Hamulce z CC w maluchu?? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-08-31 20:40:12, rosck pisze:
no tak na zacisk od cc pasuje a druga końcówka jaki ma gwint - maluchowa rurka pasuje czy ma drobny gwint?



Nooo trza mieć najpierw zarobione odpowiednio rurki
  
 
o kurde mialem to zwymiarowac.... sorry chlopaki ale zapomnialem.
  
 
noooooooooooooooooooooooooo ;P ja ciagle czekam na skan
  
 
trzeba bylo meczyc i przypominac
  
 
przód cc tył seria na ferrod i hydro łapa ze sprzęgła DF.

hamulce działały bez hydrołapy po zamontowaniu pedał się o dziwo podniusł ale nie działa do końca hydrołapa (nowa pompa może coś się popsuło) jak podpompuje nożnym to łapa trzymie więc wnioskowałem że zapowietrzone, przy pompie pojawiły się wycieki więc kupiłem nowe rurki i wszystko było ok puki nie chciałem odpowietrzyć przodu i tu pytanie co się stało?? teraz napewno jest zapowietrzony a hydro oczywiście dalej nie działa. zastanawiam się nad zmianą cylinderków na przednie ale czy to coś pomoże? i dlaczego się zapowietrzyło przy próbie odpowietrzania przodu?
  
 
Zrób sobie śrubę oporową na wajchę, która będzie równocześnie śrubą regulacyjną. Najlepiej na drobny gwint, z nakrętką kontrującą. Tak ją reguluj aby pojawił się hamulec i roboczy i rękaw. Pamiętaj jednak o tym żeby nie przesadzić, bo jak się hamulce zagrzeją to zablokuje Ci tył kompletnie, u nas to się stało i spaliły się okładziny, wytopiło też wszystko co gumowe z wnętrza hamulca z tyłu.

Układ sobie odpowietrz najpierw tak:
1) Zdemontuj pompkę ręcznego i połóż ją na podłodze, przewody dobrze by było gdyby były maksymalnie prosto wzdłuż podłogi,
2) Odpowietrz cały układ kilka razy pompując jedynie roboczą pompką,
3) Zamontuj pompę od rękawa na swoje miejsce,
4) Wyreguluj luz wajchy przy pomocy w/w śruby

Pompa rękawa powinna być nieco wciśnięta (nie opierać się o seger w pompie a o właśnie zderzak w postaci śruby). Dużo właśnie zależy od tego, kawałek obrotu śruby w jedną bądź druga stronę i hamulce są bądź ich nie ma. U siebie mamy pompę sprzęgłową z civica i rękaw jest bardzo skuteczny.
  
 
wcześniej miałem taką samą pompę od hydro i działało bezproblemowo ale pękła i zbudowałem nową, tylko że teraz doszły tarcze. Mam zrobioną taką regulacje by nie opierała się o zeger bo mi już go rozwaliło 2 razy, ale działało to zawsze i bez tej śruby.
Rozumiem że masz z tyłu przednie cylinderki gdzieś coś takiego wyczytałem jak się nie myle, jutro założę i może ustawie pompę ręcznego lekko wciśniętą i zobaczymy jaki będzie tego efekt.
  
 
Cytat:
2012-02-20 21:57:08, Try3ek pisze:
wcześniej miałem taką samą pompę od hydro i działało bezproblemowo ale pękła i zbudowałem nową, tylko że teraz doszły tarcze. Mam zrobioną taką regulacje by nie opierała się o zeger bo mi już go rozwaliło 2 razy, ale działało to zawsze i bez tej śruby. Rozumiem że masz z tyłu przednie cylinderki gdzieś coś takiego wyczytałem jak się nie myle, jutro założę i może ustawie pompę ręcznego lekko wciśniętą i zobaczymy jaki będzie tego efekt.


