Spot SZCZECIN - Strona 114

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No, mówił że będzie wystawiał. Fajny jest. Kup se, nie masz terenowca
  
 
V8 tak, diesel nie

i dopiero jak skończę co właśnie zaczynam

...a na razie mam mokry cały silnik - z przodu od uszczelniacza, z tyłu od góry znowu z pokryw, rozsmarowało się na gęsto aż po koniec skrzyni takie dziwne hobby kurde za to może pójdzie trochę na blachy to nie będzie gniło

  
 
To ja mam kolejnego francuza w rodzinie:



Pojemny jest, że o matko. Trójka dzieci, duży wózek, wanienka, łachy i żarcie na tydzień. A wiecie jak to się baba wybiera: nastawia toreb, po części z powietrzem i, cytuję:"jak to, nie zmieści się!" . Siedzi sią wysoko, przyjemnie, zawieszenie takie sobie, nic się nie tłucze, ale może amortyzatory już są dobite. Po równych drogach elegancko. Przywieziony w styczniu od żabojadów, 2003, 1.8 benzynka, niby 144 tys.przejechane. Żonka się musi przyzwyczaić, bo od 206 trochę szerszy.
  
 
no co, przecież nie napiszę "woow ale ładny"
cmaksiu tez pupy nie urywa, ale te 5,4 w całkiem szybkiej trasie non stop z klimą, i robione na baku ponad 800km robi na mnie wrażenie

...przy okazji - wyjazdy nad morze to durny pomysł
dzisiaj 2h na plaży i ewakuacja z rykiem wiatru i piorunami, plus bite 5,5h w samochodzie + objazdy, miodzio
  
 
Cieciniaki poratujcie.
W Sobote bede u Was przelotem i żona marudzi o "Biedronke" (jakby to nie było fajniejszych centrów handlowych )
Dajcie jakis adres żeby nie sie za bardzo nie pogrążyć u Was.
A może jakis krótki spocik podbiedronkowy
  
 
Zależy skąd jedziesz, pewnie od Berlina to najszybciej biedronę masz koło 7-ki

Biedrona

i tam też w okolicy mogiem się spotkać,




[ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2013-08-06 20:57:03 ]
  
 
potwierdzam, zapraszam, droga znana

edit: zona do biedronki, my na kartingi

[ wiadomość edytowana przez: 7gsi dnia 2013-08-06 21:48:50 ]
  
 
Cytat:
2013-08-06 20:55:56, Wiktorzi pisze:
Zależy skąd jedziesz, pewnie od Berlina to najszybciej biedronę masz koło 7-ki



Tym razem w kierunku Berlina,ale pewnie własnie tam wpadniemy.
Piotrek propozycja kusząca,ale nie jestem pewien,czy moja małżowinka na taki układ pójdzie
Podajcie mi na priv wasze komóry to sie ugadamy na godzine,bo mam ograniczony dostęp do neta.
  
 
Erwin, na karty jak zamówimy to raptem znikamy na 30 minut spod sklepa
Żona nawet pierwszej półki nie zdąży obejrzeć.

To tak żartem, spoko jak coś dzwoń.
  
 
no i ... cos mnie ominęło czy jak?

  
 
Za tydzień w sobotę o ile pogoda dopisze spotykamy się na ścieżce zdrowia obok Szmaragdowego, koło godziny 11
  
 
potwierdzam
  
 
umówili się cy cuś ? Jakieś ekstrasy czy tylko na wycieczkę idzie -cie/-my ?
  
 
jak naprawię jepa to będą extrasy
jak nie naprawię to będzie spacerek, chyba, że coś się jeszcze wymyśli
  
 
sobota o 11 aktualne?

Wiktor będziesz?

Jep niestety nie dotrze, mam całą listę do roboty i czasu nie starczyło
  
 
Następna sobota na 11 nie dam rady, jak będzie pogoda to może koło 13? Ostatnio żeśmy byliśmy ale miałem w robocie zapieprz i nie pisałem.
  
 
Cytat:
2013-09-10 21:32:03, Stahu pisze:
Następna sobota na 11 nie dam rady, jak będzie pogoda to może koło 13? Ostatnio żeśmy byliśmy ale miałem w robocie zapieprz i nie pisałem.



będę bankowo
zdzwaniamy się we 3 w piątek po południu i ustalamy co i jak.

jak ktoś jeszcze chce dołączyć - pisać / dzwonić

  
 
CHętnie aczkolwiek wyjażdżam zu Danzing po Szarą Eminęcje Ot tyle
  
 
Cytat:
2013-09-11 23:17:06, IndiGen pisze:
CHętnie aczkolwiek wyjażdżam zu Danzing po Szarą Eminęcje Ot tyle



to wiadomo co Jej Wysokości dolegało?

chętnie nacieszę oczy widokiem wyremontowanej Eminencji jak już wróci

...ja za to kolejny wieczór pod / nad Jeepem. Trudny przypadek mnie się trafił. Kilku kolejnych mechaników się poddało razem z poprzednim właścicielem, kupiłem naiwnie myśląc, "dam se radę", i na razie to Jep wygrywa
  
 
Spotkanie się odbyło w sympatycznej atmosferze, dziciaki żeśmy przegonili po ścieżce zdrowia, sprawiali wrażenie zadowolonych. Lody dostali na osłodę.