Kilka pytań -TD - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cykanie słychać, termostat woskowy sprawdzę w tygodniu
  
 
A aku ci dobrze kręci
  
 
A pewny jesteś w 100% że świece wszystkie masz sprawne???
  
 
Jak mi mechanik mierzył ciśnienie to powiedział ze nie widział jeszcze escorta który tak dobrze kreci. Kris75 świece na 100% są ok
  
 
Cytat:
2007-10-20 19:57:01, mateq111 pisze:
zagore1 ok mogę sprobować tak palić ale to nie jest rozwiązanie ponieważ wcześniej pisałem, że była temp ok -20 (auto stoi na polu nie w garażu)i grzałem świece chwilkę nie do pyknięcia i palił na dotyk. Co do ciśnienia to jest ok w czerwcu mierzyłem, mechanik powiedział ze wszystko ok, później wkleję zdjęcie. Remontu silnika ja nie przewiduje bo nie ma takiej potrzeby ponieważ zerwał sie pasek rozrządu i musiałem zrobić mały remoncik silnika. edo32- moja turbinka również od 2,5 tys Nic mi nie pozostaje ino szukać dobrego warsztatu.



To jest tylko próba, jeśli w ten sposób będzie lepiej zapalał to znaczy, że pompa do regulacji. Jeśli badanie ciśnienia miałeś na zimnym silniku to jest on w bardzo dobrym stanie ( silnik przed badaniem powinien być zimny!!)
  
 
Cytat:
świece po załączeniu działają do osiągnięcia przez silnik tem ok 50stopni dopiero wtedy sa całkowicie wyłączane.



W 1,8D za czas działania świec odpowiada przekaźnik (gdy się wyłącza słychać charakterystyczne kliknięcie) Ten czas jest stały (bo ten przekaźnik nie ma żadnego czujnika temperatury). Wystarczy podpiąć pod instalację świecc żaróweczkę i można zobaczyć kiedy zgaśnie - na pewno nie wtedy gdy silnik osiągnie 50 stopni!
Natomiast zależnie od temperatury zmienia się czas świecania kontrolki Zgaśnięcie informuje, że można już kręcić silnikiem. Zgaśniecie kontrolki wcale nie oznacza, że przestały grzać świece.Poza tym w instrukcji jest zapisane, że należy kręcić silnikiem do 20 sekund a jeśli w tym czasie nie zapali przerawać podgrzać świeca i ponownie kręcić 20 sekund to naprawdę długo!
  
 
piszesz o 1.8D ja pisałem o 1.8TD Endura DE
a tam świece do ok 50stopni dogrzewają i jak mówisz można to sprawdzic Podczas początkowego nagrzewania przed rozruchem pobór prądu jest duży nastepnie po pyknieciu przekaźnika świece dalej działaja na 1/3 gwizdka też sprawdzone.
po osiągnięciu około 50 stopni przez silnik świece wyłączają się, dodatkowo jest terz ceramiczny podgrzewacz paliwa który też działa do około 50 stopni.

Więc nie porównuj D z TD i nie pisz napewno jak nie jestes pewny
tymbardziej że TD ENdura jest zupełnie inna konstrukcją niż D oraz sterowany jest całkowicie przez komputer a nie manualnie.

Pozdro
  
 
Jeżeli masz elektrozawór wyprzedzenia kata wtrysku to nie masz termostatu woskowego.

A charakterystyczne cykanie nie jest oznaka prawidłowego działania
wystarczy ze korektor nie działa w pełnym zakresie w jakim powinien działac i problem gotowy.
Aby sprawdzic poprawne działanie elektrozaworu trzeba sprawdzic jego rezystancje. Konieczne do tego jest podpiecie do kompa.
pozdro

ps
jutro jade to ustrojstwo wymienic więc się wszystkiego wypytam i napisze co jak gdzie i kiedy

  
 
Cytat:
2007-10-21 17:37:02, remas pisze:
piszesz o 1.8D ja pisałem o 1.8TD Endura DE a tam świece do ok 50stopni dogrzewają i jak mówisz można to sprawdzic Podczas początkowego nagrzewania przed rozruchem pobór prądu jest duży nastepnie po pyknieciu przekaźnika świece dalej działaja na 1/3 gwizdka też sprawdzone. po osiągnięciu około 50 stopni przez silnik świece wyłączają się, dodatkowo jest terz ceramiczny podgrzewacz paliwa który też działa do około 50 stopni. Więc nie porównuj D z TD i nie pisz napewno jak nie jestes pewny tymbardziej że TD ENdura jest zupełnie inna konstrukcją niż D oraz sterowany jest całkowicie przez komputer a nie manualnie. Pozdro



Przecież wyraźnie zaznaczyłem , że piszę o 1,8D to jest bardzo prosta konstrukcja- on nie ma kompa więc nie ma co sterować tymi świecami. W 1.8D jest tylko jedna dioda ( w alternatorze).
  
 
Cytat:

Jeżeli masz elektrozawór wyprzedzenia kata wtrysku to nie masz termostatu woskowego.