Tak, z tyłu są przednie cylinderki. Przód to CC. Też nie mogłem do ładu dojść z tym ręcznym, ale potem się udało i działa jak natura chciała
  
 
założyłem do tyłu przednie cylinderki ale dalej nie mogę odpowietrzyć, najgorsze że jak ruszam przód to trzeba potem troszkę popompować by wogóle pedał był wysoko. zaraz po odpowietrzeniu jest w podłodze i teraz nie wiem czy przód coś sie ciężko odpowietrza czy nadal ten tył. Jak nadusze 2 razy to jest twardy i wysoko, ręczny wtedy działa rewelacyjnie, a nigdzie przy odpowietrzeniu nie leci powietrze
  
 
Witam mam ten sam problem w maluchu przez rok sobie z tym nie poradziłem .
Mam na obu osiach tarczówki przód cc a tył fiat 125 pompa główna ma 20mm z
lanci Y a pompa ręcznego 19mm od zetora przed pompą od ręcznego jest regulator siły hamowania . Hamulce są dopiero po drugim nacisnięcu. Odpowietrzanie nic nie daje zawsze jest tak samo ale widze że inni też maja takie dziwne problemy nie wiadomo dlaczego .

pozd;
  
 
No dobra a ja mam w kaszlu z przodu tarcze cc, tył maluch, brak hydraulicznego ręcznego. Hamulce odpowietrzone, nie rosną, ale biorą przy samej podłodze. Wszystkie części nowe. Jakieś pomysły?
  
 
Spr korektory szczęk z tyłu i czy są fabryczne sprężyny czy nowe rzemiosło.
  
 
Cytat:
2012-02-22 19:42:31, jaqo pisze:
No dobra a ja mam w kaszlu z przodu tarcze cc, tył maluch, brak hydraulicznego ręcznego. Hamulce odpowietrzone, nie rosną, ale biorą przy samej podłodze. Wszystkie części nowe. Jakieś pomysły?



Miałem podobny problem- przód CC a tył przednie cylinderki i pedał albo brał przy samej podłodze, albo na dwa razy. Też myślałem że to samoregulatory, ale to nie były one. Przedłużyłem popychacz i wymieniłem pompę i problem znikł.
  
 
Cytat:
2012-02-22 19:48:09, RUFF pisze:
Spr korektory szczęk z tyłu i czy są fabryczne sprężyny czy nowe rzemiosło.


regulatory sa w porzadku sprężyny też, szczeki sie nie sciągają za bardzo.
Pompa nowa, nie cieknie ale w sumie moze byc padnieta bo jest nowa;]
  
 
W 125p mieliśmy właśnie przypadek że w nowej pompie pedał uciekał w spód. Puszczała między sekcjami. Wymiana na sprawną używkę załatwiła sprawę.
  
 
Cytat:
2012-02-22 19:42:31, jaqo pisze:
No dobra a ja mam w kaszlu z przodu tarcze cc, tył maluch, brak hydraulicznego ręcznego. Hamulce odpowietrzone, nie rosną, ale biorą przy samej podłodze. Wszystkie części nowe. Jakieś pomysły?



kiedys miałem identyczną akcję. Wszystko nowe itp itd.
Problemem okazała się fabrycznie nowa pompa delphi. Po jej wymianie hamulce łapały jak powinny
  
 
Cytat:
2012-02-22 21:23:41, Dar00 pisze:
kiedys miałem identyczną akcję. Wszystko nowe itp itd. Problemem okazała się fabrycznie nowa pompa delphi. Po jej wymianie hamulce łapały jak powinny


Też nie słyszałem jeszcze dobrej opinii o pompach z delphi. Więc proponuje podmianę na sprawdzoną używaną.
  
 
No to była delphi... Nie mam kurczę używanej pompy. Jak to ku*** możliwe żeby sprsedawali niesprawne pompy - argh. Jakaś inna firma je robi?
Ciekawe co tam padło - gumki kiepskiej jakości, czy jest niespasowana.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2012-02-22 23:42:14 ]
  
 
Nie wiem co jest w nich na rzeczy, ale znam już i takie przypadki gdzie auto stało w garażu a pompa się rozszczelniła i płyn wyciekał.
U nas siedzi stara poczciwa pompa hamulcowa i poza tym że z zewnątrz jest skorodowana nic nie można jej zarzucić.
  
 
No i człowiek nie wie co zrobić - kupie drugą nową będzie to samo, a używanej nie ma i głupio wsadzać.