[OGÓLNE] Woda w bagażniku po raz n-ty :/ - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam , postanowilem dzisiaj zakonserwowac samochod od srodka , posciagalem wszystko co mozliwe ( dywany , fotele itd ) widac ze poprzedni wlasciciel troche nie znal sie chyba na rzeczy , bo jedna strona zrobiona minią , a druga wlasnie tą farbo-kauczkiem , wyczylscilem szczotka druciana i rozpuszczalnikiem to co sie dalo ( nie ma za Cieplo wiec nie wyschlo mi do konca a to co zostalo dotarlem szmata , troche mokre i wilgotne to zostalo ) i pomalowalem wlasnie wyzej wymienioną farbo-kauczkiem , jak narazie fajnie to wyglada ( pomalowalem tylko zlacza blach i spawy a tam gdzie bedzie slabo doprawie silikonem ) , a po wyschnieciu pomaluje farba Hamerait czy macie jakies swoje zdanie na ten temat co zrobilem zle ?

  
 
tzn masą uszczelniająca?
  
 
A mi nic nie cieknie Najlepiej sprawdzić odpływy wody, czy nie są pozapychane. Woda będzie stała, potem odparuje i spłynie w najniższy punkt czyli w koło zapasowe
  
 
Cytat:
2008-09-22 21:51:13, maniutello pisze:
A mi nic nie cieknie Najlepiej sprawdzić odpływy wody, czy nie są pozapychane. Woda będzie stała, potem odparuje i spłynie w najniższy punkt czyli w koło zapasowe




a gdzoe te odplywy sa ? bo nie zabardzo rozumie ? i jak one moga byc pozapychane ? czym to przepchac ? prosze o wiecej informacji

a co do zapytania o mase uszczelniajaca to nie , srodek do konserwacji ale tez powstaje z niego tzw kauczuk
  
 

oj panowie, kombinujecie a przeciez kazdy chcialby miec basen w aucie jeszcze proponuje wydech do bagaznika doprowadzic i bedzie jacuzzi

sorx za OT,juz wiecej nie bede [w tym wątku]

a tak na serio to mialem podobny problem w 1,4 - cale kolo zapasowe bylo pod woda bo mialem dziury w podlodze..zas swiatel uszczelnionych nie mialem i nie cieklo przez nie nic

zas teraz mam dziure z rdzy w tylnej klapie przy szybie i ogolnie cala klape mi zjada i nie wiem skad ta woda sie tam bierze skoro wplywy tam zadnego nie ma dla wody to jakim cudem dostaje sie do srodka


[ wiadomość edytowana przez: Rurzowy_Rzufff dnia 2008-09-22 23:00:19 ]
  
 
żaden silikon przy drganiach auta i zmianach temperatur nie będzie trzymał się blachy. Ja robiłem uszczelniaczem dekarskim, który trzyma się wszystkiego, ale trzeba go długo wietrzyć. Można także użyć kleju do szyb., albo uszczelniacza samochopdowego poliuretanowego.
  
 
Cytat:
2008-09-23 08:07:53, surec pisze:
żaden silikon przy drganiach auta i zmianach temperatur nie będzie trzymał się blachy. Ja robiłem uszczelniaczem dekarskim, który trzyma się wszystkiego, ale trzeba go długo wietrzyć. Można także użyć kleju do szyb., albo uszczelniacza samochopdowego poliuretanowego.



ja mam silikon dekartki , wiec chyba to samo ;P


dzisiaj kolejny dzien konserwacji , ta farbo-kaucz nie wyslch mi do konca ( robie na dworze wszystko , bo garazu brak ) ale pomalowalem juz farba na to i razem z farba chyba wyschnie nie ? zaraz bede malowac drugi raz bo pierwszy juz fajnie prawie wyschnal , ale i tak mam jakies dziwne wrazenie ze nie dokonca wszystko zrobilem dobrze ( robie to 1 raz ) pozniej napisze co dalej
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:33:52, escort-bytom pisze:
ja mam silikon dekartki , wiec chyba to samo ;P dzisiaj kolejny dzien konserwacji , ta farbo-kaucz nie wyslch mi do konca ( robie na dworze wszystko , bo garazu brak ) ale pomalowalem juz farba na to i razem z farba chyba wyschnie nie ? zaraz bede malowac drugi raz bo pierwszy juz fajnie prawie wyschnal , ale i tak mam jakies dziwne wrazenie ze nie dokonca wszystko zrobilem dobrze ( robie to 1 raz ) pozniej napisze co dalej


podgrzewaj elementy przed nałożeniem farby czy silikonu.
  
