Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-07 19:19:04 Trzymałem 3 min. bo zaproponował tak mechanik, mówił ze tak robi się oplach czy jakiś innych silnikach a co do Forda to nie wie.
W książce o Escorcie wydawnictwa WKŁ jest opisane inaczej ale próbuję wszystkiego. przemkowal a o diagnostyce jest właśnie mój post robić czy nie robić? Ale zrobię ją. Tylko okazuje się, że już dwa warsztaty w Gdyni nie mają oprogramowania odpowiedniego a do ASO niechętnie pojadę. Co do czujnika temp. na kompa to też o tym myslałem mam nadzieję, że diagnostyka wykaże jeżeli jet padnięty. A może kupić od razu nowy i wymienić? Na pewno padnięty był czujnik temp. na wskazówkę, który już wymieniłem i wskazanie jest. Pomyślałem dzisiaj o pompie paliwa może pada i dlatego są takie drgawy auta, może poprzedni właściciel jeździł na małej ilości paliwa i pompa się spierniczyła. A co zużycia paliwa to jeżdżę spokojnie ale nie na emeryta, zmiana biegów na 3000 obr., krótkie odcinki po 7-10 km ale mimo wszystko jest na pewno za dużo! Teraz zrobię trasę jakieś 250 km i zobaczę spalanie. Panowie dzięki za zainteresowanie moim przypadkiem. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to proszę pisać. Może ktoś poleci w Trójmieście jakiś warsztat z diagnostyką komputerową. [ wiadomość edytowana przez: jzl dnia 2009-03-08 11:42:22 ] |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-07 21:31:39 Najpierw sie upewnij/sprawdz, a poźniej dopiero kupuj, bo w ciemno to kase stracisz. |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-08 11:52:06 Tak właśnie zrobię tylko muszę znaleźć kumatego gościa od diagnostyki w ostateczności ASO Forda (tam pewnie z 200 zł za podłączenie)
A teki czujnik, o którym piszę powyżej kosztuje ok. 70 zł. Ale wymienianie wszystkich podejrzanych elementów na zapas to ostateczność. |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-03-08 12:07:52 Odnośnie diagnostyki pisałem że dobry pomysł - sam muszę jechać zrobić bo spalanie około 10/100 to troszkę za dużo - zwłaszcza, ze palił jakieś 8-9max wcześniej.
Zadzwoń do ASO i zapytaj - nie zawsze ceny z nóg zwalają. Zależy od stacji. Co do pompy paliwa, to możesz sprawdzić ciśnienie jakie podaje pompa. Nie wiem jak w 1.8, ale 1.6 ma zaworek, w który można się podłączyć z manometrem. Może być tak, że masz dużo syfu w zbiorniku i pompa zassała go w przewody - spróbuj wymienić filtr paliwa i przedmuchać przewody paliwowe. |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-08 12:10:04 z tym spalaniem 10 na 100, to moze tylko z powodu pogody, lub zmiennych jazd, skoro wczesniej brał 9.
Wszytskie 1.8 maja zawór do pomiaru cisnienia. |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-03-08 12:55:19 Magik123 - wiem, że może być tylko od pogody, ale jak czyściłem wtyczki, to zauważyłem że kable przy wtyczce od sondy są pęknięte i nie wiem czy przypadkiem się nie spier... Pomiary sondy miernikiem jakoś mnie nie przekonują, a dostępu do oscyloskopu nie mam. |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-08 13:33:55 ale skoro miernik Ci wykazuje jakies przejscia jak i w miare dobre odczyty, to sonda pracuje, jedynie, moze podczas jazdy nie kontaktowac. |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-03-08 17:35:06 muszę się dobrać do kabli - zaizolowałem dokładnie całość i spróbować pomierzyć jeszcze raz. Zobaczy się co z tego wyjdzie. |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-09 12:49:55 Siemano,
krótki meldunek ze spalania na 296 km (60 km miasto i 236 trasa) = 7,7 l. Umówiłem się w czwartek na diagnostykę komputerową do ASO przy ul. Owsianej w Gdyni, 200-240 zł. Dostałem też namiar na warsztat Tuchołka w Chwaszczynie ale czytałem mieszane opinie na ich temat więc pojadę do ASO mimo, że koszt u nich 150 zł. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdro, jzl |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-13 17:38:09 Byłem w ASO Forda i część problemów została rozwiązana. Do diagnostyki w ogóle nie doszło bo mechanik zaczął o sprawdzenia zaworu odpowietrzenia skrzyni i zaworu bocznikowego biegu jałowego (krokowca), które okazały się zrąbane. Po ich wymianie obroty biegu jałowego są stabilne i wynoszą ok. 900 obr./min., uruchamianie na zimnym silniku jest w porządku czyli za pierwszym razem i bez zafalowania.
