Problemy po wymianie parownika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam forumowiczów,
zwracam się do Was z następującym problemem.
Jakieś 2 miechy temu wymieniono mi parownik w autku, bo na tamtym w ogóle nie brykał na gazie (były wolne obroty, a przyspieszyć się nie dało - nie reagował na pedał gazu).
Od tego czasu:
1. wzrosło spalanie ( o ok. 30%)
2. wskaźnik na butli wskazuje jak mu się podoba (przed wymianą parownika na butli przejeżdżałem ok 450 km, tersz przejade 200 km i pokazuje, że butla jest pusta; przed wymianą wskaźnik praktycznie zgsdzał się z ilością przejechanych kilometrów).

Gazownik przyznał, że trochę zwiększył mieszankę ( na bogatszą), gdyż przed wymiana parownika było podejrzenie, że auto bierze lewe powietrze. Przyznam, że po wymianie-autka nie poznaję. Nareszcie przyspieszam na 4 i 5 biegu, a na skrzyżowaniach mogę spokojnie wrzucic 2, bo wcześniej jak to zrobiłe to strzelał i trzeba było dawać 1.
Ale to spalanie...
Czy radzicie mi zubożyć mieszankę?
Przyznam, że autkiem pokonuję b.dużo km - ok 2-2,5 kkm na miesiąc i zależy mi na jak najmniejszym spalaniu.
Pewnie dla Was to zaden problem, ale dla mnie jest.
Pozdrawiam
GM
  
 
Cytat:
Gazownik przyznał, że trochę zwiększył mieszankę ( na bogatszą), gdyż przed wymiana parownika było podejrzenie, że auto bierze lewe powietrze

a co ma jedno do drugiego, jeżeli bierze lewe powietrze to je wyeliminować, lepiej się bedzie zachowywał na wolnych obrotach, co do spalania musi palić na gazie więcej niż na benzynie wynika to z różnic w budowie tych paliw, uboga mieszanka = wzrost temperatury spalania = silnik kaput i cała oszczędność w pizdu (jak to mówi mój idol Siara)
  
 
Poza tym uboga mieszanka = strzał w kolektor
  
 
A jakie to spalanie jest ? no i jakie autko?
Mieszanka powinna być w miarę na stałym poziomie, tzn ani zbyt uboga ani bogata, chociaz uboga chyba może wyrządzic gorsze zło
  
 
autko to hyundai accent 1.5
musi więcej palic gazu....
tylko wcześniej też palił TROSZKĘ więcej - czyli 8,5-9 l/100 km, z tym, że faktycznie był słaby.
Teraz pali 12 l/100 km gazu.To chyba nie jest normalne...
Wczoraj przykręciłem gazu na rurce (instalacja najprostsza,mimi że auto to 1.5 12V)i sprawdze efekty. Wiem, że lepirj, by mieszanka było bogatsza niż nie, bo chyba już mam skutki zbyt ubogiej (2 cylindry o połowę mniejsze sprężanie).
Zobaczę co będzie za tydzień (dziennie robię ok.120 km).
Pozdrawiam forumowiczów
GM