| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
wacek Przerośnięta Astra Warszawa | 2005-07-06 02:43:08 Mam escorta 1.8TD '99 i zdarza mi się przy nim grzebać. Właśnie przez nieuwagę w drzwiach kierowcy +12V z kostki od siłownika zamka zwarłem z masą... Po tym, co uczyniłem, przestał działać centralny zamek - reaguje na pilota, ale przekręcenie kluczyka w drzwiach nie powoduje zamknięcia wszystkich drzwi.
Z tym jeszcze da się żyć, ale co gorsza samochód nie chce odpalić - nie kręci rozrusznik, nie świeci się kontrolka od świec. Wszystko pozostałe (chyba) działa. Co spaliłem i gdzie tego szukać? Pomóżcie, proszę... |
NoSeK Audi A4 B7 3-CITY | 2005-07-06 03:20:13 A patrzyles na bezpieczniki pod kierwonica ? |
WilK Honorowy Członek Klubu Black Magic Prowansja | 2005-07-06 03:36:11 bezpiecznik nr 35 w skrzynce. Zasila centralny i immobilizer. Pewnie się przepalił. |
wacek Przerośnięta Astra Warszawa | 2005-07-06 08:35:55 Patrzylem, pod kierownica wszystko ok. Zresztą jeśli to byłby winowajca nr 35, to skąd ten problem z rozruznikiem i świecami?
Bezpieczniki koło akumulatora na oko wyglądają na dobre, ale jeszcze je sprawdzę - o 3 w nocy już mi się nie chciało. Wiecie który może być za to odpowiedzialny? Haynes Manuals stawia na B, ale tamten jest nówka... a zresztą Angole to lubią mieć wszystko na odwrót, więc pewności nie ma. |
wacek Przerośnięta Astra Warszawa | 2005-07-06 17:19:26 Wielkie dzięki, Wilku, w życiu bym się nie domyślił, że istnieje jakiś bezpiecznik o numerku > 34 Kryzys zażegnany. Jeszcze raz dziękuję ![]() |
WilK Honorowy Członek Klubu Black Magic Prowansja | 2005-07-06 17:49:50 Czyli jednak bezpiecznik 35? Hiehie ![]() |