OT: KiLeR na obczyźnie - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
UWAGA - jako ze Kiler odlatuje jutro o 0845 i jedzie na lotnisko na 6 rano, delegacja ochotników z FSO AK zjawia się tam równo z kilerem. dzwonić do mnie to sie znajdziemy. Pozegnamy go machaniem z tarasu widokowego we Wrocławiu.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
już ide spać
  
 
Ja też. Szit! pobudka za 5 godzin...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Chetnie bym wpadl ale od samego rana jestem zajety - pomachajcie Kiler'om w moim imieniu .
  
 
Cytat:
2004-06-21 16:23:37, OLO pisze:
Pamiętaj - nie wolno Ci tam jeździć samochodami z FWD!


Z tym chyba nie będzie miał problemu .

Skołuj jakieś mniejsze Camaro(2.8 )/Vette i pokaż im jak się jeździ RWD-kiem
  
 
i poleccieli.
tylko jestem ciekawy czy pleca nie został w warszawie. bo jakiś leżał na płycie lotniska
  
 
A gdyby tak Kiler odlatywał z grupą 100 osobową to jaki byłby tłok sami zobaczcie. Pożegnaliśmy go Ja, Jojo, Admirał. Czekamy na znak-sygnał i na relacje Kilera z lotu międzykontynentalnego.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
czyli mamy kolejną eksazpostrure FSO AK i to w stanach

wiec proponije zmienić nazwe z Ogólnopolskiego na Miedzynarodowy Klub Miłośników i Uzytkowników Produktów FSO
  
 
ale Kiler pojechal tylko trukawki zbierac
  
 
Cytat:
2004-06-23 13:57:02, SPAjK pisze:
ale Kiler pojechal tylko trukawki zbierac


Co by sobie rąk nie odmroził na nich jak nasz nie doszły prezydent najjaśniejszej
  
 
Cytat:
2004-06-23 13:57:02, SPAjK pisze:
ale Kiler pojechal tylko trukawki zbierac



Ale tutaj nie ma truskawek do zbierania. Sa tylko jakos sztucznie wychodowane olbrzymy

Witam Was z panstwa kapitalistycznego, ktore moze i ma tam swoje plusy, ale staramy sie, aby te plusy nie przeslonily nam minusow!

Dotarlismy na miejsce cali i zdrowi, wyspalismy sie i zaczynamy egzystencje. Samochody maja tutaj..... duze! FSO jeszcze nie widzialem, ale jestem przekonany, ze to sie zmieni

Pozdrawiam zza wielkiej kaluzy!

Chlopaki, jeszcze raz dzieki za odprowadzenie na lotnisku!
Tak sie bawi, tak sie bawi....... WGU!!!!
  
 
3 maj się kiler&justyna
  
 
Z moich obliczeń pisałeś to w porze lunchu
3mać sie mocno!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Powiedzmy, ze po poznym sniadaniu
Trzeba sie bylo wyspac. Fajnie tu jest: basen za free, sauna za free, dzakuzi za free............
  
 
a ja mam kolejny dzień nie wyspany, też za free
  
 
mam pytanie czy Kiler zabrał ze sobą ulotki klubowe???
  
 
No proszę - a jeszcze kilka postów temu pisałeś KiLeR że będziesz miał utrudniony dostęp do netu
ale oczywiscie nie w USA - pewnie też za free
  
 
Cytat:
2004-06-25 02:29:02, KiLeR pisze:
Powiedzmy, ze po poznym sniadaniu
Trzeba sie bylo wyspac. Fajnie tu jest: basen za free, sauna za free, dzakuzi za free............



tylko czemu dupy za pieniadze, buehehehe!
  
 
KILER wracaj zobacz co u mnie na wsi organizują Eliminacja RSMŚ Mińsk Mazowiecki Freestyle Open 2004
  
 

Miejmy nadzieje że na funcjonariuszu służby emigracyjnej kol. Kiler nie zrobi podobnego wrażenia jak Bogdan Smoleń, któremu kazali pocałować na lotnisku w USA klamkę i spadać na bambus z powrotem do Polski...

[ wiadomość edytowana przez: zenolop dnia 2004-06-25 12:47:27 ]