Piaskowanie felg ....??

ja bym sprobowal srodkiem do rozpuszczania lakieru nie pamietam jak sie nazywa ale jak bedziesz zainteresowany moge zerknac w piwnicy - kolega testowal to tez wlasnie na felgach ktore ktos pomalowal na czarno i ladnie lakier sie zluszczyl

albo spróbój poprostu rozpuszczalnikiem lub benzyna ekstrakcyjną. Jeśli to zwykły sprey to powinno zejść bez problemu bez uszkadzania oryginalnej farby

Cytat:

typowe szprychowe do OPELKA 15"

No właśnie w innych felgach bym staral się tego unikać ale przy tych jest tyle pitolenia ze skrobaniem że oddalem do piaskowania, później specjalna szpachla do wypelniania w płynie, podkład, kolor i bezbarwny dla błyszczenia

Cytat:

nadmieniam że po takim zabiegu mógłbym je wymalować bezbarwnym lakierem proszkowym

sam bezbarwny podejrzewam że przy tej operacji nie przejdzie, a może oddaj do polerowania

Cześć

Zajedź do malarni proszkowej (dobrej) ręcznej nie automatycznej.
Powiedz im oco biega, oni chemicznie ściągną lakier, dobiorą opowiedni RAL srebrnego proszku i fele jak nowe.

W firmie gdzie procuję kooperujemy z takimi lakierniami i malują w większości aluminium (odlewy techniczne, uchwyty meblowe itp)

Wersje piaskowanego aluminium nadają się również pod lakier bezbarwny, ale proszkowy. Grubość pokrycia proszkowego jest na tyle duża że zalewa powierzchnię i czyni ją gładką.
Bardzo ważne w piaskowaniu jest metoda - bał bym się oddać komuś kto ma małą piaskarkę i "sztyfta" do roboty, gdyż w jednym miejscu mocniej przypali, to mniej - efekt marny.

Widziałem fele stalowe i aluminiowe malowane tą metodą i efekt był bardzo dobry. Koszt to 24 do 30 groszy za dcm2.

Pozdro
Darek


[ wiadomość edytowana przez: Res dnia 2005-07-06 14:44:11 ]
[ powód edycji: zmiana tematu ]