No i mam problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam klubowiczy po powrocie z urlopu.
Niestety moja Ładna nie miała najlepszych wakacji skrzywdził ją Lanos. Dostałem w tył, obrazenia są następujące:
-złamany fotel kirowcy
-do wymiany cały tył zderzak, mocowanie, pas tylni, hak holowniczy,
-do roboty tylnia klapa, błotnik no i muszę wyciągnąć całe nadwozie bo nie mogę otworzyć i zamknąć tylnich drzwi.

Nie wiem co robić z OC sprawcy mogę dostać 1000 zł taką dostałem wycena (wartość naprawy przewyzsza wartość samochody) mogł bym dostać więcej ale potrzebuje rachynki za części i za naprawe z autoryzowanej stacji tylko gdzie ja taką znajde.
Moze pomorzecie, macie jakiś pomysł
Pozdrawiam
Bartek
  
 
Z TEGO CO WIEM ,OC ALBO WYPŁACA SUMKĘ WEDŁUG KOSZTORYTSU ZROBIONEGO OCZYWIŚCIE PRZEZ SIEBIE( UBEZPIECZALNIA) ALBO DAJESZ SAMOCHÓD DO WARSZTATU. A TU TEŻ SĄ DWA WYJŚCIA
1*ZAKŁAD WYZNACZA UBEZPIECZALNIA-WARSZTAT ROBI AUTKO I WIĘCEJ CIEBIE NIC NIE OBCHODZI.ODBIERASZ ZROBIONE AUTKO
2*ZNAJDUJESZ ZAKŁAD KTÓRY "ROBI" AUTKO TYLKO ŻE PO SKOŃCZONEJ ROBOCIE I PRZEDSTAWIONYCH RACHUNKACH DO ZWROTU( PRZEZ TEN ZAKŁAD- O ILE SIĘ NIE MYLĘ) UBEZPIECZALNIA KOMISYJNIE " ODBIERA" SAMOCHÓD , TZN STWIERCZA CZY SAMOCHÓD JEST ZROBIONY I CZY WARTOŚĆ ROBÓT JEST ZGODNA Z RACHUNKAMI .
MOŻE SIĘ MYLĘ ALE TAKIE MOŻLIWOŚCI MIAŁEM OSOBIŚCIE DO WYPORU PO STŁUCZCE
  
 
sprobuj napisac odwolanie, ja tak zrobilem i dostalem sporo, a wg. opisu, to szkody mialem mniejsze.
u mnie zrobili szkode calkowita, dostalem wg. cennika: wartosc wozy wg. ksiazeczki (taka jak w skarbowce) minus wartosc auta mojego, czyli pozostalosci. A te obnizalem jak moglem, zawyzalem zas wartosc autka przed stluczka.
czyli: np. po stluczce zaczely mi wyskakiwac biegi, a skrzynie niedawno remontowalem (akurat!),
cos mi tam stuka w zawieszeniu, a nie stuykalo... itd.
z ktora ubezpeczalnia walczysz?????
  
 
Spróbuj zwrócić sie do stacji Januszewski w Warszawie na ul. Sobieskiego - może mają coś takiego jak "autoryzacja" Bo to naprawdę cos nie tak. Jesli gość płacił OC to należy co Sięzwrot kosztów naprawy z jego konta . Adasco ma racje - musisz tylko napisać jakąś wiarygodna motywacje , dlaczego chcesz koniecznie naprawiac własnie TEN samochód., ze jest Ci np. niezbędzny do pracy i nie mozesz sobie pozwolic na zmiane auta.
Walcz jak lew - jesłi Ci na tym zależy . jesłi nic sie da zrobić - kasuj pieniadze i szukaj ..nowej łady
Powodzenia
Paweł
  
 
Bede walczyć, nie poddam się tak łatwo
A walcze z "NORDEA" lub jak kto woli "TRYG".
Dzisiaj dostałem wycene. Gośc znalzał podobno gdzieś na giełdzie Ładę 2104 za 2100zł ale bez gazu i w opłakanym stanie, stwierdził ze po tyle chodzą i moją na tyle wycenił.
Najlepsze jest to ze stwierdził ze założenie gazu do mojej łady realnie podniosło cenę o około 50 - 80 zł
a halogeny wycenił na 16 zł
mogł bym jeszcze duzo wymieniać jak np hak holowniczy z oczepiana kulą założony rok temu do wymiany wg Nordeii warty 50 zł itd.......
Te ich wyceny są śmiechy warte
Pozostałość czyli samochów po kolizji wyceniony został na 1100zł
więc mogą mi wypłacić 1000 zł gotówką lub dostarcze rachunki za części i robocizne to do 1500 zł
(tylko że ta robota jest głównie dla blacharza i trzeba mu tył wyciągnąć. A Januszewski nie tyka się blachy)

Każda ubezpeczalia jest tyle samo warta.
Jak są tacy sprytni to ja mogę im oddać to autko a nich mi kupą za 2100 w taki samym stanie z gazem i z tym co ja posiadam w moim.

Pozdrawiam
PRYMI

[ wiadomość edytowana przez: prymi dnia 2003-08-07 23:01:10 ]
  
 
Od razu zglos sie do nadzoru ubezpieczen z zazaleniem!
oni nie maja prawa stosowac swoich wycen. Obowiazuje OFICJALNY cennik, taki jak ma np. skarbowka, i wg. niego sie wycenia. To co napisales, to kpiny. Co to za firma ta NORDEA?!
tak rozumujac, to ja na zlocie moge np. wjechac Pawlowi w auto i dac mu 200 zl, bo za tyle taka lade widzialem. Czy to nie oszustwo?!

w wolnej chwili postaram sie spotkac z osoba bieglejsza w ubezpieczeniach i cos wiecej sie dowiem.
Jedno jest pewne, niczego nie podpisuj, nie przyjmuj i nie zgadzaj sie, tylko odwoluj sie. Masz prawo. Jak juz podpiszesz ich kwity, to dupa. A swoja droga, to mozna wyskrobac oficjalna skarge do nadzoru. Moze wszyscy sie na zlocie podpiszemy pod tym????

i pozostaje sie modlic, zeby trafiali w nas ludzie ubezpieczeni w PZU. Ja tam z ich wyceny bylem zadowolony. I slyszalem, ze paru innym osobom tez ladnie wycenili...
warta tez ponoc ma wyceny z kosmosu... tesciowi za blotnik w escorcie 88 policzyli prawie tysiaka, a ja (a raczej PZU) za zarysowanie drzwi w matizie ze 4 lata temu placilem z oc 600 zyli. za zwykly lakier.
POWODZENIA
adasco
 
 
Cytat:
mogł bym jeszcze duzo wymieniać jak np hak holowniczy z oczepiana kulą założony rok temu do wymiany wg Nordeii warty 50 zł itd.......
Te ich wyceny są śmiechy warte


Mi: alarm,centralny i gaz wycenili na uwaga 90zł, BO TO NIBY WYPOSAŻENIE DODATKOE,UŻYWANE , A NIE NOWE ETC......
ZBRECHTAŁEM PANA i to mocno .
Nie dyskutowałem, bo nie było z kim / ci ludzie w ''urzedach'' / .
PS NA SWOJE WYSZEDŁEM



[ wiadomość edytowana przez: troll dnia 2003-08-08 12:27:21 ]
  
 
Bede walczyć do ko0ńca
A moze któryś z kolegó ma taki oficjalny cennik?
ile w nim stoi taka łada? 2104 z 90 roku
Dzięki i pozdrawiam
PRYMI