Drgania - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
H E L P

podczas jazdy polonezem (mam tak już od dłuższego czasu) lusterko wsteczne drga tak że nic przez nie nie widać ,brzęczy coś w desce ,jakieś kostki ,pod wpływem jakiś drgań ,no i to co najbardziej mnie denerwuje drgania przenoszone są na fotele .3 letnie dziecko nazwało te wibracje ktore czuc w oparciach foteli(prądzikami).dodam że koła są wywazone.to wał czy most?
  
 
Cytat:
2003-10-20 23:16:15, bajashi pisze:
H E L P

podczas jazdy polonezem (mam tak już od dłuższego czasu) lusterko wsteczne drga tak że nic przez nie nie widać ,brzęczy coś w desce ,jakieś kostki ,pod wpływem jakiś drgań ,no i to co najbardziej mnie denerwuje drgania przenoszone są na fotele .3 letnie dziecko nazwało te wibracje ktore czuc w oparciach foteli(prądzikami).dodam że koła są wywazone.to wał czy most?


A moze jedziesz na zbyt wysokim biegu przy zbyt malej predkosci(dla danego biegu).
  
 
Ja tak mialem w bisie, totalnie nic nie bylo widac wstecznym lusterku, ale to bylo spowodowane tym ze silnik przenosil drgania na nadwozie, a w DF mialem tak jak nie zawsze palily mi wszystkie gary, wyczyscilem swiece i przeszlo
A w polonezie (1,6SLE 89') dla odmiany dzieje mi sie cos takiego ze na 3 strasznie dzwignia drga nawet mozna powiedziec ze cos ten drazek tak jakby bzyczy niezaleznie od obrotow, a na innych biegach jest oki, dodam ze zaden bieg nie wypada nic nie zgrzyta poprostu dziala jak nalezy ale z niewyjasnionych przyczyn cos na 3 ze zmieniacza bzyczy
(to bzycznie jes podobne do tego jak czasami bzyczy linka predkosciomierza jak gdzies jest zagiety ten walek gietki)
  
 
Cytat:
2003-10-20 23:16:15, bajashi pisze:
H E L P

podczas jazdy polonezem (mam tak już od dłuższego czasu) lusterko wsteczne drga tak że nic przez nie nie widać ,brzęczy coś w desce ,jakieś kostki ,pod wpływem jakiś drgań ,no i to co najbardziej mnie denerwuje drgania przenoszone są na fotele .3 letnie dziecko nazwało te wibracje ktore czuc w oparciach foteli(prądzikami).dodam że koła są wywazone.to wał czy most?



cos takiego miałem jak wysypał mi się drugi krzyżak w wale (miał luz promieniowy na jednym łożysku i czasem wał pracował jako mimośród.

spróbuj czy nie masz czegoś takiego u siebie.
 
 
u Mnie w Polonii 1.5 LE wystepuja dziwne drgania.
Powyzej 2.500 obr. zaczyna cos stukac lekko w pedal gazu ( na 4 biegu) i slychac stuki w okolicy glosnika na desce rozdzielczej.
Co to moze byc?
A i jeszcze dzisiaj padl predkosciomierz(przed padnieciem skakal lekko a potem przestal dzialac).
Mam opony o 1 cm mniejszej srednicy.
Choc licznik to moze robota elektryka , bo jak robil ladowanie to odkrecal linke predkosciomierza i moze niedokrecil?
  
 
Drgania - nie wiem
Prędkościomierz - oczywiście linka,albo pękła albo jest źle wkręcona.
A opony o mniejszej średnicy wpływają jedynie na zawyżony odczyt prędkościomierza,a nie na jego ogólne działanie .
  
 
czasami jak sie przy zakladaniu linki predkosciomierza ukrzywi koncowke walka gietkiego to wskazowka predkosciomierza skacze i przy pewnej predkosci cos jakby stuka, ale odglos ten zalezy od tego jak bardzo jest ukrzywine czy dobrze jest dokrecona nakretka, w kazdym bardzo denerwuje
  
 
Szczegoly:
- na 4 biegu powyzej 2.500 obrotow i na 5 slabsze drgania9stuki)
- wszystkie (raczej) halasy docodza z okolic deski rozdzielczej
- wczesniej tego nie bylo ( do czasu wizyty w serwisie0
- na 1 i 2 napewno nic sie nie dzieje
- na 3 do 3.500 a nawet do 4.000 tez
Moze to linka lub polaczenie walu za skrzynia , a moze to ten elastyczny przegob walu posrodku samochodu wraz z linka?


[ wiadomość edytowana przez: LordVader dnia 2003-11-02 00:51:45 ]
  
 
Ja bym zaczął od rozkręcenia tablicy i sprawdzenia połączenia linki prdkościomierza z tablicą piszesz że prędkościomierz przedz padnięciem skakał. Możliwe że się linka odkręciła i teraz jej koniec ociera o jakąś część wskaźników i stąd te dziwne hałasy


[ wiadomość edytowana przez: Mokry dnia 2003-11-02 11:11:05 ]
  
 
Pytanie brzmi: co takiego stało się wcześniej, że twój samochód był w serwisie (co było robione)??
  
