W Warszawie powstaje prawe 1000 konna Supra - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-02-27 23:06:53, Crit pisze:
Możesz podać o jakim warsztacie mowa, oraz potwierdzić czy rozmawiamy o suprze w kolorze kameleon.



Czyzby Crit nie ogladalismy ostatnio wykres z hamowni tego autka... buhahah ?
  
 
"supry mają nawet po 1400 koni"


Najmocniejsza supra na świecie JUN ma 1200 KM
Ze względu na krótka żywotność i skomplikowaną obsługe samochód nie jest użytkowany a stwożono go tylko do bicia rekordu prędkości tylko nie pamiętam ile wyciągną
  
 
Chyba Supra Jun była też w zawodach w drifcie ale nie pamiętam a dobrze
  
 
Cytat:
2004-02-28 15:58:45, Artoone pisze:
Najmocniejsza supra na świecie JUN ma 1200 KM


Tak się składa że supry JUN'a i tu nie pomyłka bo nie jest to jedno auto są poprostu dobrze znane bo były reklamowane dość dobrze, oglądałem drifty żółtej supry o mocy 1340 koni więc wszystko możliwe ale to nie jest najistotniejsze, pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie co do żywotności, i tu problem najwiekszy jest nie z silnikiem a żywotnością układu napędowego.
Dodajmy jeszcze że auta te w większości budowane są do bicia rekordów na dystansie 1000 metrów oraz czasie przyspieszenia do 300 km/h, kolesie są nieźli bo te auta do 300 km/h przyspieszają prawie tak szybko jak moje do setki

A nasz biedny kameleon był tak ustawiony jak sie hamował we wrocku, że średniej klasy auto niszczy go w dolnych obrotach, poprostu auto miało moc w zakresie 2k obr/min i tylko tu można było jeździć, no i do tego Piotr właściciel auta przecenił swoje umiejetności dupohamowni i efekt jaki jest to wiemy.
Mimo wszystko pełen respekt za zmiany jakie auto przeszło i wytrwałość właściciela w walce z autem, do lata to może nie będzie najszybsze auto w kraju ale ma realne szanse na taki tytuł, chyba że ktoś wkońcu przytarga do kraju R34 wydłubane to kto wie, ja sobie i wszystkim życzę abyśmy mieli wkońcu jakieś 10 sekundowe auto w kraju i najlepiej z jedynym słusznym logo na masce
  
 
seria Nissana r34 GT-R jest dosyc tania - w porownaniu do innych autek - uzywany 1,5 roczny egzemplarz widzialem u jednego amerykanskiegi dilera za 47 patyków - szczegól nie podam bo nie pamietam :S
  
 
Cytat:
2004-02-28 23:58:05, El_Chueco pisze:
seria Nissana r34 GT-R jest dosyc tania - w porownaniu do innych autek - uzywany 1,5 roczny egzemplarz widzialem u jednego amerykanskiegi dilera za 47 patyków - szczegól nie podam bo nie pamietam :S


no to po przeliczeniu na złote, dodaniu cła i akcyzy, pokryciu kosztów transportu oraz jakieś 10k papierów za zrobienie prawostronnej wersji wychodzi na to że jeszcze mi zostanie jak sprzedam yarka
  
 
47 oczywiscie zielonych - a co do przekladania - nie ma takij potrzeby - bo jesli na rynku wystepuje samochod tylko i wylacznie z kierownica po porawej stronie to ma tam zostac - nie wiem jaki paragraf dokladnie o tym mowi - ale kiedys tak dywagowalismy nad wlasnie problemem sprowadzenia r-34 GT-r do polski i zastanawialismy sie czy bylaby koniecznwe przekladanie kierownicy - okazalo sie ze nie. a co do sprowadzania auta - to mysle ze caly koszt wynioslby jakies moze 55 do 60 tys zielonych co w przeliczeniu na zlotowki daje skromne 270 tys zl
  
 
Cytat:
2004-02-29 09:44:26, Crit pisze:
no to po przeliczeniu na złote, dodaniu cła i akcyzy, pokryciu kosztów transportu oraz jakieś 10k papierów za zrobienie prawostronnej wersji wychodzi na to że jeszcze mi zostanie jak sprzedam yarka



To jak sprzedam Ave to kupie 2 GT-r ? I jeszcze zostanie na lizaka
  
 
Supra z tysiacem kucy to auto dla bogatych i wytrwalych tunerow. Takich w Polsce jest moze kilku.
A co z naszymi klubowiczmi. Czy któryś porwie sie na wyscigi w Modlinie? A może już ktoś startował?
  
