Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2008-01-27 02:08:20 Znowu odwieczna walka Roverowcy-Fiatowcy. Tym razem w wątku o...silniku Volvo ![]() No i zacietrzewienie, rzucanie argumentami "a bo to źli ludzie mówią". A przecież zarówno K16 jak i twin cam Fiata to silniki generalnie bardzo dobre - gdy sie pojawiły były jednostkami bardzo nowoczesnymi. Fiat pochodzi z lat 60-tych, Rover to epoka 20 lat nam bliższa. Już choćby dlatego nie można bezpośrednio porównywać tych silników - wiadomo, że zmieniła się technologia produkcji silników, materiały, pasowania itd. Żaden silnik nie będzie bezawaryjny jeśli podczas naprawy będziemy stosować druciarstwo szeroko pojęte. W polskich warunkach zwłaszcza dotyka to silników K16 - nowocześniejszych i delikatniejszych. Jestem ciekaw ilu mechaników podczas wymiany UPG stosuje nowe szpilki głowicy (kto rozbierał K16 i posługuje się mózgiem, nigdy nie wsadzi starych), ilu z nich stosuje choćby klucz dynamometryczny...I to nie tylko do szpilek głowicy, ale nawet pokrywki zaworów, bo tego wymaga konstrukcja z plastikową (!!!) uszczelką pod nią. Jednak DOHC Fiata jest również wymagający i również późniejsze narzekania wynikają głównie ze źle przeprowadzonych napraw. Wystarczy poczytać to forum... Ja wybieram silnik Fiata, dlatego że: -wysokoobrotowa charakterystyka Rovera mi nie odpowiada -Polski Fiat powinien mieć silnik Fiata, odpowiadający mu klimatem i epoką Jeśli zaś chodzi o nowsze Polonezy - silnik Rovera jak najbardziej TAK - tylko dlaczego, na miłość boską 1.4? ![]() Pozdrawiam, Były uzytkownik Rovera 416 i przyszły PF 125p 2.0 ![]() |
jacekes Miłośnik FSO 125p Poznań | 2008-01-27 10:44:25 Ooo... Widzę, Kao, że powoli zaczynasz dawkować nam drobne szczegóły na temat nowego silnika... ![]() |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2008-01-27 12:26:59
Zapewniam Cie, ze ona nie jest plastikowa ![]() ![]() ![]() |
![]() chris1500 Miłośnik FSO Karlskrona | 2008-01-27 19:10:20 to i ja cos powiem ![]() jako uzytkownik wloskiego jak i angielskiego DOHCa moge cos wiecej nie klamiac powiedziec ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2008-01-27 19:31:08
![]() |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-01-28 09:36:52 Wykręciła mi sie tylna śruba mocująca alternator. Efekt - ułamane przednie ucho w alternatorze.
W OHV czy DOHC jest jedna długa solidna śruba a nie 2 maleńkie pierdółki! Alternator to kolejna słaby punkt rovera. Plusy z dynamiki i spalania nie przesłaniaja mi minusów. Wole samochody które mogę naprawic w trasie i wrócic samodzielnie do domu. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2008-01-28 20:14:21
tez pudlo. ona jest blaszana. specjalnie dla Ciebie zrobilem fotacza tej uszczelki na ktorym widac (zwroc uwage na niepomalowane boki ![]() czy to wystarczy, czy mam zniszczyc swoja uszczelke, zeby byl "lepszy" dowod i zeby Cie przekonalo? ![]() ![]() ![]() |
![]() AndrewS FSO 125p 1.4 GLI 16V ... Puławy | 2008-02-02 21:45:07
nie przesadzajmy, nawet w serwisowkach (nie tylko polskich) jest opisane jak sprawdzic czy szpilki jeszcze sie nadaja do ponownego uzycia, uszczelka nad walkami jest oczywiscie metalowa
w takim razie Polski Fiat pownien miec polski silnik made in FSO [ wiadomość edytowana przez: AndrewS dnia 2008-02-02 21:53:38 ] |
![]() elltry Polonez Caro / Nissa ... Skarżysko-Kamienna / Warszawa | 2010-07-11 23:55:34 Nie wiedziałem gdzie napisać a myślę, że tematycznie tutaj będzie OK (jeżeli nie - to proszę Moda o przeniesienie w lepsze miejsce).
