Czy W123 to samochód dla mnie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie należę do ludzi zbyt zamożnych ale powoli rozważam kupno pierwszego samochodu. PRzychodzi mi do głowy właśnie beczka, z tymże w wersji kombi dlatego, że oboje z kobietą jesteśmy muzykami i mamy trochę gratów do wożenia. Od samochodu oczekuję:

- Względnej niezawodności (chodzi o to, zeby dalo sie go użytkować na bieżąco, a nie dłubać przy ni m dniami i nocami

- Komfortu podróży - żeby po 3-godzinnej wycieczce nie czuć się jak po trzydniowych zawodach judo

- Osiągów wystarczających do bezpiecznego podróżowania - nie mam sportowego zacięcia ani doświadczenia za kółkiem i na pewno nie będę jeździć szybko, ale potrzebne mi auto którym nie będę się musiał ciągnąć przez 20km za traktorem bo nie mam pod prawą nogą wystarczająco dużo mocy, żeby go wyprzedzić nie ryzykując przy tym życia.

Dzięki za odpowiedzi
  
 
witam muzykow, uwazam ze 123 to swietny wybor, sam maialem juz dwie, komfort jazdy jest wspanialy, slychac cichy basowy pomruk. Robilem trasy Francja-Polska wielokrotnie bez zmeczenia, jedzie na aurostradzie ok 150 (moj byl 300d) na godz ale pali ok 12l (jak zalozysz dobry filtr i lapacz wody moze chodzic na olej opalowy albo nafte). Ostatni sprzedalem klijentowi z Bordeaux, spacjalnie przyjechal. Teraz jezdrze c220d ale to nie jest to samo...
Ale, jest jedno ale! Nie kupuj beczki w Polsce! to co ludzie potrafia w niej zepsuc, a nastepnie sprzedac jako"dobrze utrzymany" to przechodzi ludzkie pojecie, chyba ze od baaaardzo zaufanego czlowieka. W niemczech znajdziesz jeszcze swietne egzemplaze z konca produkcji przy odrobinie szczescia, a jak trafis z combi 300d turbo to bedzie szmogl sie uwazac za szczesciarza. Powodzenia!
  
 
Cytat:
2005-02-17 11:20:38, jacinthe pisze:
uwazam ze 123 to swietny wybor



Jako pierwszy samochód to świetny wybór
 
 
nie kupuj 300D z turbiną!! jak juz diesla do wolnossącego

i tak zwykły pali ok 11l, moge ci przytoczyc perypetie kolegi który ma właśnie 300DT

do W123T to w zasadzie polecam M102 ( 230E ) silnik juz "nowej" generacji . Pali ok 12L LPG przy normalniej jezdzie, silnik idealny jak na nasze warunki.
Nie kupuje tez M110 ( 280E ) bo wykończysz sie psychicznie i przy tankowaniu i przy naprawach - jednak ponad 180KM robi swoje - jednak coś za coś

W kombiaku uważaj tez na NIVO, bo może Cie wykończyć finansowo. i w końcy zostaniesz na zwykłych amorkach z tyłu i spręzynach... a tego żaden posidacz T nie chce uświadczyć
  
 
Cytat:
2005-06-14 16:58:11, polonezcaro pisze:
moge ci przytoczyc perypetie kolegi który ma właśnie 300DT



A co się działo
 
 
Najlepszy będzie 5 cylindrowy 300D, pomruk silniczka i nawet niezłe przyśpieszenie jeśli silnik jest w dobrym stanie.
  
 
Cytat:
2005-06-30 20:49:49, Norbi69 pisze:
A co się działo


wieczne problemy z głowicą - kupował nową w ASO, bo używek brak
kłopoty w turbiną, z układem chłodzenia