ALLEGRO i inne -ładne ciekawostki do kupienia - Strona 318

Cytat:

2015-03-11 08:50:23, pemyk pisze: Maturę z historii zdawałem, ale to było już jakiś czas temu

Zmień Gierka na Rakowskiego i połączysz prawdę historyczną z prawdą ekranu i nie będzie tak w oczy kuło

Cytat:

2015-03-11 19:34:45, Astro2107 pisze: (...) Ta lada jest lepiej doinwestowana od naszych wszystkich ład razem wziętych do niej tylko wsiąść i objechać świat dookoła i jeszcze sporo lat pojeździcie.(...)

Litości! Nie wiem co Ty bierzesz Astro ale to jest cholernie mocny towar
Serdecznie pozdrawiam.

co rafako zazdrość zżera że jest coś lepszego od mercedesa

Cytat:

Skoro ta siódemka jest w stanie objechać świat dookoła to nic tylko brać ją na złombol

W tym roku (na razie) 2 klubowe Łady są zapisane Złombol

Pamiętam, że moją pierwszą Ładę traktowałem jako coś niesamowicie fantastycznego, ubóstwiałem ją, starałem się nie widzieć wad (każde auto je ma). Pierwszego dnia wpatrywałem się na nią z okna jak na relikwię. Obecnie, ujeżdżając już n-te auto traktuję starsze Łady jako radzieckie auta z lat 70-tych i 80-tych ze wszystkimi tego konsekwencjami (zaletami i wadami ).

Myślę, że tak jest bezpieczniej (nie robię z Łady nie wiem jak niezawodnej maszyny). Fajny radziecki klasyk, wzbudzający zainteresowanie na ulicy i sentyment u starszej części społeczeństwa. Dający sporo frajdy podczas jazdy. I jest mi z takim podejściem do Łady... spokojniej.

" Właaadek, rób szybko te zdjęcia, auto wysycha ! "

Cytat:

2015-03-13 08:31:04, SzokoLada pisze: A gdzie ty tam widzisz wodę?

Na oponach z prawej strony, na lewym lusterku itd.
Serdecznie pozdrawiam.

Myślałem, że to rosa.

O, to taka jak moja tylko ja mam mniejszy przebieg. I tyle warta... Skarb mam w garażu

A tak btw to czasem niezły kabaret jest w tym wątku. A że odcień inny, a że lusterko, a że wycieraczki na reflektorze nie ma, a że porysowana. Panowie, te auta mają po 30 lat.



[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2015-03-13 23:48:04 ]

Kamil, to nie o to chodzi. Myślę, że każdy z nas liczy się z tym, że Łady wystawiane na aukcjach mają swoje lata i wady/defekty z tym związane. W tym wątku śmiejemy się bardziej z podejścia większości sprzedających wystawiających auta często w kiepskim / agonalnym stanie i żądających za nie często nierealnych kwot.

Mało to było przypadków kiedy ktoś z nas jechał oglądać jakieś auto, które wystawiający wychwalał pod niebiosa a na miejscu okazywało się, że auto nie ma albo opłat albo w ogóle nie chce odpalić ?

Wydaje się, że właśnie takie postawy napiętnujemy w tym wątku.

Ostatnio pewną Szóstkę oglądał właśnie Rafako. Zapytaj się go co zastał na miejscu.

Dla mnie "mina" Trójka z roztrzaskanym zadem A wy co myślicie? Jeśli konserwator dowiedział się (lub się dowie) o tym dzwonie, to nakaże naprawę na nowych częściach w warunkach niemal "laboratoryjnych". Taka wada żółtych blach Gość prawdopodobnie wziął solidne odszkodowanie (na żółtych wyceniają szkody baaaardzo zacnie) a teraz próbuje upchnąć truchło komuś, komu później konserwator wsiądzie na dupę, bo nowy nabywca pewnie ją naprawi w stodole i pomaluje z odkurzacza, żeby taniej było
Serdecznie pozdrawiam.