Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2005-04-24 18:41:02
Witaj. Jeszcze 3 lata temu jak najbardziej zgodziłbym się z Tobą. Byłem zielony w temacie Toyoty i po jednej przejażdżce Cariną już oglądałem się z westchnieniami za Avensis, która była grubo poza moimi możliwościami finansowymi. Jednak po tych trzech latach użytkowania Cariny i uczestnictwa na forum, mogę wręcz powiedzieć, że cieszę się iż nie było mnie stać wtedy na Avensisa. 3 lata temu - owszem, dysponując gotówką kupiłbym spokojnie Ave. Teraz - nie. O nowych rozwiązaniach technicznych możemy porozmawiać powiedzmy od silnika VVT-i. To chyba jedyna nowość techniczna jaką wsadzili do Ave w porównaniu z Cariną. Poza tym auto zmieniło się jedynie wyglądem. Jeżeli chcesz możemy porozmawiać o konkretach. Powiedz co wg Ciebie jest w Ave nowszym rozwiązaniem technicznym względem Cariny E. Na dzień dzisiejszy jestem jak najbardziej zadowolony z eksploatacji Cariny, a to co zastałem we wnętrzu Ave tylko umocniło mnie w moich odczuciach. Nie ma to jak JT na początku VIN'u Pokręć się trochę choćby po tym forum i poczytaj o hamulcach w Ave, o czujnikach LB w nowszych Carinach i Ave itd. Po raz kolejny praktyka pokazuje, że ze wzrostem komplikacji rozwiązań technicznych wzrasta również awaryjność.
Wszystkie benzyny są 16V.
Jeżeli jesteś wzrostu do 180cm i masz nogi proporcjonalnie długie do wzrostu nie odczujesz zbytnio różnicy Ja owszem - odczułem.
Nie bardzo rozumiem... Jak to nie mają zwolenników ? Widziałeś benzynową Toyotę po '92 nie-16V ?
Nie wiem, jak w VVT-i działa gaz, ale wiem, że w 1.6 4A-FE działa dobrze i ludzie nie narzekają. Mowa oczywiście o instalacji II generacji, bo jak dla mnie sekwencja w naszych silnikach mija się z celem. Jeśli już inwestować dużą kasę w gaz to od razu V gen. Pytanie kto to założy, bo tylko kilka punktów w całej Polsce montuje takie instalki. Pozdro. Ps. Misiek, masz rację, naraził się, ale starałem się i byłem obiektywny. Pisałem bez zbędnych emocji tylko i wyłącznie analizując własne doświadczenia w temacie |
MisiekII (S) T E L E T U B I Ś Diesel Power Drift Machine Super Turbo Burnout | 2005-04-24 18:57:42
Jest super Powierzyłem misję specjalistom (bo sam wolałem nie...no wiesz ) i nie zawiodłeś mnie Jeszcze jedno, jedyna Tojka po '92 nie-16V to diesel. Pozdrawiam |
korek47 TOYOTA DRIVER avensis t25 białystok | 2005-04-24 19:15:08 moja ave z wyjątkiem spalonego sprzęgła(spadek po poprzednim właścicielu)i pękniętej poduchy pod skrzynią nie stwarza problemów.przez rok nakręciłem ok.60tys.km i tylko rozrząd i inne tam eksploatacyjne sprawy,no nie licząc tego felernego sprzęgła,z kturym do dziś się bujam.ale dzięki forumowiczom kturzy zrzucili info o częściach już kupiłem części i lada dzień już naprawię.no a tarcze hamulcowe to standart że się wichrują,ale dobry warsztat gdzie toczą i po kłopocie.a co do pojemności -ja mam 1.8 i nie nażekam,zbiera się całkiem sprawnie,i niedużo pali-ok.8,5l/100 w cyklu miejskim przy całkiem ostrej jeżdzie.a co do zawieszenia jak do tej pory (przy naszych drogach to wymiana czterech gumek stabilizatora to chyba nicna przebieg 200tys.
pozdrówka |
Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2005-04-24 21:53:34
Wiem, dlatego pisałem wszędzie o benzynie Pozdro. |
Kafi TOYOTA SPEC Mazowieckie | 2005-04-24 22:02:01 Nic dodać nic ująć!!!
