The Trip 2, czyli Teraz Polska - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tragedi, faktycznie nie ma, ale żeby on wyglądał i jeźdxił, tak jak na ten rocznik i tą elegancję wypada, to i czasu i pieniędzy potrzeba naprawdę dużo. Najtrudniejsze do kupienia i zarazem najdroższe to detale, a tych sporo brakuje
  
 
pogratulować nowego nabytku mam nadzieje ze dłuzej zabawi niz landryna u ciebie...
  
 
Cytat:
FIACIK wyprodukowany jest w 1973 - data pierwszej rejestracji 01.01.1974



Eeeeeeeee w święto go zarejestrowali??

Julo piszesz: troche pracy.... no ja bym takim optymistą nie był. Tego hebla trzeba całego rozebrać, blacharz troche bedzie miał do roboty a potem wyprowdzic go pod lakier to bedzie katorga. Ma strzasznei pofalowane blachy. Do tego cała masa elementów do dokupienia. Z rok pracy cię czeka.Ale życze powodzenie, bo auto godne.
  
 
detale to pikuś są dostępne pamiętam jak byłem kiedys u mojego ojca we włoszech a jego szef remontował auto z okresu II wojny światowej tam dopiero szła kasa... i taki fiacik to pestka pozatym częsci nie są takie drogie niby trzeba dac za glupia atrape czy błotnik nieraz 200zł ale jeśli musimy wymienic atrape np w nowym zachdnim aucie to płacimy jeszcze więcej... więc dlatego popieram tragednii niema ważne zeby auto jechało prosto i było sztywne
  
 
Spoko. Poradzimy. Auta nie mam zamiaru robic dla siebie, ale kasa jaka za nie chce wziac pozniej ma pokryc spora czesc remontu sliwki, wiec nie mam zamiaru odpierdzielac jakiejs fuszery na szybko. W tym miesiacu auto dostanie orzeczenie rzeczoznawcy i stanie pod garazem i bedzie sobie powolutku robione. Co do detali - przyznam nieskromnie, ze mam w tej kwestii farta i takie rzeczy czasem udaje mi sie wyrwac dosyc tanio
  
 
co za chuj pomalowal to auto w takie kolory? co prawda lepsze sa niz na zolto i na niebiesko, ale dalej jest masakra kolorystyczna.
wuju kajtku, ciesze sie, ze sie dobrze bawicie. wasza radosc jest moja radoscia.
  
 
Cytat:
2006-03-16 18:10:44, Pemek pisze:
(...) i taki fiacik to pestka pozatym częsci nie są takie drogie niby trzeba dac za glupia atrape czy błotnik nieraz 200zł ale jeśli musimy wymienic atrape np w nowym zachdnim aucie to płacimy jeszcze więcej... (...)


M.in. dlatego jestem fanem FSO - wgłupim plastiku zachodnim palant uirywa lusterko i już bulisz 1500 za ściągnięcie nowego zza siedmiu mórz!
  
 
Cytat:
2006-03-16 18:42:17, MolibdenFSO pisze:
M.in. dlatego jestem fanem FSO - wgłupim plastiku zachodnim palant uirywa lusterko i już bulisz 1500 za ściągnięcie nowego zza siedmiu mórz!

A widzisz...ja za samym lusterkiem już dwa tygodnieślęcze na necie od strony kierowcy nie gdzie nie ma ale są od strony pasażera.Ale ja potrzebuje od strony szofera!!!
  
 
No bo ty masz wersje OPC to sie dziwisz... Bylo nie ytuningowac po zachodniemu, to bys mial spokoj :]
  
 
Kurde nie anpisałem przeciez ja mam dobre lusterko!!!!Chodzi mi o lusterko do Nissana...
  
 
No to juz wogole przetuptane
  
 
Vis a co to za Nissan czyżby Sentra zza 7 mórz? jeśli to ten model to możesz zapomnieć o zakupie lusterka w Polsce niestety trzeba ściagnąć albo z USA lub Japonii wiem z autopsji tylko mi brakowało akurat pasażerskiego lusterka i do dzis pewnie brakuje
  
 
Cytat:
2006-03-16 19:27:48, Pemek pisze:
Vis a co to za Nissan czyżby Sentra zza 7 mórz? jeśli to ten model to możesz zapomnieć o zakupie lusterka w Polsce niestety trzeba ściagnąć albo z USA lub Japonii wiem z autopsji tylko mi brakowało akurat pasażerskiego lusterka i do dzis pewnie brakuje

Nie jest pospolity Nissan N13 sunny z 89 roku.Teraz co prawda juz nie szukam bo ściagnąłem takie całe auto z Kostrzyna ale jak szefowi odbije i bedzie chciał złozyć poprzedniego nissana to padne...i bede musial znaleźć lustereczko...
Edit litrki

[ wiadomość edytowana przez: vistula dnia 2006-03-16 20:19:00 ]
  
 
Cytat:
2006-03-16 16:24:43, Julo pisze:
Obiecałem lepsze fotki i oto one (...)

Tak patrzę na te zdjęcia - trasę i kładkę - czy to aby nie ul. Opolska? Gdzieś w okolicy stacji benzynowej z McDonaldem pod jednym z bloków stoi ładny (przynajmniej z daleka) wczesny MR w kolorze ciemnej zieleni .
  
 
Nie taki ładny niestety drogi Mikry.
Z daleka może tak, ale z bliska już oj oj.
Pzdr
  
 
A baj de łej, to SKODZIANKA Przywieziona
To jest niesamowite jak to auto zapieprza Mogę powiedzieć tylko, że osiągami, komfortem i wykończeniem nie odbiega od Vectry A 1.8 i innych jej podobnych aut. Czesi potrafili zrobić coś porządnego ::

Edit: Jej osiągi są na poziomie lekko dłubanego 2.0 w kancie. To tak dla uświadomienia większego.


[ wiadomość edytowana przez: Wujek-Kajtek dnia 2006-03-16 23:05:52 ]
  
 
Cytat:
2006-03-16 21:19:20, Mikry pisze:
Tak patrzę na te zdjęcia - trasę i kładkę - czy to aby nie ul. Opolska? Gdzieś w okolicy stacji benzynowej z McDonaldem pod jednym z bloków stoi ładny (przynajmniej z daleka) wczesny MR w kolorze ciemnej zieleni .


Tam mieszkam A MR no ghmm, nie jest ladny i ma poloneza 1,5 pod maska
  
 
Ładna ta Skodziana

A ile to ma kucy, że tak zapiernicza? Myślałem że tyle samo co seria, czyli circa about 50-55KM.
  
 
Chyba 65 ma. Ale lekkie to jest bardzo. Na dodatek jest to ohv. Jakoś w najbliższym czasie postaram się nakręcić filmik jak to przyśpiesza.
No niesamowita sprawa jak na 1.3 ohv.
Inna sprawa, że autko warte swoich pieniędzy (2750 zeta).
Stan mechaniczny idealny (jedynie maleńki luz na jednej z półosiek), blacharsko -bdb, wnętrze idealne. Do tego komplet opon zimowych i nówka aku. Ja niestety z katowic pomykałem widząc czasami jej tylne światła, bo jechałem skodzianką 105
Do 150 jak dochodziłem, to dopędzałem kumpla w rapidce, ale wtedy on przyciskał i tyle go widziałem. Skodzianka, która idzie po prostej 180. MIAZGA
  
 
ile wogole silnik skodzianki ma podpór wału wiecej jak DF?