Kondensator problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Zakupiłem kondensator http://photos05.allegroimg.pl/photos/400x300/916/60/97/916609724 dragon cup.
I narzuca mi się masa pytań. Co to są za przewody "do ładowania i rozładowywania"? mam wejście w nim + i -, i jakiś dziwny przewód grubości trochę większej od głośnikowych. O co chodzi z tym ładowaniem? Coś się stanie od podłączenia go o tak po prostu do plusa i minusa, i ten dziwny krótki pół metrowy przewód..
Widziałem jakieś schematy typu http://img69.imageshack.us/img69/7608/podlczeniekondensatoraga9.jpg i jak rozumiem, ten przewód dodatkowy to zastępstwo bawienia się "żarówką" z schematu? I on jest tjby drugim plusem do naładowania? Kondensator raz się ładuje? Wszystko mi się miesza, help! Przecież jak go naładować, jeżeli zaleca się prace na wyłączonym aku!

namieszałem, ale ktoś kumaty zrozumie problem.
pozdrawiam
  
 
Kondensator ma działaś jak "bateria" która podtrzymuje napięcie by za nisko nie spadło. Czyli podłączasz go równolegle plus od aku do kondka i z kondka do plusa wzmaka (nie pomyl biegunów), to samo z minusem.
  
 
Dzięki, tyle, że nie to nie rozumiem. Mi chodzi o to: związek naładowania kondensatora na początku z tym przewodem do trzeciego bolca.
+.........-
.....().....<--- wth?
Tam gdzie nawias tam ten bolec :/ na cienki przewód. Myślałem dotychczas, że wystarczy podpiąć konda po prostu pod 12 V z jednej strony, z drugiej do wzmaka, poprowadzić - do masy i tyle. A tu dodatkowe info, których nie czaję.

[ wiadomość edytowana przez: ErysFR dnia 2010-03-08 14:50:27 ]
  
 
Zacząłem pisać meile do posiadaczy tego kondka i już wiem. Ten dodatkowy bolec to podłączam na wzmaku w miejscu remote wraz z remote od radia.
Ciekawe.
  
 
Już wszystko podłączyłem, zgodnie z schematami, opisami, kondensator naładowałem, ładnie wszystko działa i gra, cyferki latają, tylko... czy to normalne, że po wyłączeniu radia i wyłączeniu kluczykiem elektroniki kondensator nadal świeci, nadal wyświetla cyferki, a wzmacniacz cały czas sygnalizuje "power"?
  
 
prawdopodobnie radio nie odcina Ci remote lub prawdopodobnie remote to poprostu zwykły plus gdzies w kostce iso masz pomieszane z kablami i leci remote z plusa
  
 
Już sprawdziłem, wszystko teoretycznie jest ok, przewód remote w radiu mam niebiesko biały z obrączką przyklejoną z napisem AMP REM max 0,3. Zgodnie z instrukcją. Może coś pokićkałem nie tak, że podłączyłem w kolejności radio>wzmak>kondensator zamiast radio>kondensator>wzmak... o kurde faktycznie to może być to Bo uznałem kabel sygnałowy tylko za kabel do wysyłania sygnału i nie ważna jest kolejność...
A mam nadzieję, że od diodek nie rozładuje się aku