedyś spróbuje przeszczepu takiej skrzyni do Esa Wszak w MDO jak i w Escorcie ten sam silnik siedzi (czyt. Zetec).


Ale w mondeo płyn do sprzęgła "pobiera" z hamulców chyba?
  
 
Automat skrzynia ten sam plyn co wspomaganie tak mi sie na szybko wydaje....

do 96 bodajtze skrzynia miala korek na 6kat.
pozniej ford zastosowal inny olej syntetyk i korek w formie zalewano fabryczni.
Ja zmieniam olej co 3 lata nawet jak Panocki z ASiO sie usmiechaja...

podnosze tylne prawe kolo i wsuwam ssak z rurka w kszralcie U przez korek lewowy.
a pozniej wlewam nofke Fjorda.
skrzynia sie odzwdziecza a ASiO nie zarobi


[ wiadomość edytowana przez: Sinuspi dnia 2012-01-14 19:48:55 ]