A kolega się naraża! Ale trzeba zrozumieć NOWY!! Pozdro. |
Hydrograf Toyota Avensis T22 Gdynia | 2005-04-24 23:06:53 To co można poradzić, to pytanie, dlaczego ludzie sprzedają Toyoty z rocznika 98-99, stoją po komisach Avensis, Corolla, tak samo jak Fordy Mondeo 98-99. Natomiast większość szuka Toyoty 94-95, czy Mondeo 94-95. Bo te stare wypusty są kilkakrotnie lepsze od nowych. Co z tego ,że będziemy mieli elektryczną antenę, jak nas interesuje silnik. Mam Carinę 95r. i polecam takie auto. Wygodne, mało pali, z silnikiem Lean Burn spala w trasie około 4,5 litra na 100 km, jeśli ekonomizer pali na zielono i kierowca nie przekracza 100 km/h, jest pojemne, nic nie stuka, silnik pracuje w miarę znośnie.
Jeszcze raz polecam Toyotę Carinę E Glxi z silnikiem Lean Burn 107 KM. Pozdrawiam |
CzapCzap T E L E T U B I Ś | 2005-04-25 19:37:27 Ksiazkowo Lean Burn 107KM pali 4.9 l/100km przy 90km/h. Mi niestety zadko udaje sie zejsc ponizej 7 na trasie . |
faworyt TOYOTA DRIVER Toyota Carina 2.0 GLi Krapkowice | 2005-04-25 19:50:42
Ja też polecam.Może niejest szczytem finezji jej buda,ale w środku dużo miejsca i oszczędne silniki
To 2.0 przy takich warunkach co napisałeś pali poniżej 6 litrów na setke,czyli około 5.7-5.9 l/100km,robie 750km do chwili zapalenia rezerwy. Powiem jedno,jak ci tyle spala co piszesz,to umiesz jeżdzić ekonomicznie i niemasz LPG
Rozumiem ,że nieschodzisz poniżej 140km/h na tych nierównych dwu pasmókach z piekła rodem Wg.mnie masz zepsuty silnik jak poniżej 7 nieda się zejsć,chyba ,że dajesz tej piedaczce popalić Pozdrawiam i polecam carine.Mi się niepsuje ,a mam od nowości 95 rok brytyjczyka |
CzapCzap T E L E T U B I Ś | 2005-04-25 20:03:23
Raczej nie chodzi o predkosc tylko o dynamiczne wyprzedzanie. Lubie ryk silnika, czesto na trasie przy wyprzedzaniu osiagam 6000 obrotow. Ale jakbym chcial to bym zszedl do tych 5 litrow, czy nawet mniej. Pozdro |
Mont1 Rybnik | 2005-04-28 08:51:35 Dziękuję wszystkim za pomoc, pomimo kontrowersji wokół mojego posta mam nadzieję że wybaczycie "nowemu". Wiem że te kilka "mocnych" wypowiedzi nie zdecyduje o moim wyborze to jednak uzupełni skrupulatnie zbieraną wiedzę n/t Avensis. Pozdrawiam serdecznie. |
awas1 Warszawa | 2005-05-05 20:03:59 Witam ponownie,
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy dostarczyli mi niezbędnej wiedzy na zadany temat. Po wielu analizach, porównaniach, trendach i - co najważniejsze rozmowach z moją Żoną, kupiliśmy Yariskę z 2004 roku, z silnikiem 1 litrowym ale za to ze skrzynią MMT, czyli takim trochę oszukanym automatem, z dodatkową opcją Tip Tronic (lub jak tam się to nazywa). Była to okazja, piękny kolor, samochód jak nowy, a do tego gwarancja jeszcze ponad 2 lata. Jeździ się tym cudem wspaniale, nawet przy moich sporych rozmiarach (110 kg żywego chłopa nie mam problemu ze zmieszczeniem się za kierownicą. Skrzynia sprawuje się znakomicie, szczególnie w warszawskich korkach. Jedyną wadą, którą odkryłem, jest tajemnicze "coś" nad pedałem gazu, jak ktoś ma dużą stopę, to będzie o to zawadzał podczas dodawania gazu. Kobieca drobna nóżka nawet tego nie zauważy. Silnik 1 litr (chyba bez 2ml) VVT-i przyspiesza zaskakująco dobrze. Powyżej 120 km/h niestety silnik zaczyna być zbyt głośny. Co do spalania to średnio 6.9 l/100km w mieście wiecznych korków, a więc przyzwoicie. Mam nadzieję że moje informacje komuś się przydadzą - ja zaś nauczyłem się od Was, że dla siebie (bo Yarisek jest prezentem dla Żony) pewnie kupię Carinę, która bardziej mi się podoba i wydaje się solidniejsza od Avensisa. Pozdrawiam, Artur |