 
Jeśli był wyjmowany zest. wskaźników to nalezy potem od strony komory silnikowej pociągnąć za pancerz linki prędkościomierza. Wtedy wygina sie ona równomiernie i jest mniejsze ryzyko skakania wskazówki.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Linka predkosciomierza cala.
drgania troche slabsze i przy wyzszych obrotach na 4.
Chyba licznik sie zwalil.
Nadal niewiadomo co sie dzieje.

  
 
Stuki na najwyższm biegu przy obrotach przekraczających XXX są prawdopodobnie wywołane przez krzyżaki lub łącznik przy skrzyni. Dokładnie taki sam efekt miałem w zeszłym roku jak wracałem ze spotu na Zaspie. Na 5 przy obrotach powyżej 3,5 k tak tłukło że aż w uszach dzwoniło, do tego samochód zachowywał się jak "wibrator". Przyczyna tkwiła w krzyżakach i nie wyważonym wale.
  
 
Paniowie!
tematy które zacznę dotycza Poldka`92 133kkm 16GLE- były juz poruszane na grupie ale nie dopałem do swoich bolączek.

1. Fura drga w przedziale 70 -100km/h. Wymieniłem krzyżaki(złożono wał tak jak był oryginalnie), podstawę wału, sprzęgło, nowe gumy- wyważono koła, ustawiono zbieznośc. Drga dalej- podniosłem dupsko do góry i dałem w palnik do 100 km/h. Mechanik wlazł do kanału i mówi, ż e most cichutki, wał nie ma bicia i luzów- odgłosy wydobywają się z przestrzeni silnik, sprzęgło, skrzynia. mam wrażenie, że drga mniej jak jest ciepło. Poradźcie bo uciszę go na najbliższym drzewie ( nie zrobię tego- ja uwielbiam tą masszynę).

2. odgłosy stukania w silniku w przedziale 2000-3000 obrotów. stuki nieregularne, cichną powyżej 3tys. obr. Czy to poważne, czy to oznacza koniec naszej 12letniej miłości, czy mogę z tym jeździć a jeślli nie to ile trzeba na to kasiory?

Panowie, liczę na Wasze fachowe rady- bo ja uwielbiam tego potwora.
pozdrawiam

Maciej
  
 
1. Jak masz mozliwosc to sprawdz (pomimo wywazania) kola na innym aucie albo porzyc kola z innego auta.
2. 130kkm to typowy przebieg przy ktorym daja znac o sobie panewki
  
 
Widze tylko dwie przyczyny:
1.Niewyważony wał napędowy
2.Panewki-chociaz żeby auto drgało od zuzytych panewek...
  
 
NIE!
Może trochę zmieszałem!
To są dwa oddzielne tematy- drgania budy i stuki w silniku!
Buda na pewno nie drga od silnika, bo kiedy jadę np. 80 km/h (podczas drgań) wcisnę sprzęgło i zmienię obroty silnika to amplituda drgań sie nie zmienia. To są dwa osobne tematy. Co do wyważania wału jak podpowiada kolega to na wale są blaszki wyważeniowe- i nie ma śladów po ewentualnych blaszkach które odpadły. A Wał po wymianie został założony na swoje miejsce. RATUJCIE! Od tych dragań wypadają pląby z mojej paszczy!A co z tym silnikiem? Jeśli padły panewki to ilę muszę nie jeść, żeby odłożyć kasę na ewentualną robotę...a może na razie mogę tak jeździć?

Podpowiedźcie!
  
 
Witam!

Mam identyczne objawy, tyle, ze nie są aż tak bardzo dokuczajace.
Powodem sa na 100% opony.
Pojawiły się po wymianie opon na zimówki (kupione jako uzywane na allegro). Odwiedziłem więc wulkanizaje ponownie z "reklamacją", ale koła były dobrze wywarzone. Powodem było bicie opony na boki. Przesiedziałem u wulkanizatora prawie godzinke, koleś sie troszke nakombinował i nawet troszke to pomogło, ale jednak bicie jest (moze troszke mniejsze).
Proponuje tak jak kolega wyżej, pozyczyć od kogoś koła i sprawdzić.

Pozdrawiam
  
 
Podobnie mial Maras - byl dwa razy na wywazaniu opon i nic nie dalo. Przy 170 km/h mozna bylo pogubic plomby. Zmiana opon na zimowki i juz mozna bylo normalnie jezdzic.

Na tluczacych sie panewkach mozna zrobic z 20000 km. Mozna i wiecej ale wtedy wal na 100% do szlifu. Koszt wymiany to ~200zl.
  
 
Cholerka może to opony...ale prawda jest taka, że wraz ze wzrostem prędkości drgania się wytłumiają. I jeszcze jedno- kolega road_runner pisze, że Mr. Maras pocinał 170 km/h. Co on ma za silnik? Moim napierałem kiedyś 163km/h. Jak zrobiłem 130tys. zrobiłem test ponownie i na V miałem maksa 145, na IV 155 km/h (wtedy trochę słabo się toczył bo tarły hamulce). no i niby OK -155km/h jest w papierach ale to oszustwo licznika bo GPS zanotował maksymalną 143 km/h- a jego dokładność jest miarodajna. Może poszedłby więcej ale zobaczyłem, że temperatura jest na czerwonym.
Pozdrawiam
Maciej