A więc poszukuję osoby która by się podjęła przekładki do polda podobnego jak w tym poście silnika volvo - a dokładniej 2.0/2.3/turbo z serii 740/940. Tylko, że... nie chodzi o sam silnik a o kompleksowe upchnięcie volvo do poldka (całość - silnik, skrzynia, most, hamulce i reszta z kompletnego dawcy - volvo anglika). Najlepiej ktoś z Warszawy/okolic lub świętokrzyskiego. Szczegóły do omówienia na priv/tel jak ktoś będzie naprawdę zainteresowany. |
![]() -GDEjeGRZECHU Jelita 10.ooo Kusk Tomorowski | 2010-07-12 08:17:37
Buahaha ,dzizas a ile kasiory chcesz w to utopić - to będzie rzeźba jak murzyński totem - masz znajomości na diagnostyce ? Bo pierwszy diagnosta wyjebie cię w kosmos , albo się zajebie o podnośnik [ wiadomość edytowana przez: -GDEjeGRZECHU dnia 2010-07-12 08:26:29 ] |
![]() elltry Polonez Caro / Nissa ... Skarżysko-Kamienna / Warszawa | 2010-07-12 09:48:27
Większe wydumki jeżdżą i jakoś nikt się nie zabija o podnośnik... Poza tym przegląd nie stanowi problemu a upchanie tego do PNa. Co do kasy to zakładam na całość projektu do 10k PLN - odliczając dawcę - 3-4 k więc na ten murzyński totem zostaje 6k PLN. |
![]() jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2010-07-12 10:04:48 6k PLN - optymista. Most z 740/940 jest za szeroki do polda. |
![]() -GDEjeGRZECHU Jelita 10.ooo Kusk Tomorowski | 2010-07-12 10:20:21
nie znam się - ale volvo 740/940 jest nieco większe - i wciśnięcie tego w mniejszy format to nie wpisanie m.o2.pl gdy duże o2.pl nie hula. kiedyś jeździłem 740 i wiem że ma przednią zawieszkę na phersonach i zębatą listwę kierowniczą ,oraz znacznie szerszy rozstaw kół i osi . Najprościej to wyciąć płytę podłogową i przełożyć budę z poldka jak w dragsterach to za 6.ooo zł zrobią ![]() ![]() |
![]() jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2010-07-12 10:31:23
Gdzie jest tak tanio? |
![]() -GDEjeGRZECHU Jelita 10.ooo Kusk Tomorowski | 2010-07-12 10:38:53
![]() |
![]() elltry Polonez Caro / Nissa ... Skarżysko-Kamienna / Warszawa | 2010-07-12 23:40:57
Most taki ma ~1460mm więc od szerokiego poldka jest szerszy o ok 11cm. Ale to akurat jest na plus w moim zamyśle - poszerzenia tyłu. Do pełni szczęścia dochodzi przespawanie mocowań owego mostu. Rozstaw osi zdecydowanie większy w volvo - konieczne więc skrócenie wału. Jose widziałem że Ty wykombinowałeś coś z silnikiem łady - nie masz ochoty na większe dłubanie przez jesień/zimę ? |
![]() -GDEjeGRZECHU Jelita 10.ooo Kusk Tomorowski | 2010-07-13 15:11:12
dobra ! i co? inne koła przednie i tylne ? pomysł jak by był tak tani i prosty - to zrealizowano by go 10lat temu ale ja się nie znam i też mam 12 lat... |
![]() jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2010-07-13 15:16:01
Silnik z łady to przy tym p'n'p. Ogrom pracy niestety grubo wykracza poza 6k PLN, chociażby ze względu na niezbędne przeróbki nadwozia. Taka zabawa to nie tylko wrzucenie silnika w budę. Trzeba pomyśleć na geometrią zawieszenia, sterowaniem silnikiem, chłodzeniem, wydechem, bo to niestety już od strzała nie pasuje. Nie sztuką jest wrzucić byle jakie zawieszenie bo jest o 11 cm szersze, tylko sprawić by to później chciało jeszcze skręcać. [ wiadomość edytowana przez: jose dnia 2010-07-13 15:19:38 ] |
![]() elltry Polonez Caro / Nissa ... Skarżysko-Kamienna / Warszawa | 2010-07-13 16:55:22 -GDEjeGRZECHU:
- koła przód i tył owszem mogą być inne - to taka partyzantka ale da się z tym żyć - lub z przodu założyć dystanse zmieniające rozstaw 4x98 -> 5x108, ew. wydumka przystosowująca przód PNa do szpilek volvo - nie twierdzę że pomysł jest tani a na pewno nie prosty - ale już zrealizowany - może nie wszystko skumulowane w jednym aucie ale pold z silnikiem volvo tylnonaędowego jeździ - ten z tego wątku, a most volvo w polonezie to kilka takich przypadków było opisywanych na tym forum oraz innych o tematyce fso. W moim pomyśle ze względu na to że dawca byłby w całości wg. mnie sprawa z grubsza się upraszcza - wszystkie elementy ze sobą współpracowałyby tak jak zaprojektowane zostały w volvo (chłodzenie, wiązki, silnik, skrzynia, wał, most), tylko nad przystosowaniem tego do PNa trzeba podumać - spokojnie, nie frasuj się aż tak. A tak BTW też nie mam 12lat JOSE: -z przeróbek nadwozia/podwozia - nie możliwych do uniknięcia - to na pewno to wspomniany szerszy most, pewnie za wąski tunel w PNie na skrzynie - ale mając dawcę można dowolnie go ciąć i tunel do polda wpasować, stabilzator z przodu (być może od PN rovera), skrócenie wału, wydech - hmm albo dopasowanie do istniejącego tuż za kolektorem albo znacznie lepiej całość przelotową zrobić -zawieszenie - hmm generalnie po polonezowsku - przód PN na twardszych sprężynach + to co wyżej pisałem dystanse itd, tył - przespawane mocowania mostu ze starego PNowskiego; pompa hamulcowa z volvo - dopasowanie na przód bo tył by się zgadzał przy moście volvo - sterowanie silnikiem - wiązki elektryczne w całym aucie byłyby z volvo (całość full z przekaźnikami, kostkami, bezpiecznikami itd.), a mechaniczne sterowanie- linka gazu - tu już musi być wydumka - pewnie skrócona linka; sprzęgło nie jetem pewny ale podciśnieniowe jest w 740/940 jeżeli chodzi o elektryke to zastosowanie tej z volvo zmniejszy znacznie kombinacje (brak mixu wiązek PNa i volvo). Na początek w ..uj zabawy żeby całość z dawcy wyciągnąć i potem to ułożyć w PNie ale później w przyszłości punkty awarii będą łatwiejsze do zdiagnozowania przez każdego mechanika (1 spójna wiązka). - chłodzenie/ogrzewanie - chłodnica volvo, węże pewnie do skrócenia, dopasowania; nagrzewnica ze sterowaniem- ułożenie by częściowo pasowało - czyt. wyżej wspawany tunel volvo. Wiem wiem ... pisze się ładnie a życie i tak da pewnie jeszcze milion problemów przy wykonywaniu takiego totalnego swapa. - na ile więc Jose wyceniasz takie zabawy ?? |