Kilka pytan o MK VII 1,8 TD(i) - Strona 3

****************************************************

KOLEJNE PYTANIE:

co moze miec wspolnego zegarek z radiem??
radio mam oryginalne fordowskie -cos tam 3000 chyba - od kilku dni zaczely sie problemy tego typu ze po wlaczeniu zaplonu radio zamiast sie wlaczyc od razu nie wlaczalo sie ale stopniowo zalapywalo - tzn, zaczynało grac, wyswietlacz zaczynal swiecic, az w koncu spokoj na caly dzien po tym.
Az dzisiaj w pewnym momencie zaczelo co chwile sie wyłączać i włączać, az w koncu calkiem padlo... po paru minutach na chwile sie jeszcze wlaczylo i pozniej padlo calkiem...:/ nie wiem jak teraz jest z innym radiem, ale tydzien temu mialem inne wlozone to byly problemy ze czasem co chwila sie wylaczalo i wlaczalo tez!!
przy okazji zauwazylem ze zegarek przestał działac ale zaczelo dzialac w nim cale podswietlanie (dzialala tylko lewa strona zegarka)

a i po powrocie miernik w łąpe wziełem - napiecie na kablach jest...

Podtrzymanie pamięci radia i zasilanie zegarka - stale napięcie cały czas, niezależnie od stacyjki, są na jednym bezpieczniku. Trzeba by sprawdzić ten obwód. Napięcie na postoju nic nie znaczy, możesz mieć luźne połączenie i będzie ci przerywać w czasie jazdy.

Zaraz tam problem
Po prostu masz zalągł ci się powszechny złośliwy escortowy prądowy skrzat. I teraz musisz poodczyniać trochę magii, żeby go przegonić. Na dzień dobry szarpanie przewodami, wtyczkami, sprawdzenie połączeń masowych. A potem skrzynka prądów... Na dzień dobry zrób bypass i podłącz dodatkowe zasilanie na podtrzymanie radia. I sprawdź co wtedy. Sprawdź, czy przypadkiem ci radio nie głupieje do końca po odpięciu anteny. Bo to by świadczyło o problemach z masą.

niestety CKsrv masz racje...:/ skrzynka
teraz podpielem miernik - WTF?! - 6V
ciagne i ciagne wiazke, nic sie nie poprawia.... cos kolo skrzynki ruszylem - skoczylo na 12V wiec niewiele sie zastanawiajac sprzedalem kopa dla skrzynki bezpiecznikow nawet na chwile pomoglo ale pozniej zaczelem grzebac, wpinac, wypinac i nawet odkrylem ze cos przy pinie w skrzynce nie tak bo jak sie nim rusza to skacze napiecie od 0 do 12v... chcialem wyciagnac skrzynke i to zrobic ale nie dalem rady.. zmeczony juz jestem a wtedy nerwowy :] wiec balem sie ze zaraz z nerwów ją calkiem wyrwe :] a mialem juz ochote poprzegryzac te kable ze złosci!!
ale chwila roboty i zrobilem tymczasowe rozwiazanie:


kiedys jak bedzie cieplej i NowyPN odda mi radio moze zrobie kabel bezposrednio od akumulatroa :] narazie jest ok

Jak dla mnie, to okrutnie to wygląda. I widzę, że to nie pierwszy bypass w krzynce. Wbrew pozorom reanimacja skrzynki to nie jest trudna spraw. Mi remont generalny całości zajmuje około 2 godziny. A efekt po takim zabiegu bywa zadziwiający...

Pytanko mam do dieslowców Endura DE,

Czy po odłączeniu przepływomierza powinna byc jakaś reakcja?? jakieś falowanie obrotów, dławienie się, powinna zapalić się jakaś kontrolka??

Po przegazowaniu i spuszczeniu z wyższych obrotów nieraz obroty te spadają za nisko, niżej niż przy sprawnym, ale z mojego nie nazbyt dużego doświadczenia wiem że regułą to też nie jest. Pali więcej jak pisałeś, słyszałem opinię że przy przyspieszaniu można odnieść wrażenie jak by go ktoś trzymał na gumie, cokolwiek by to znaczyło

Cytat:

2009-03-06 20:41:19, pytlar pisze: cholera - nowy problem!! dzisiaj odkryłem, że przestała mi mrugac kontrolka Air-bagu... TERAZ ŚWIECI SIE CAŁY CZAS!!!!! co to do cholery oznacza??!!

na forum wyczytalem kiedys ze najczesciej to wina zlaczki pod siedzeniem kierowcy od napinacza pasów bezpieczeństwa...

A czy taki kluczyk programuje się tak samo? Nie ma na nim diody.