Polerowanie alufelgi...jak ?! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak felgi nie były fajfusowato lakierowane(tzn. nie ma 4-5 farstw) to preparat do usuwania lakierów jest ok.Jak jest odwrotnie to ja bym oddał je do piaskowania.
Co do polerki to staraj się jak najwięcej pracy zrobić wiertarką i róznymi nasadkami na niej (w prakiterze są całkiem ciekawe koncówki), bo jak będziesz robił robote głównie recznie to wyklniesz te felgi i szybko Ci się odechce polerki.
Aha taka mała anegdota:przy pracy z "usuwaczem lakieru" rób to w pewnej odległości od samochodu.Znam kolesia(blacharza) który usuwał lakier na aucie i przy okazji usunął lakier na dwóch.
  
 
co do polerowania aluminium, to moje felgi byly robione inna metoda niż każda z przedstawionych poniżej. Efekt został osiągnięty poprzez toczenie na tokarni. te blyszczęce miejsce po prostu byly przetoczone(bez zadnego dotykania papierem, ani zadnymi pastami), a potem poprostu polakierowane bezbarwnym lakierem, i wypalone w piecu.
tomek

  
 
Ciekawy pomysł , i jak jż pisałem bardzo ładna koncepcja na felgi , ale z ATSami Konia to nie przejdzie , tokarnia "wygładziła "by te wszystkie klayczne wypukłości .
Metoda inna niz wszystkie no i nie taka pracochłonna
  
 
Cytat:
2003-11-04 17:59:55, wagner pisze:
co do polerowania aluminium, to moje felgi byly robione inna metoda niż każda z przedstawionych poniżej. Efekt został osiągnięty poprzez toczenie na tokarni. te blyszczęce miejsce po prostu byly przetoczone(bez zadnego dotykania papierem, ani zadnymi pastami), a potem poprostu polakierowane bezbarwnym lakierem, i wypalone w piecu.
tomek





Ciekawe
Wagner napisz jak wyglądała wizyta w zakładzie.koszty,itd
Jak odebrałes felgi to od razu były błysk czy jeszcze cos poprawiałeś?
  
 
Ja doszedłem do wniosku że jeśli nie piaskowanie/szkiełkowanie to lepiej dac sobie spokuj z ręcznym polerowaniem felg, szczególnie takich skomplikowanych. Ale skoro to na długi weekend .
Jeśli chodzi o ranty to najprościej chyba założyć felgę na tył podniesionego lekko samochodu, odpalić, wrzucić bieg odpowiedni do prędkości jaką chcemy uzyskać i tylko przyłożyć papier (uwaga na wentyle, szczególnie metalowe - lepiej wyjąć na czas polerki ). Kumpel tak zrobił w 115-tce (środek pomalowany), efekt można zobaczyć tutaj i tutaj
  
 
Ja własnie chce wypolerowac sfoje fele ale kompletnie nie wiem jak gdzie i za ile...narazie prubuje SAM...:/..ale mi cus nie wychodzi...
  
 
co do ATS`ow Konia to nie wiem jak wygladaja, fajnie by bylo jakoby ktos zamiescil fotke, lub link jak wygladaja,

wizyta z moimi felgami w zakladzie wygladala drogo, ale uwazam ze bylo to warte swojej ceny(udalo mi sie dogadac za kompletna renowacje 90zl), jak odebralem, to felgi byly zalozone na auto, i nie dotykalem ich od tamtego czsu(nie licząc mycia)

teraz zastanawiam sie jak wygladaja wasze felgi, recznie polerowane po paru miesiacach,. Chodzi mi o to czy zostawiacie to bez lakieru? takie gole aluminium? przeciez alu sie utlenia, i szybko reaguje, a moje maja pol roku, i wygladaja tak samo jak w dzien odbioru(po toczeniu byly lakierowane lakierem bezbarwnym, byly wypalane w piecu)

tomek
  
 


Koniu ma chyba takie

[ wiadomość edytowana przez: Art126 dnia 2003-11-05 22:01:49 ]
  
 
Zarabisty patent z tym polerowaniem felasi kiedy sa na aucie
Jakiego papieru uzyc na poczatek???Mam na feldze ze 3 warstwy farby....BTW...Mam takie same fele jak ten mercedes z ktoregos postu,ale czterootworowe...Jak wypolerowac szprychy???Czy robic to na mokro,czy sucho???
Cytat:
Jeśli chodzi o ranty to najprościej chyba założyć felgę na tył podniesionego lekko samochodu, odpalić, wrzucić bieg odpowiedni do prędkości jaką chcemy uzyskać i tylko przyłożyć papier


pozdro
  
 
el - jak przeczytasz dokładnie temat to będziesz wiedział od czego zacząć.
Ja cały czas mam dylemat polerowane, srebrne ( kolor obecny ) czy czarno-polerowane
  
 
No wiem.....Juz ledwo zywy bylem i broda to pisalem nie lapami ...
Ide popolerowac....Wawie chca za kompletna wizualna renowacje felgi-piasek+lakier +polerka rantu 200 PLN...Zdejmuja wtedy cieniutka warstwe materialu z rantu...na jakiejs tokarce...
  
 
Cze Wam!!!

A ja Mam Takie skromne pytanie czy te zabiegi mozna tez zastosowac na felgach stalowych!!!! I czy otrzymie taki efekt np. jak egon-tkl. Albo trzeba odac to wszystko do chromowania!!!
  
 
Heh stalówki, myślisz oczywiście nad polakierowaniem ich później bezbarwnym ma się rozumieć.
Ciekawa sugestia tylko troche lipa by była jakby gdzieś przytrzeć i z pięknej polerowanej powierzchni wyszła rdza.
Co do chromowania
13'' 275 - 375 zł
14'' 300 - 440 zł
15'' 340 - 500 zł
16'' 375 - 560 zł
17'' 440 - 560 zł
18'' 440 - 590 zł
19'' 440 - 625 zł
za sztuke w fantachromie

Cena wywalona w kosmos ale sami zobaczcie jak to wygląda






[ wiadomość edytowana przez: Art126 dnia 2003-11-06 10:21:13 ]
  
 
Jak się dorobie , i odrestałruje moje 132 to będzie mało pszerzone motylki i będą całe wychromowane
  
 
Te felgi z Corsy naprawde ładnie wygladały, szkoda ze tylko felgi . Najbardziej mi sie podoba to leciutkie zabarwienie tego chromu na fiolecik
  
 
Piękne te pochromowane ATS Classic szkoda ze przy śrubach felga nie została pochromowana
  
 
Jakby była przy srubach pochromowana to łatwo moznaby było uszkodzic powłoke i potem by odpryskiwało
  
 
Cytat:
2003-11-08 17:28:16, Vyzn-R pisze:
Jakby była przy srubach pochromowana to łatwo moznaby było uszkodzic powłoke i potem by odpryskiwało



i tak sa piekne, malinka
  
 
nie pochromowałbym felg... bałbym się, że gdzieś przytrę i cały efekt i kasa pójdzie się kochać.
jeżeli uda mi się kombinacja jaką mam w planach (zamiana z kolesiem - z ats classic 6" na ats classic 8") to wypoleruję rant i elementy środka a resztę na czarno =)
  
 
czeczun czy kolega nie ma jeszcze jednego kompletu na wymianę ?