Idziemy się odchamić (Warszawa) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W jedna strone bedziecie jeszcze trzezwi, a z powrotem ..... po dwoch tygodniach samo wywietrzeje
  
 
ja dzis nie jade, chlopaki, ja deske do prasowania musze kupic!!! w lidlu promocja!
  
 
Cytat:
2004-02-17 13:04:56, pagan pisze:
ja dzis nie jade, chlopaki, ja deske do prasowania musze kupic!!! w lidlu promocja!



Ja kupiłem w zeszłym tygodniu w Tesco.
A żelazko odebrałem na BP za punkty.
  
 
Janio - kiedy Rusty bedzie w Bialymstoku?/

A kiedy Ty do Niej dojedziesz?
  
 
oi zrobili off topa no kurcze
  
 
Bo nas sie Venus nie da odchamić
nananananan
  
 
A moze wybierzemy sie do ZOO??
  
 
ale ja nie mam pingwina
  
 
A ja mam PINGIWNA!!
  
 
Cytat:
2004-02-17 13:50:08, anmimo pisze:
Janio - kiedy Rusty bedzie w Bialymstoku?/

A kiedy Ty do Niej dojedziesz?




Jak będzie(my) jechać do Białegostoku to Cię powiadomimy.
  
 
Widze ze temat teatru upadl. boscie go oftopem zabili
  
 
Venus o czym Ty piszesz??


To byly tylko dodatkowe propozycje!!
  
 
No dobra a wracając do tematu to Testosteron też jest. W Buffo.
  
 
testosteron to zajebista wrecz sztuka, naprawde wyjebista. bylem na tym z rok temu, usmialem sie jak skurwysyn. chetnie pojde raz jeszcze. w kwestii organizacji proponuje zebrac najpierw kase, potem kupic bilety na jakas sobote i kazdy chce czy nie sie dostosowuje i nie ma, ze boli, ze babunia ma imieniny.
  
 
Cytat:
2004-02-19 11:23:10, pagan pisze:
testosteron to zajebista wrecz sztuka, naprawde wyjebista. bylem na tym z rok temu, usmialem sie jak skurwysyn. chetnie pojde raz jeszcze. w kwestii organizacji proponuje zebrac najpierw kase, potem kupic bilety na jakas sobote i kazdy chce czy nie sie dostosowuje i nie ma, ze boli, ze babunia ma imieniny.


Sztuka może i ciekawa, ale czy odchamiająca? To pytanie zadaję zaraz po twojej wypowiedzi
Popieram inną koncepcję ( antykoncepcja jest także koncepcją i to dobrą ), ażeby się zlutować wódą Następnego dnia jest się innym człowiekiem
  
 
Slyszalam o dobrej sztuce pt W obronie jaskiniowca. A z rodzina bylam na Biznesie w teatrze komedia zajebista sztuka. A poza tym odswierzam temat bo troche pewnie zapomnieliscie