 
Cytat:
2004-02-29 21:10:39, przemo_z pisze:
A co z naszymi klubowiczmi. Czy któryś porwie sie na wyscigi w Modlinie? A może już ktoś startował?


może ....
troszki cierpliwości i może będą jakieś wyniki, ale czy w tegorocznej to sie zobaczy jeszcze.
  
 
Czy mowa jest o warsztacie p. Jacka przy ul Jutrzenki ? Jeśli tak to pozdrowienia dla załogi. Wydałem tam sporo kasy na remonty tigry. Stała tam długo srebrna supra ale z tego co wiem to robią wszystkie marki.
Ale najbardziej się znają i lubią japan cars
  
 
Cytat:
2004-03-01 10:14:26, Crit pisze:
może ....
troszki cierpliwości i może będą jakieś wyniki, ale czy w tegorocznej to sie zobaczy jeszcze.


hehe
  
 
zyzy startował z tego co pamiętam
W tym roku pewno też się pojawi
  
 
Cytat:
2004-02-28 03:58:09, marcinkedryna pisze:
Kolor ma raz bardziej niebieski, raz bardziej fioletowy. Naklejek duzo (zwlaszcza InterCars). Warsztat przy Jutrzenki.
A aktualnie koni nie ma wcale, bo - ponoc - podczas wystepow dla telewizji silnik sie rozsypal, bo ktos czegos zapomnial przelaczyc.



za mało paliwa Dobrowolski podawał swojemu autku i pierścienie się stopiły,

1000 KM można mieć i więcej ale cała sztuka polega na przełożeniu tej mocy na układ jezdny, tak aby auto mogło tą moc wykorzystać. Mając 600 KM, na 3 pierwszych biegach auto stoi w miejscu, opony mielą aswalt. Cała sztuka polega na realnym wykorzystaniu mocy a KM to nie wszystko
A co do najmocniejszej supry to poczekamy do lata
  
 
Cytat:
2004-02-28 14:42:51, Crit pisze:
Cytat:
2004-02-28 14:16:01, El_Chueco pisze:
Czy to mozliwe zeby z silnika ktory ma 3 litry pojemnosci wycisnac 1000 KM - nie wierze zeby az tyle sie udalo - no a co z rzywotnoscia takiego silnika - starcza zapewne na jakies 20 tys km jazdy


supry mają nawet po 1400 koni, w skyline jest jeszcze lepiej mocowo do pojemności. Właściciele takich aut raczej nie podają żywotności, ale wiadomo że jeśli taki silnik na codzień jest dobrze traktowany i jeździ na zwykłych ustawieniach to dośc długo pożyje.



100 % RACJA
  
 
1000 KM można mieć i więcej ale cała sztuka polega na przełożeniu tej mocy na układ jezdny, tak aby auto mogło tą moc wykorzystać. Mając 600 KM, na 3 pierwszych biegach auto stoi w miejscu, opony mielą aswalt. Cała sztuka polega na realnym wykorzystaniu mocy a KM to nie wszystko
A co do najmocniejszej supry to poczekamy do lata
[/quote]

Coś podobnego mechanik (p. Jacek) mówił. Wydaje mi się , że to brzmiało: może być i dwa razy mocniejsza a nic nie wygra, bo to kierowca musi potrafić ruszyć.
Ale pewnie się przesłyszałem
  
 
Prawda jest taka że musi być dobry kierowca bo między 500 a 800 km to już tylko kierowca może coś zmienić