Mam problem z elektryką! Prosze pomóżcie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystich Klubowiczów
Mam problem z moim Escortem MK3. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nie wiem skąd i jak ale zauważyłem że DZIAŁAJĄ MI SPRYSKIWACZE. Słuchajcie, czy to jest normalne czy elektryka w którymś miejscu jest pieprznięta..? Gdzie szukać przyczyny jeżeli to mankament? No i ile ewentualnie kosztowałaby wizyta z Essim u elektryka...?

Z góry serdecznie dziekuje, Pozdrawiam!
  
 
Cytat:
2005-06-16 19:55:55, Rodzio pisze:
Witam Wszystich Klubowiczów Mam problem z moim Escortem MK3. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nie wiem skąd i jak ale zauważyłem że DZIAŁAJĄ MI SPRYSKIWACZE. Słuchajcie, czy to jest normalne czy elektryka w którymś miejscu jest pieprznięta..? Gdzie szukać przyczyny jeżeli to mankament? No i ile ewentualnie kosztowałaby wizyta z Essim u elektryka...? Z góry serdecznie dziekuje, Pozdrawiam!


Myślę, że powinieneś się przyjrzeć w pierwszej kolejności przełącznikowi zespolonemu...
  
 
a może sprawdź czy przypadkiem nie jest zrobiona jakaś prowizorka i przewód od spryskiwaczy nie jest przypadkiem podłączony bezpośrednio do akumulatora lub do jakiś postojówek , z doświadczenia wiem że róznie to bywa
  
 
Heh. a u mnie poprzedni właściciel zrobił jakiś bajer, do dzisiaj nie wim w jakim celu.

pod kierownicą jest pociągnięty kabelek i załóżona oprawka na bezpiecznik. sprawa wygląda tak:

jeśli nie ma tam bezpiecznika - wszystko działa normalnie tak jak powinno.

ale gdy włoże tam bezpiecznik - na 1 rzut oka nic się nie dzieje.
przekręcam kluczyk, odpalam i jade.
najciekawsze jest to, że jak wyciągam kluczyk to zapłon nadal zostaje włączony czyli wystarczy ze wsadze kluczy, odpale auto i moge jechac dalej bez kluczyka. Oczywiście kierownica sie zablokuje, dlatego nie wiem w jakim celu było takie coś zrobione ??