Hyundai Getz ekonomiczna jazda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jak w tytule mam Gacka 1.3 bez kompa pokładowego wybieram się w dłuższą trasę,może mi ktoś doradzi w jakim zakresie prędkosci będzie ekonomicznie gut.
Dzieki
  
 
hmmm jezeli podobny silnik jak w acc to chyba w predkosci 90 km/h jest najmniejsze spalanie i najbardziej ekonomiczna jazda do 110 chyba bo pozniej sie zaczyna opor powietrza a ogolnie to nie wiem podrecznikowo sie przyjmuje ze jazda na biegu od 2-3 tys obr. jest najbardziej ekonomiczna. Niech wypowie sie ktos z takim autkiem i bardziej doswiadczony
  
 
Ogolnie teoria jest znana Nie przyspieszac gwaltownie bo wtedy jest najwieksze spalanie. Pod gorke nie dodawac gazu (nie rozpedzac go pod gorke). Jechac lajtowo jak dziadek 70 letni. A najlepsza metoda to zalozyc gaz do getza (promouje bo sam mam) i wtedy spalaniem rzedu 10 l gazu na sto (przy dosc agresywnej jezdzie z klima) jest niczym nawet w prownaniu z 7 litrami (lajtowa jazda) na benzynie. A no i jazda w nocy jest jakims rozwiazaniem bo jednak w dzien zawsze stanie cos na drodze co jedzie wolniej niz my no i wtedy zawsze trzeba wyprzedzac co wiaze sie ze wzrostem spalania. A w nocy mozna utrzymac stala predkosc.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-06-25 11:54:40, kogut69 pisze:
A najlepsza metoda to zalozyc gaz do getza (promouje bo sam mam) i wtedy spalaniem rzedu 10 l gazu na sto (przy dosc agresywnej jezdzie z klima) jest niczym nawet w prownaniu z 7 litrami (lajtowa jazda) na benzynie.



CHyba, ze nasi przeswietni politycy przeforsuja wieksza akcyze na gaz napedowy, jak to sie juz zanosilo ze dwa razy chyba. Wtedy ci co wlasnie wydali 4.5k na instalacje beda mogli popełnić rytualne sepuku pod wieża ciśnien ()

Cytat:
A no i jazda w nocy jest jakims rozwiazaniem bo jednak w dzien zawsze stanie cos na drodze co jedzie wolniej niz my no i wtedy zawsze trzeba wyprzedzac co wiaze sie ze wzrostem spalania. A w nocy mozna utrzymac stala predkosc. Pozdrawiam


Stałe 150km/h...
JEstem zwolennikiem nocnej jazdy, ostatnio wracałem z poznania na swiatłach skody fabii któa cięła równo 150-160. Myslalem sobie - niezły kozak jedzie, w lesznie sie na swiatłach spotkalismy okno w okno i okazalo sie, ze jedzie ta skoda calkiem ladne dziewcze, moze ze 20 lat.
  
 
Witam.
Jestem zupełnie nowy na forum ale od razu zabrałem się za czytanie takich tematów. Mam Getza juz jakieś 4 miesiące i zauważyłem że czy "cisne" czy nie to pali mi ok 6,5 do 7 literków. Jeżdże codziennie do pracy (w zasadzie tylko po mieście). Na początku jeździłem nie przekraczając ok 3tys obr/min , a ostani miesiąc pozwalam sobie na 4,5 tyś dość często. Wzwyżki w spalaniu nie odczułem praktycznie żadnej. Może to jedna z cech tego silnika... ???
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-06-25 23:22:48, MarekFe pisze:
Witam. Jestem zupełnie nowy na forum ale od razu zabrałem się za czytanie takich tematów. Mam Getza juz jakieś 4 miesiące i zauważyłem że czy "cisne" czy nie to pali mi ok 6,5 do 7 literków. Jeżdże codziennie do pracy (w zasadzie tylko po mieście). Na początku jeździłem nie przekraczając ok 3tys obr/min , a ostani miesiąc pozwalam sobie na 4,5 tyś dość często. Wzwyżki w spalaniu nie odczułem praktycznie żadnej. Może to jedna z cech tego silnika... ??? Pozdrawiam



Moze taki wir w baku ze wskazowka nie zdazyla opadac

a tak powaznie to dziwne ale jezeli wkrecasz go moze nie gwaltownie na takie obroty
  
 
Mi jak jeszcze jezdzilem na benzynie spalal po miescie 8 moj rekord to 7,2 ale ja za czesto wkrecam go powyzej 5 tysiecy no i czasem na 3 mam ze 120 wiec to moze dla tego!