Regeneracja gaźnika - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wy mi mowcie co z moimi dyszami i rurkami bedzie!!!
  
 
pewnie będziesz musiał wymienic zaworkek igliowy i uszzelki ale nie są w złym stanie zresztą dasz 16 piedziesiąt to i 3 wyśle i za pozte nie będziesz musiał bulic a z nih napewno złozysz jeden porządny
hyba że chcesz to powybieram z nich i zrobie najlepszy ale za taką cene to zawsze jakieś części
  
 
Cytat:
2006-06-08 20:06:23, 3zeR_MDS pisze:
wy mi mowcie co z moimi dyszami i rurkami bedzie!!!


bida będzie bida
a razej już jest...
  
 
Witam.
Ja najpierw moczylem w nafcie przez noc sam korpus gaznika i pokrywke(bez dysz itp.) Nastepnie pod kran + szare mydlo i szczoteczka do zebow czyscic pod bierzaca woda co pomaga oczyscic z osadow. Pozniej papier scierny 2000 na mokro. Oczywiscie po takiej czynnosci nalezy dokladnie przedmuchac gaznik!!!! Efekt ponizej
  
 
Cytat:
2006-06-08 20:07:53, CEHU pisze:
pewnie będziesz musiał wymienic zaworkek igliowy i uszzelki ale nie są w złym stanie zresztą dasz 16 piedziesiąt to i 3 wyśle i za pozte nie będziesz musiał bulic a z nih napewno złozysz jeden porządny hyba że chcesz to powybieram z nich i zrobie najlepszy ale za taką cene to zawsze jakieś części


to dawaj te 3 mi :] uszczelki mam git w swoim takze to nie problem, chodzi raczej o korpus i dekiel. a luzy wszytkie maja pewnie zajebiste na osce?
  
 
nie no żartujesz se chyba z nas???:>
  
 
Cytat:
2006-06-08 20:10:05, mateuszc pisze:
nie no żartujesz se chyba z nas???:>


kto?
nie no nie jest zle... nie ugotowalem na szczescie F8 i dyszy paliwa 120 i 135. ugotowaly sie za to 125, 115, dwie rurki wolnych obrotow, dysza wolnych, F74, powietrza 190 i 220 :/ ale bede testowal :] moze wieksza moc dadza


[ wiadomość edytowana przez: 3zeR_MDS dnia 2006-06-08 20:15:09 ]
  
 
no ty , że gotowałes dysze
  
 
nie jest chyba aż tak źle...
na bank złożysz z nich jeden dobry!!
podac ci na priva numer konta??
  
 
3zeR - zaproponuj zupę na gaźniku do jakiegoś "gotowania na ekranie", albo zapodaj przepis do "życia na gorąco" i "pani domu"

Danie dla jednej osoby:

1 gaźnik 28 IMB
1 litr octu
1 litr wody
dysze 125, 115, dwie rurki wolnych obrotow, dysza wolnych, F74, powietrza 190 i 220

Składniki mieszamy, gotujemy do rozpuszczenia się mosiądzu, do smaku doprawiamy zmielonymi uszczelkami i sylikonem

A tak na poważnie, to osobiście nie bawię się w gotowanie gaźników. Złożny gazior z grubsza oskrobuję, a doczyszczam go za pomocą szmatki zwilżonej benzyną, której zawsze trochę zostaje w komorze pływakowej
  
 
Cytat:
2006-06-08 20:09:13, piot21 pisze:
Witam. Ja najpierw moczylem w nafcie przez noc sam korpus gaznika i pokrywke(bez dysz itp.) Nastepnie pod kran + szare mydlo i szczoteczka do zebow czyscic pod bierzaca woda co pomaga oczyscic z osadow. Pozniej papier scierny 2000 na mokro. Oczywiscie po takiej czynnosci nalezy dokladnie przedmuchac gaznik!!!! Efekt ponizej



Nie dodales ze go polerowales, bo ni jak nie uwierze ze utleniony ZnAl tak usunela nafta
  
 
Dobre efekty daje gotowanie w NaOH ale tylko korpusu. No i trzeba dokladnie wyplukac i nie gotowac za dlugo wlasciwie to zanurzyc na chwile w goracym roztworze. Stezenie w ksiazce pf125 w rozdziale o glowicy.
  
 
Cytat:
2006-06-09 12:11:02, -TOMMY- pisze:
Nie dodales ze go polerowales, bo ni jak nie uwierze ze utleniony ZnAl tak usunela nafta


Cytat:
2006-06-08 20:09:13, piot21 pisze:
...Pozniej papier scierny 2000 na mokro...

  
 
Cytat:
2006-06-09 11:33:13, Smutny_Gizd pisze:
3zeR - zaproponuj zupę na gaźniku do jakiegoś "gotowania na ekranie", albo zapodaj przepis do "życia na gorąco" i "pani domu" Danie dla jednej osoby: 1 gaźnik 28 IMB 1 litr octu 1 litr wody dysze 125, 115, dwie rurki wolnych obrotow, dysza wolnych, F74, powietrza 190 i 220 Składniki mieszamy, gotujemy do rozpuszczenia się mosiądzu, do smaku doprawiamy zmielonymi uszczelkami i sylikonem A tak na poważnie, to osobiście nie bawię się w gotowanie gaźników. Złożny gazior z grubsza oskrobuję, a doczyszczam go za pomocą szmatki zwilżonej benzyną, której zawsze trochę zostaje w komorze pływakowej


a prosze cie bardzo: PRZEPIS
  
 
Do 3zeR_MDS:
Czy Ty nie licytowałeś ostatnio na Allegro gaźnika do MZ 250?
To też na zupę?

Tak tylko pytam, bo przeglądałem aukcje i mi się podobny nick wrzucił w oczy

[ wiadomość edytowana przez: dr_krzysiek dnia 2006-06-10 19:47:29 ]
  
 
nie nie licytowalem
  
 
macie mój gaźnik po dzisiejszej regeneracja
uszczelka nie przelewka dobra sprawa





[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2006-06-29 23:24:07 ]
  
 
CEHU czym czyściłeś gazniczek?? podawano różne opcje ale twoj wygląda czyściutko...
  
 
no własnei czym czyscicie gazniki bo slyszlem ze sa jeszcze takie firmy ktore czyszcza jakos utra dziekami w jakich rozstworach ale w jakich to nie wiem

myc mozn abenzynka ekstrak. ale starego nalotu nie wyczysci to chodiz o srodek ktory rozpusci brud w kanalikach niedostepnych dla oka

no i czym czyscic dysze bo mam kilka gaznikow ktore nie jezdzily bluuudi czas i jest cholerny osad na nich?

macie jakis sposb na wyporostowanie plywaka po wgnieceniu (tylko nie mowcie ze kupic nowy) ? kojarze ze chyba rzuca sie na goracom wode na chwile ale pewnosci nie mam?

a to wymiany przepustnicy to macie rozwiertaki czy jak?
bo nie wszystkie rozwiertaki maja rozmiar przepustnic i nie wszystkie przepustnice sa dostepne tzn w danych rozmairach nie odpowidaja rozwiertakom

[ wiadomość edytowana przez: zawodnik dnia 2008-01-01 03:07:55 ]
  
 
ja teraz mam nową metodę szkiełkowanie