Ale............drgawy na postoju ciągle są i szarpanie w czasie przyspieszania też jest (co jakiś czas)! Na postoju z rury wydechowej występują takie jakby strzały i całe nadwozie drży. Jeżeli macie jakiś pomysł to piszcie proszę, zbieram wszystkie koncepcje i omawiam z mechanikiem może coś zdziałamy. P.s. Ja myślę teraz, że może coś z układem paliwowym? Może poprzedni właściciel założył zły filtr paliwa (bo widać, że jest świeży)? |
lofix escort kombi warszawa | 2009-03-14 00:21:22 1. Zmień przewody do świec ( u mnie było to samo) kup polskie jan-mora uwaga na zagraniczne podróby np. ngk za 50 PLN lub inne raczej na 100% to ta usterka chyba że długo tak jeździłeś to cewkę mógł szlag trafić ale najpierw przewody
2. Odłącz akumalotor na 15 min potem procedura startowa 2 min. na luzie i min 7 km do przejechania. Pomoże przećwiczyłem na dwóch escortach PZDR. |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-14 10:19:51
Powiedz, masz to napisane w notatniuku i tylko bierzesz kopiuj-wklej Bo juz drugi watek dotyczacy czego innego a Ty klepiesz wciąż to samo. |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-14 11:21:27 lofix przewody zapłonowe zmieniłem na Motorcraft już kilka dni temu i nie pomogło |
strychnina duża | 2009-03-14 20:53:16 kolego też kupiłem samochód który stał 2 lata 1.8 16v 115 97 rok i miałem podobne zgrzyty. Jeździłem po magikach i każdy co innego chciał wymieniać po jakimś roku falowanie obrotów przeszło samo. A te drgawy minęły po wymianie pieprzonej rolki na pasku klinowym i wgnieceniu tłumika środkowego tak że teraz chodzi jak rajdówka. Magik wymieniając rolkę spuścił samochód i zapomniał czegoś wyjąć co pod nim było i zmasakrował tłumik - ale trudno powiedzieć czy tłumik czy rolka miała tu znaczenie? |
jzl Escort MkVII 1.8 115 ... Gdynia | 2009-03-21 17:33:50 Witam Bractwo,
wydaje mi się, że wszystkie problemy, które poruszyłem i prosiłem Was o podpowiedzi są rozwiązane. Tak więc: 1. Problem z odpaleniem zimnego i lekko falujące obroty: wymiana zaworu bocznikowego (tzw. krokowiec) oraz zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej wraz z wężykiem gumowym łączącym go chyba z obudową filtra powietrza - części oryginalne Przez jakiś czas kiedy miałem całkowitą padakę i nie dało się uruchomić bez dodania gazu: wypadł i trochę się porwał wężyk gumowy z kolektora ssącego 2. Drgawy całego samochodu na biegu jałowym (już po wykonaniu tego co w pkt.1): wymiana świec zapłonowych!!!!!!!!!!!!! Jedna stara była pęknięta na porcelanowym korpusie!!! Wstawiłem oryginalne ale nie platynowe tylko zwykłe. A już było podejrzenie, że cos z wtryskiwaczami Podam jeszcze opinie różnych ludzi z branży moto, z którymi sie spotkałem w czasie poszukiwania przyczyn awarii: - części elektryczne i elektroniczne do Escorta kupować tylko oryginalne - "krokowiec" w moim modelu można wyczyścić lub zregenerować - "krokowca" w moim modelu wymienia się tylko w całości Dwóch z tych opinii posłuchalem i zobaczymy co czas pokaże. Pozdro, jzl |