Swiatla pomocy jestem jusz glupi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam prosze o pomoc chodzi o swiatla mijania. w tym rzeczze kazdy namawia by wlaczac i jezdzic caly rok ale u mnie wychodzi ale......


1 dla mnie to nic nie daje bo oslepia slonce latem i do tego jeszcze swiatla samochodu

2 moj samochod gdy ma wlaczone swiatla pobiera wiecej benzyny

3 mam zjarana elektryke zzera mi duzo pradu przy swiatlach wlaczonych

4 szybko wysiada akumulator

5 nie chce mi sie pamietac o wlaczaniu swiatel

bardzo prosze o przekonanie mnie lub wyjasnienie czy zle mysle bo mi sie wydaje ze jazda latem na swiatlach to bzdura a wypadki byly sa i beda co wy o tym myslicie??
  
 
wypadki byly sa i beda...... ale moze ich byc mnie
co do siatel:
1- jezeli masz wyregulowane swiatla to nei oslepiasz nikogo a majac je wlaczone jestes lepiej widoczny -bo cos w oddali swieci
2- tak pobiera wiecej ale tak niewiele ez tego nawet nei zauwazysz
3,4- sprawny alternator i akumulator to podstawa w dobrym samochodzie, nic ci nie bedzie sie palilo czy siadalo chyba ze zamiast homologowanych zarowek masz jakies 120W to inna bajka
5- mozesz zrobic lub kupic nazwijmy to automatycznym wlacznikiem swiatel -odpalasz samochod wlacza swiatla, wylaczasz silnik gasi swiatla -mozesz kupic gotowe na allegro ale pokombinowac ze zwyklym przekaznikiem
  
 
2 i 4 to z 3 chyba wynika
  
 
Chyba nie powiesz, że w dzień oślepiają Cię światłą mijania!!! Jeśli tak, to udaj się czym prędzej do oklulisty!!!! Autoo na światłąch jest znacznie lepiej wdoczne i ze znacznie większej odległości, zwłaszcza na zacienionych drogach. Reszta tak jak Borys napisał.
  
 
wg mnie swiatła włączone to podstawa, nie raza gdy sa dobrze ustawione a poprawiaja bezpieczenstwo.


[ wiadomość edytowana przez: dyras dnia 2006-06-30 22:06:04 ]
  
 
KLIK

Ja jestem zwolennikiem wprowadzenia nakazy jazdy na światłąch mijania przez cały rok. Różnica w spalaniu jest niezuważalna, napewno mniej spali niż przy radiu, na żarówkach też się nie zaoszczędzi.


[ wiadomość edytowana przez: Snale dnia 2006-06-30 22:08:34 ]
  
 
jesli masz cos nie tak z elektryka to nawet bez wlaczonych swiatel bedzie ci zzeral wiecej pradu i benzyny niz gdybys mial ja sprawna, prawda?

zreszta - czymze sa zwiekszone nieznacznie koszty w porownaniu z utrata zdrowie a nawet zycia swojego lub kogos innego. masz jezdzic na wlaczonych swiatlach. to rozkaz
  
 
Cytat:
2006-06-30 22:14:14, wro_bel pisze:
zreszta - czymze sa zwiekszone nieznacznie koszty w porownaniu z utrata zdrowie a nawet zycia swojego lub kogos innego. masz jezdzic na wlaczonych swiatlach. to rozkaz



popieram ja nawet kiedys jezdzilem na swiatlach maluchem ktory byl w sumie niewiele starszy ode mnie, i o dziwo elektryka sie w nim nie palila, zrob porzadek z elektryka bo kiedys stanie ci essi na srodku drogi i dopiero bedzie problem

a co do tego czy jest bezpieczniej to napewno
-na kretych drogach miedzy drzewkami bedziesz widoczniejszy
-w brudnych szybach innych aut
-w ciemnych szybach innych aut beda cie widziec
- a co do widzocznosci w sloncu bedzie cie lepiej widac w lustrze goracego asfaltu bo swiatla mijania maja troche inna barwe niz zlewajaca sie barwa rozgrzanego asfaltu(czy jak to sie nazywa)

jezdze duzo bo ponad 100 tys km rocznie, i to roznymi samochodami (vany,busy, i osobowki) i zawsze wlaczam swiatla mijania bo wiem ze w tych autach napewno jadacy przedemna bedzie mnie widzial w lustreku bocznym badz wstecznym


a jesli chodzi o te ze tak powiem bzdury typu ze szkoda akumulatora to jestem ciekaw jak one pozniej sie zachowuja w zimie -latem przeladowane a zima rozladowane

ci co jezdza caly rok na swiatlach niemaja problemu by zima odpalic a ci co latem oszczedzaja to pozniej .... eee eeee eeee ZDECHŁEM -mowi akumulator

pozdrawiam i moja prosba tak jak pozostalych

WLACZ SWIATLA MIJANIA!!!!!!
  
