Czy czeka mnie wymiana skrzyni

Ostatnio zaczęła mi ciężko (ze zgrzytem) wchodzić jedynka, podejrzewałem synchronizator ale wczoraj i piątka zaczęła ciężko wchodzić. Słyszałem że może to być wina wybieraka lub nawet zły olej w skrzyni (cieknie wiedź dolewam hipol). Próbowałem wyregulować na drążku ale nie wiele pomogło. Odkąd go kupiłem jedynka i wsteczny zawsze za lekko wchodziły (nie czuć kiedy wchodzi bieg i czasem trzeba było mocniej docisnąć drążek żeby wszedł). Doradźcie co to może być bo koszt używanej skrzyni to 350 zł.

no hipol to nie jest wymarzony olej dla skrzynki fordowskiej , ustal skad Ci leci , czy na wybieraku , czy na poloskach , czy na walku sprzeglowym , a moze wszedzie ? , czesc uszczelnien mozna zrobic bez wyjmowania skrzyni ale np na walku sie tego nie da zrobic , ba malo tego , w tym wypadku trzeba totalnie rozebrac skrzynie ! , a co do wchodzenia z problemami biegow to moze juz sprzeglo sie konczy ?

Cieknie mi na uszczelce po środku skrzyni.
A co do sprzęgła to czy te problemy nie występowały by na wszystkich biegach.