Ja mam i ten elektrozawór i ten termostat woskowy , który z odpalaniem nie ma za wiele wspólnego, reguluje tylko wolne obroty.

Cytat:
Aby sprawdzic poprawne działanie elektrozaworu trzeba sprawdzic jego rezystancje. Konieczne do tego jest podpiecie do kompa.



Hmmmm a nie lepiej i taniej sprawdzić omomierzem? 65 do 160 ohm. W cenie podpięcia do kompa kupisz kolego multimetr cyfrowy, całkiem niezły i jeszcze ci zostanie bez mała drugie tyle.....

Kolego Mateq wystarczy że tylko jedna świeca nie będzie grzać i objawy będą identyczne jak piszesz, jest jeszcze opcja że masz zamontowane nieodpowiednie świece i też będą tylko łzy i zgrzytanie zębów
  
 
Wszystko co piszecie ja juz przechodziłem. Mam ten sam model 1,8 TD silnik Endura DE 1998 (ok 70KM).

Po sprawdzeniu wszystkiego i wszystkimi metodami pozostała regeneracja pompy i tak tez zrobiłem. Teraz mój Essi działa fantastycznie.

Usunałem jeszcze podgrzewacz paliwa bo zapowietrzał układ.

Myślę, ze nic innego nie pozostaje równiez Tobie. Jezeli świece grzeja i nie zapowietrza się układ paliwowy to w tym modelu nic innego jak tylko pompa. Elektryka nie ma tu nic do gadania jezeli na cieplo pali. Ja miałem identyczny efekt.

Pozdrawiam
PETER
  
 
Kris75 - świece grzeją ale sprawdzałem na akumulatorze, może jest za słabe napięcie na świecach i nie grzeją tak jak powinny.
PETERENZO- czy u ciebie też było słychać to dziwne buu? tak z ciekawości pytam
Ja ma wrażenie ze świece nie grzeją tak jak powinny albo pompa nie ma sił przebić paliwa przez wtryski (nowe -1/2roku).
Ess normalnie kreci i niby już zapala a tu lipa po prostu nie może zaskoczyć i z rury wychodzi czarny dym jak np. z lokomotywy.
P.S. świece są właściwe bo wymieniałem z 2 lata temu i nic sie nie działo.

[ wiadomość edytowana przez: mateq111 dnia 2007-10-22 15:22:47 ]
  
 
Cytat:
P.S. świece są właściwe bo wymieniałem z 2 lata temu i nic sie nie działo.


Inna sprawa że powinno się wymieniać je co 2 lata...
Skoro kopci na czarno tzn. że ewidentnie podaje paliwo i warto zacząć od eliminacji rzeczy najtańszych ponadto należących do najczęstszych przyczyn takich niedomagań czyli świec żarowych. Wcześniej zmierz rezystancję na elektrozaworze "zimnego silnika".

  
 
Do wiadomości KRISA 75 termostat woskowy odpowiada za obroty na zimnym silniku im zimniej obroty są większe im cieplej linka się wydłuża i obroty spadają
(po staremu coś na zasadzie ssania)nie działający termostat woskowy też może być przyczyną złego odpalania. Ktoś pisał że jak jest korektor wtrysku to nie ma termostatu -jest to nieprawda są pompy posiadające jedno i drugie
  
 
Nie wyczytałem nigdzie wcześniej czy sprawdzałeś czy nie bierze ci lewego powietrza?
  
 
Kolega Edo nie zauważył co napisałem kilka postów niżej, czy też może wyraziłem się zbyt skomplikowanie chociaż wątpię..... ::

Zastanów się spokojnie co napisałeś, szczególnie w kontekście wyrażenia "na zimnym silniku".......

[ wiadomość edytowana przez: Kris75 dnia 2007-10-22 20:15:38 ]
  
 
A więc świece żarowe wymieniłem, poprawa jest ale... ostatnio jak paliłem auto ok 9 rano -3 stopnie podgrzałem go 2 razy do pyknięcia i zapalił bez wielkiego problemu. Czyli dalej jest coś nie tak, może wystarczy jeszcze wyregulować pompę? I będzie ok.
  
 
Wszystko możliwe.
  
 
Cytat:
2007-10-22 12:50:03, PETERENZO pisze:
Wszystko co piszecie ja juz przechodziłem. Mam ten sam model 1,8 TD silnik Endura DE 1998 (ok 70KM). Po sprawdzeniu wszystkiego i wszystkimi metodami pozostała regeneracja pompy i tak tez zrobiłem. Teraz mój Essi działa fantastycznie. Usunałem jeszcze podgrzewacz paliwa bo zapowietrzał układ. Myślę, ze nic innego nie pozostaje równiez Tobie. Jezeli świece grzeja i nie zapowietrza się układ paliwowy to w tym modelu nic innego jak tylko pompa. Elektryka nie ma tu nic do gadania jezeli na cieplo pali. Ja miałem identyczny efekt. Pozdrawiam PETER



Ile mniej wiecej moze kosztowac regeneracja pompy
  
 
Lucasa z głowiczką i z półtora tysiąca w szanującym się gwarantowanym warsztacie.