 
A ja jestem za obowiązkiem jazdy naświatłach cały rok z TROSZKĘ innej przyczyny. Otóż zauważyć można łatwo, że nasi kochani kierowcy rzadko kiedy sami potrafią ocenić, czy światła włączyć, czy nie. Często widzę sytuacje, że dla mnie oczywistym jest, że należy włączyć światła, a tu jeden burak z drugim kretynem jadą nieoświetleni i stwarzają realne niebezpieczeństwo. Trzeba się trzymać kilku prostych zasad, o których POWINNO się uczyć na kursie prawa jazdy. Szarówka, czy zachmurzenie - włącz światła. Deszcz - włącz światła. Słońce nisko nad choryzontem za twoimi plecami - włącz światła. Itp....
  
 
ja wlaczam swiatla mijania w momencie jak wyjezdzam z miasta.

0.5l/100km wiekszego spalania mnie nie zbawi a moze mnie uratowac..

bo jak bedzie jechala jakas lebioda znad przeciwka i szykowala sie do wyprzedzenia, to napewno szybciej zauwazy kogos z zapalonymi lampkami..

takie jest moje zdanie..
  
 
Cytat:
2006-06-30 23:51:01, retrospect pisze:
0.5l/100km wiekszego spalania mnie nie zbawi a moze mnie uratowac..



Ile???? Chyba przesadziłeś troszkę
  
 
JAK CI SZKODA JEŻDZIC NA SWIATŁACH TO SPRZEDAJ AUTO I KUP SOBIE ROWER
  
 
Cytat:
2006-07-01 00:26:27, YaNeK1 pisze:
JAK CI SZKODA JEŻDZIC NA SWIATŁACH TO SPRZEDAJ AUTO I KUP SOBIE ROWER



Dybamo może wytwarzać zbyt duże pole magnetyczne...
  
 
robie osobiscie okolo 8 tys miesiecznie i doskonale wiem ile daja swiatla. samemu czasem zdaza mi sie nie zauwazyc goscia jadacego na przeciw i gdy sie zrywam do wyprzedania stwierdzam "o kuurrr cos tam jedzie" srednio mile uczucie. jezdze na swiatla a przy zachodzie slonca z za plecoow wlaczam nawet przeciwmgielne (co prawda juz mandat za to dostalem i bo dlugich dywagacjach z policjantem debilem) stwierdzilem ze mandat jest mniej wart niz moje zycie....
a na zadrzewionej drodze jadac pod slonce w czasie zachodu to naprawde nic nie widac i wlaczone swiatla moga uratowac zycie...
  
 
Ja tylko odnośnie tytułu wątku i jego pisowni............ czasami ktoś jeszcze serio pomysli, że jesteś................. (bez urazy)
  
 
Cytat:
2006-06-30 23:53:20, Snale pisze:
Ile???? Chyba przesadziłeś troszkę




w sluzbowym fiacie tyle wiecej srednio spala na 100 przy wlaczonych ;]
  
 
nie teraz to zrobiłem oczy co maja swiatła do spalania ??????/ nie rozumie
  
 
dziekuje tu za wasze opinie macie racje tylko wiekszosc kierowcow to ma nie ustawione swiatla i to wszystko oslepia jak poradzic na to albo coraz czesciej wlaczaja swiatla przeciwmgielne co mnie jusz wogole oslepia
  
 
Cytat:
2006-07-01 14:02:45, krakus69 pisze:
nie teraz to zrobiłem oczy co maja swiatła do spalania ??????/ nie rozumie


wieksze zuzycie pradu to wiekszony opor altermatora i nieco wieksze spalanie ale watpie zeby to bylo az 0,5l/100km
  
 
Cytat:
2006-07-01 17:33:08, borys pisze:
wieksze zuzycie pradu to wiekszony opor altermatora i nieco wieksze spalanie ale watpie zeby to bylo az 0,5l/100km



Borys, ale taka jest prawda

SILNIKI - 2.0 JTD, 1997 ccm, 84KM

ogolnie straszny ten fiat..