Nowy trójmiejski nabytek - rodzina się powiększyła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie zwieźliśmy z kolegą i Pabloxem nowy nabytek mojego kolegi Lada 21072 Rocznik '89, przebieg niecałe 80 tyś., wnętrze kompletne, silnik czyściutki, cicho w środku i generalnie super zakup

Do zrobienia: ładowanie (czasami drgnie wskazówka jak sie lekko doda gazu, ale przez wikszosc czasu leży), zawór nagrzewnicy cieknie (jutro wymieniam), nie odbija kierunek w jedną strone (jakieś sugestie???? bo ja nie wiem jak się za to zabrać), brak klaksonu i lekkie wykwity. A pozatym cud, miód i malina. Pablox jechał po trójmiejskiej obwodnicy i mówił, ze normlanie autko marzenie.

Podsumowując - myślę, że nadytek bardzo dobry. Łada aż z Włocławka, ale rezydująca od października w Gdańsku.

Fotki:








[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2005-06-17 22:59:41 ]
  
 
Fajna A przebieg... znikomy
Ja z ładowaniem też mam problemy, ale już przyzwyczaiłem się (zmieniłem regulator i dupa ).
Moze z kierunkiem jest tak, że złamał się jeden z trzpieni na kierownicy
  
 
Jak za tą cenę to super stan, naprawde jechalo sie bardzo dobrze przy 100 km/h bylo naprawde cichutko niewiele glosniej bylo przy 120, silnik chodzi rowno tylko potrzebna jest jemu dobra regulacja. Ogólne wrazenia jak na pierwszy raz bardzo pozytywne .
pozdr.
  
 
Pierwszy raz zazwyczaj jest pozytywny a potem wszystko powszednieje.
  
 
Aaaaa - pomap wody jest do wymiany od zaraz, bo ma cholerne bicie na łożyskach. Ale od czego jest skorpion.
  
 
Fajna!
Myslę ,że z tym kierunkiem to wystarczy wymienić wyłącznik zespolony - też myslę ,że się tam po prostu coś ułamało i nie odbija przy powrocie kierownicy
  
 
Da się do tego dojść od strony obudowy kolumny?
  
 
Nie wiem, jak to w klasykach - ale to jest część kierownicy - o ile pamiętam
  
 
Skorpion jest słaby, jeśli chodzi o części, do 110, bo ostatnio jak do nich pisałem to w liście zwrotnym na 5 części to tylko mieli jedną od samary (za nie duże pieniądze). Z tym kierunkowskazem miałem cos takiego w 125p i ułamał mi się taki mały języczek w kierownicy, ale nie naprawialiśmy tego………..
  
 
Powalcze z tym jutro - jakby co mam drugą ładę na wzór
  
 
Cytat:
2005-06-17 23:14:24, Pablox pisze:
Jak za tą cenę to super stan



Moze przeoczylem ta informacje a moze nie byla podana. Wiela kosztowala?
  
 
Fajna siodemeczka oby smigala dobrze. No wlasnie ile takie cus ?;]
  
 
670 zł

Dzisiaj wymieniłem zawór nagrzewnicy i w koncu nie cieknie u niego, poczysciłem klemy i naprawilismy klakson.

Jeszcze musze powalczyc z kierunkami, bo nie odbijają, ale musze sie zagłębić w lekturę.
  
 
Cytat:
670 zł


  
 
Tak uczciwie ze 400 zł trzeba bedzie w nia jeszcze wpakować, żeby się nią poruszać na codzień. Ale cena faktycznie fajna
  
 
Już kumpel zdał relację, ze auto ma na siebie zarejestrowane. Przeczyścił świece i cośtam walczył z kierwonicą, bo po naprawie klaksonu się troche mu krzywo założyła