 
witam , wstawie wam zdjecia moich dzisiejszych dzialan


najgorzej wyglada to co podpieram gasnica ... mam to mokre i nie wiem czy przez to ze padalo i wchodzilem z mokrymi butami ale bardziej prawdopodobne jest to ze mam gdzies dziure :/ jak to szybka sciagnac ? bo chyba musialbym wszystko odkrecac ?


a teraz najgorsze z najgorszych , moje kolo zapasowe i krawedz gdzie przychodzi uszczelka na klape bagaznika ...




a tyle brudu wydobylem z miejsca gdzie przykreca sie przednie sruby fotela , taki maly prog , mam tam dziure na srobke ? trzeba to zaslepic czyli zaspawac czyms ...

  
 
Witam. Jestem Właścicielem Escorta 6 od tygodnia. leje mi woda tylko nie wiem dokładnie z kąd :/ woda wylatuje tak jakby z nadkola. napewno nie leci z odpływu i z wlewu paliwa... nie ma tam wg dostępu nie mam pojęcia jak to mam uszczelnic. PROSZĘ O POMOC!!!
  
 
moze lampy??
  
 
najlepsza metoda jest lanie samochodu woda i obserwowanie gdzie sie leje... nikt ci nie powie ktoredy dokladnie sie leje


wymontuj wszystkie obicia w bagazniku, wejdz do niego z latarka
i niech szlałfem leje zaufana osoba

tzw. radosc odkrywania
  
 
tak dokładnie robiłem. z lamp sie nie leje. lałem na niego hektolitry wody i nic. dop jak sie przejechałem i wjechałem w kilka kałuż to sie lało
  
 
Cytat:
2008-09-23 23:10:39, zawleczka6 pisze:
tak dokładnie robiłem. z lamp sie nie leje. lałem na niego hektolitry wody i nic. dop jak sie przejechałem i wjechałem w kilka kałuż to sie lało



to by wskazywalo na podloge w bagazniku... obadaj u dolu jak to wyglada
  
 
u mnie lalo sie przez sruby tylnego zderzaka (uszczelki z pianki sie podwinely )
  
 
nie bede zakladal nowego tematu ... chodzi o konserwacje podwozia.
czym najlepiej ?
szczegolne miejsca gdzie trzeba robic ?
wystarczy zrobic podwozie ?
  
 
To co dzisiaj zobaczyłem w bagażniku mnie przeraziło
Pomimo tego że wczoraj uszczelniłem lampy, powycierałem do sucha wszystkie blachy wewnątrz gabażnika ku mojemu zdziwieniu miałem dzisiaj rano tyle wody że musiałem wodę spuszczaś rurką Było z jakieś 4 litry wody :/ Jestem załamany
I teraz tak:
Znów leje lampą Stwierdzam po tym że była mokra
Zauważyłem także że woda wlewa mi się najprawdopodobniej przez uszczelkę Niby nie jest uszkodaona ani zagięta, ale jakimś cudem dziwnie podwinieta i woda się wlewa do środka
Co z tym zrobić Załatać całą lampę ? Chodzi mi dokładnie o to miejsce jakby w tej rynience przy uszczelce od klapy.
Poradźcie coś bo mnie woda zaleje
  
 
czyczy wejdż do bagażnika ,wyjmij półkę będzie wygodniej. Druga osoba niech leje wężem po aucie a ty lukaj w środku z jakąś lampką przecieków
  
 
woda lejesię pewnie pod prawym nadkolem przy wlewie są dwie możliwości jest tam odprowadzenie wody z szyberbach taką rureczką może wypadła albo zaworek zwrotny z gumy przy nadkolu się zawiesił
  
 
Największy problem jest z lewej strony Głównie to tam gromadzi się woda. Szyberka nie mam, więc rureczka nie wyskoczyła