Lusterka MK5/MK6 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tak będą to te podgrzewacze z allegro

pozostaje tylko jeden problemik jak przebić się z drzwi kabelkami do lusterka ale coś wymyślę
  
 
Przepinować złącza wielostykowe w drzwiach. Driver Kiełek to opisywał.
  
 
kable do drzwi już wprowadziłem złącze wielo stykowe to nie był problem teraz pozostaje mi przebicie się przez obudowę lusterek


[ wiadomość edytowana przez: zero dnia 2004-11-14 22:41:58 ]
  
 
No, to chyba najmniejszy problem...
  
 
A skoro kolega dysponuje cyfrakiem.... to może by sie o jakąś fotoporadę pokusił??

Myślę że zainteresowanych byłoby wielu.!!!!!
  
 
Cytat:
2004-11-15 09:03:52, kruchacz pisze:
A skoro kolega dysponuje cyfrakiem.... to może by sie o jakąś fotoporadę pokusił?? Myślę że zainteresowanych byłoby wielu.!!!!!



A jeszcze więcej amatorów lusterek
  
 
robota prawie skończona (prawie bo zaszły pewne komplikacje o czym później)

Wpięcie się we wiązkę od podgrzewania tylnej szyby to nie problem tak samo ja przeprowadzenie kabli przez złącze wielo pinowe (wystarczy po jednym kablu na drzwi bo masę weźmiemy z samych drzwi).

Po wprowadzeniu kabli do drzwi trzeba zdemontować lusterko, aby łatwiej nan było przeprowadzić kable do wnętrza lusterka należy ściągnąć taką zaślepkę którą mamy u dołu lusterka. Kabel masowy najlepiej podpiąć pod jedną ze śrub mocujących lusterko.

Zabawa zaczyna się od momentu wprowadzenia kabli do lusterka.

Trzeba zdemontować szkła z tych plastikowych podkładek. Operację tą można przeprowadzić na dworze (jeśli posiadamy solidną opalarkę, której ja nie posiadałem) lub w garażu (jeśli mamy tylko suszarkę).

Szkło lusterka trzeba solidnie wygrzać następnie zaczynamy podważać szkło lusterka od strony zewnętrznej lusterka (tam gdzie plastik jest najcieńszy). Jeśli wszystko się uda to szkło lusterka odejdzie a taśma klejąca je trzymająca zostanie na plastiku.

Na szkło lusterka naklejamy matę grzejną (ma bardzo solidny klej więc przyklejać należy bardzo dokładnie bo nie uda nam się jej odkleić bez niszczenia maty).

W plastikowym stelażu na którym jest przyklejone szkło wycinamy 2 otwory do wyprowadzenia styków. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to mamy podgrzewane lusterko.

U mnie lusterko kierowcy poszło bezproblemowo niestety lusterko pasażera pękło mi pod koniec odklejania
  
 
operacja zakończona sukcesem obydwa lusterka działają poprawnie