Siilnik na ubogą mieszankę czy tradycyjny w mojej carinie!!! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z tego co wiem, to wszystkie silniki projektowane na Europę muszą umieć jeździć nawet na LO 91. Jak wtedy się sprawują to oczywiście inna sprawa. Nie dotyczy to chyba tylko bezposredniego wtrysku, który ma (w każdym razie w GDI) dopuszczoną najnizszą 95, choć w praktyce i tak lepiej lać 98.
  
 
jasne, ale według instrukcji większości aut, nawet na początku lat 90 zalecana była już Lo95, a konstrukcje są przygotowywane do 91 (dobrze nazwałeś to "muszą umieć jeździć"), gdyż tego wymagają przepisy homologacyjne, ale daleko jest wtedy do optymalnej pracy silnika, i ubywa parę koni. a na pewno nigdy nie konstruowano silnika na ubogą mieszankę, po to żeby jeździć w niemczech na etylinie poniżej 90, jak to wytłumaczył jeden z serwisantów. u mnie w aucie czuję róznicę między 95 a 98, więc nawet bym nie próbował "przemieszczać się" cariną na Lo 91, bo wtedy to nawet toyota nie dałaby przyjemności z jazdy.
  
 
jasne, ale według instrukcji większości aut, nawet na początku lat 90 zalecana była już Lo95, a konstrukcje są przygotowywane do 91 (dobrze nazwałeś to "muszą umieć jeździć"), gdyż tego wymagają przepisy homologacyjne, ale daleko jest wtedy do optymalnej pracy silnika, i ubywa parę koni. a na pewno nigdy nie konstruowano silnika na ubogą mieszankę, po to żeby jeździć w niemczech na etylinie poniżej 90, jak to wytłumaczył jeden z serwisantów. u mnie w aucie czuję róznicę między 95 a 98, więc nawet bym nie próbował "przemieszczać się" cariną na Lo 91, bo wtedy to nawet toyota nie dałaby przyjemności z jazdy.
  
 
Cytat:
2004-01-29 21:05:19, minon pisze:
nawet bym nie próbował "przemieszczać się" cariną na Lo 91, bo wtedy to nawet toyota nie dałaby przyjemności z jazdy.


A skąd wiesz że nie próbujesz tego robić codziennie?
Trzeba przecież wziąć poprawkę na rzeczywiste liczby oktanowe, które w Polsce są przeważnie nizsze od deklarowanych. Podejrzewam że niemiecka czy austriacka 91 może mieć wyższą liczbę oktanową niż niektóre nasze 95 (a czasami nawet 9.
  
 
na szczęście mam taki przywilej, że mój chrzestny jest ajentem kilku stacji schella, no i tankuję u niego po atrakcyjnej cenie v-power, a ona ma więcej niż 91.
  
 
Tylko pozazdrościć! Dawniej warto było mieć znajomego w mięsnym, a teraz na stacji benzynowej.