MotoNews.pl
  

[Pytanie]Sprowadzanie silnikow z zagranicy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Orientuje sie ktos czy trzeba cos placic za silnik na granicy jak chcialbym sam go sprowadzic, np z Anglii? A moze ktos zna jakies firmy lub osoby ktore sprowadzaja silniki? A moze sam ktos sprowadzal i podzielil by sie informacjami co i jak. Bo moj silnik umiera i powoli sie zaczynam interesowac nowym silnikiem
  
 
Anglia mi sie kojazy z Roverem V8 Wsadz taki do polda Wybacz OT, ale jakos tak mi sie nudz dzisiaj
  
 
V8 to jazda bez trzymanki, ale na Twoim miejscu sciagnalbym jakis 1.8 z serii K - moce od 117 do 160 KM sa wystarczajace Montaz raczej tez bez wiekszych przerobek - gdzies byl watek by ArturW na ten temat.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
No wlasnie, ewentualnie chce sprowadzic, chyba ze znajde gdzies w Polsce, a silnik to oczywiscie 1.8 16v. Kasa juz sie zbiera w moim portfelu A na v8 w poldku tez byc moze przyjdzie kiedys czas , tylko najpierw musze isc do pracy, bo teraz biedny student jestem



[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2005-06-21 15:25:43 ]
  
 
ano wlasnie mnie tez ciekawi jak to ze sporowadzaniem motoru oczywiscie napedowego
  
 
W sumie jak to teraz jest - w dowodzie nie ma juz nr silnika, czy to oznacza, ze moge sobie wstawic silnik od Ferrari i miec wszystkie urzedy w d...e? Nie ma nr w dowodzie - to jak policmajster sprawdzi, czy pod maska siedzi ten sam silnik, ktorego dane sa w dowodzie (pojemnosc/moc) (zakladam, ze nie pozna, ze to silnik Ferrari )?
Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2005-06-21 16:37:59, adamus pisze:
W sumie jak to teraz jest - w dowodzie nie ma juz nr silnika, czy to oznacza, ze moge sobie wstawic silnik od Ferrari i miec wszystkie urzedy w d...e? Nie ma nr w dowodzie - to jak policmajster sprawdzi, czy pod maska siedzi ten sam silnik, ktorego dane sa w dowodzie (pojemnosc/moc) (zakladam, ze nie pozna, ze to silnik Ferrari )? Pozdrawiam Adamus


Ty w dowodzie nie masz, ale urzędy nadal go mają i policja nadal ma do tegoż numeru dostęp poprzez swoje szare komputerki, więc nie sądzę, że można mieć ich w d...

Z drugiej strony trzeba informować o zmianach wpisów w dowodzie rejestracyjnym więc... buehehehehe.... sam sobie zaprzeczyłem! fajny mamy kraj, nie powiem!
 
 
No urzad bedzie dalej mial info, ze mam np. 1.4, przeciez szary komputerek nie dojrzy pod moja maska silnika Ferrari V12
Bajzel, bajzel tu widze...

A co do wsadzania 1.8 to trzeba takze zbierac na jakis dluzszy most np. 3,9.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
A czemu 4.3 nie moze byc? Tamten 1.8 na allegro, co go tez arturw ogladal, nic nie wspominal, ze zmienial most. Mi jak najwieksza vmax jest nie potrzebna, tylko przyspieszenie




[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2005-06-21 17:33:17 ]
  
 
najpierw to trzeba mieć panowie hamulce... co by nasze kołyski hamowały...Niestety.POlecam sprowadić jakieś lepsze układy hamyulcowe do polski a potem silniczki.
  
 
Cytat:
2005-06-21 17:29:43, -Marcin- pisze:
A czemu 4.3 nie moze byc? Tamten 1.8 na allegro, co go tez arturw ogladal, nic nie wspominal, ze zmienial most. Mi jak najwieksza max jest nie potrzebna, tylko przyspieszenie [ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2005-06-21 17:32:47 ]


1,4 ukręca sprzęgła, skrzynie biegów i mosty... po co silniejszy motor? by mógł zmielić skrzynię biegów od razu po włożeniu?
 
 
Po co zmieniac most? W duzym skrocie - abys nie ogluchl przy jezdzie poza miejskiej i abys nie zbankrutowal na paliwie Silniki 1.8 sa na tyle silne, ze powinny miec dluzsze przelozenie, vide FSO ktora nawet przy 1.6 Rovera zastosowala most 3,9.
Jezeli interesuje Cie tylko sprint to polecam moscik 4,6

A co do skrzyni - polska skrzynia wytrzymuje 150 a nawet 160 Nm silnika. A do wycia mostu - coz - trzeba sie bedzie przyzwyczaic

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2005-06-21 17:41:46, adamus pisze:
(ciach) A co do skrzyni - polska skrzynia wytrzymuje 150 a nawet 160 Nm silnika.


sprawdzałeś, czy zgadujesz

ja już słyszałem o skrzyniach polonezowych zmielonych i wymienianych w roverkach
 
 
slyszec to ja wiele slyszalem, moja jakos jeszcze sie bardzo dobrze trzyma ma przebieg niecale 100 tys. sprzeglo tez nie wymieniane, most owszem wyje, buczy itp.
  
 
Wyjące mosty to zmora Polonezowców. Ale w sumie można włozyc od Argenty lub Łady. I właśnie, jakie przełozenie ma most od 2107 ??
  
 
Co do skrzyni to moja jakos wytrzymuje, cicha jest, biegi wskakuja i w ogole. Sprzeglo tez ok.
  
 
Gdyby te mosty tak leciaŁY to połowa roverków polsce teraz by jużbyła przetopona na złom a jeżdzi tego jeszcze nie mało...
  
 
Cytat:
2005-06-21 18:13:05, AndrewS pisze:
slyszec to ja wiele slyszalem, moja jakos jeszcze sie bardzo dobrze trzyma ma przebieg niecale 100 tys. sprzeglo tez nie wymieniane, most owszem wyje, buczy itp.


no ja osobiscie mam nadzieje na trwalosc tych elementow, ale widzialem poloneza (jego ksiazke serwisowa) ktory na gwarancji mial 4 sprzegla kompletne wymieniane, wiec wiecie, daje to do myslenia...
 
 
Most był wyliczany na przynajmniej 180 Nm momentu obrotowego. Mój tato między innymi robił badania tych mostów i to wiem od niego. Wszelkie problemy z mostami to kijowe materiały i brak precyzji wykonania.
  
 
Przecież 1.4 ma niższy moment od 1.6 CB