[126]Głowica i obróbka - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No nie musisz wyjmować silnika, ale na wyjętym robi się dużo lepiej. W przeciwnym razie czeka cię duuużżżo wyginania żeby dostać się do tych śrub z tyłu. Po zdjęciu głowicy i cylindrów napewno.
  
 
zeby wymienic głowice to silnika napewno nie musisz wyjmować. natomiast jezeli chcesz juz ładnie zdiagnozowac wsyztsko to polecam zrzucic silnik, około 30 minut a o wiele łatwiej sie pracuje, musisz zdjąć cylindry z tłoków i to nie jest takie trudne ale nałożenie ich spowortoem to nie lada sztuka.... a na wsadzonym silniku to jush wogole takze do zmiany glowicy ja osobiscie silnika nie zrzucam, a co do reszty jak najbardzoej
  
 
ja sie dop[isze o moje zabawy z zaplonem
1: mialem kiedys walek 385 , glowica 2,5 mm , kolo stocozne i takie tam , zaplon na 15st i stukowe gralo ze az mnie bolalo w sercu , jakos niedlao sie tego zakonczyc
2: mialem teraz splanowana glowice 3mm i nic wiecej, i bylo strukowe jak masakra, nieiwem jaki kat wyprzedzenia ale zawsze jak si enagrzal bylo stukowe, zrobilem mala przerobke wg. SZAYA i chlopaki malec niema "bog" wie jakich osiagow ( ale jest lepiej) i stukowego nieslyszalem ze HHOHOHOHOHO wiec moim zdaniem taka drobna przerobka ( czyli przefazowanie seryjnego walka) duzo niedaje mocy ale napweno niemam stukowego i jezdze na pb 95 czy tam 98 bez roznicy
  
 
Zapłon zawsze ustawiałem w testach drogowych, bo po pierwsze tak najlepiej ustawisz dobrze zapłon, po drugie nie mam żadnych znaków
A prowadnic ludzie nie wycinają bo to jest operacja krótkodystansowa, i zawór ma mniejsze oparcie w prowadnicy , co w konsekwencji stworzy luz zawór prowadnica, co w kosekwencji nierówne przyleganie przylgni zaworu do gniazda
  
 
dzisiaj wymieniałem pokrywe zaworów, i mam takie pytanko a mianowicie z głowicy wystają cztery patyki trzymające sprężyny i jeden z patyków mam wygięty i sprężyna nisko siedzi...czy to może być przyczyną że autko zaczęło brać olej??co wogóle wymienić żeby było ok i czy trzeba do tego wyciągać głowicę??
  
 
chodzi ci o laski popychaczy? nie rozumiem po co odkrecales klawiature jak zmieniales pokrywe zaworow...
  
 
nie odkręcałem klawiatury
  
 
Cytat:
2005-03-29 18:24:53, specWROC pisze:
dzisiaj wymieniałem pokrywe zaworów, i mam takie pytanko a mianowicie z głowicy wystają cztery patyki trzymające sprężyny i jeden z patyków mam wygięty i sprężyna nisko siedzi...czy to może być przyczyną że autko zaczęło brać olej??co wogóle wymienić żeby było ok i czy trzeba do tego wyciągać głowicę??


Może te "patyki" to zawory a konkretnie trzonki, bo ciężko mi sobie wyobrazić co to może być.Dookoła tego jest spręzyna zaworowa?
  
 
Spec spokojnie. Opisałes to hiperśmiesznie. Na 100% chodzi ci o Zawory. A jeden siedział niżej bo był otwarty i tyle. A olej bierze, bo każdy silnik chłodzony powietrzem bierze olej. Chyba że naprawde duzo tego oleju ci ubywa, to albo pierścienie dojżały do wymiany, albo gdzieś ci ten olej uciea z silnika.

P.S.
A po co wymieniałeś pokrywe zaworów ??
  
 
masz rację, dokładnie...myślałem że coś jest nie tak
a pokrywe zaworów wymienić musiałem bo była krzywa i uszczelka pod nią nierówno się układała i przeciekał olej...
tak wogóle to jakie sprężanie powinno byc w malcu...u mnie jest 13
  
 
13 ale czego?? Bo coś dużo. Miałeś planowaną głowice?? Trzeba by w książke spojżeć, ale w malcu to koło 10 atmosfer powinno być.


[ wiadomość edytowana przez: Jesion128 dnia 2005-03-30 11:49:32 ]
  
 
mam wykresik, na nim jest napisane 13kG/cm kwadratowy
  
 
Mozesz mieć luz prowadnica zawór i dlatego bierze Ci olej, ja ostatnio wymieniałem 8 prowadnic w moiej głowicy i po prostu zużycie oleju zmniejszyło się diametralnie. Kompresja 13 mierzona na silniku to już naprawde duża kompresja, powiedziałbym ze za duża.Kwestja jak mierzyliście ją, i o ile miałes planowaną głowice
  
 
No i kwestja dokładności przyrzadu pomiarowego made in tesco
  
 
Bolec powinien miec 7,5 stopien sprezania.
  
 
Tak ,ale mierzysz przyrządem kompresje z tego co się orientuje, a nie sprężanie. Zwykle komprecha jest większa,tak dla ciekawości silnik Gtx chojnackiego ma kompresje 9,5 Gtx-a 10. Mierzone na moim dawnym i na znajomego silniku.Z tym że wałki są inne i one z tego co się orientuje troszke zmieniają kompresje na pomiarze przy kręceniu rozrusznikiem
  
 
czy sie ruzni kompresja od stopnia sprezania??
  
 
Cytat:
czy sie ruzni kompresja od stopnia sprezania??


Kompresja to ciśnienie w cylindrze a stopień sprężanie to stosunek objętości nad tłokiem w dolnym położeniu do objętości w górnym położeniu. Czyli stopień sprężania jest własnością geometryczną sinika i jest stały, natomiast kompresja zależy od stopnia sprężania, zastosowanego wałka rozrządu, jego zfazowania, szczelności pierścieni, zaworów, uszczelki pod głowicą itd.
  
 
Dzieki ale az wstyd sie przyznac ze myslalem ze obie te wartosci sa miara cisnienia Bardzo ladnie powiedziane-"stopien sprezania to wlasnosc geometryczna" Dzieki!!!
  
 
Cytat:
2005-03-30 16:16:38, Art126 pisze:
Mozesz mieć luz prowadnica zawór i dlatego bierze Ci olej, ja ostatnio wymieniałem 8 prowadnic w moiej głowicy i po prostu zużycie oleju zmniejszyło się diametralnie. Kompresja 13 mierzona na silniku to już naprawde duża kompresja, powiedziałbym ze za duża.Kwestja jak mierzyliście ją, i o ile miałes planowaną głowice


ile Cię kosztowała wymiana prowadnic??