Zawód: pilot amator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wyobraźmy sobie kierowcę amatora i pilota amatora. Mamy? OK.
Teraz wyobraźmy sobie że wsiedli w samochód i pojechali na rajd amatorski. Mamy? OK.
No i jest próba pachołkowa i mapka wygląda tak, że jest kilka kropek i strzałki. Na postoju jest OK, ale jak się jedzie to kreski się wzajemnie przeplatają i pilot amator dostaje oczopląsu i skrętu kiszek.

Jak można sobie w łatwy sposób opisać taką próbę pachołkową? Jak pilot ma dyktować?

Jak było to przepraszam.
  
 
Cytat:
2005-06-05 11:31:16, nodajspokoj pisze:
Wyobraźmy sobie kierowcę amatora i pilota amatora. Mamy? OK. Teraz wyobraźmy sobie że wsiedli w samochód i pojechali na rajd amatorski. Mamy? OK. No i jest próba pachołkowa i mapka wygląda tak, że jest kilka kropek i strzałki. Na postoju jest OK, ale jak się jedzie to kreski się wzajemnie przeplatają i pilot amator dostaje oczopląsu i skrętu kiszek. Jak można sobie w łatwy sposób opisać taką próbę pachołkową? Jak pilot ma dyktować? Jak było to przepraszam.



najlepiej to jest sobie kolorowymi pisakami posmarowac kartke z proba a jak dyktujesz to mozesz wpomagaca sie pokazywaniem na odpowiedni pacholek mo i mowisz np. za tym nawrot od lewej, tylko trza sie umowic czy ma to byc lewa strona auta czy lewa strona pacholka . pozdro
  
 
Cytat:
2005-06-05 11:31:16, nodajspokoj pisze:
Wyobraźmy sobie kierowcę amatora i pilota amatora. Mamy? OK. Teraz wyobraźmy sobie że wsiedli w samochód i pojechali na rajd amatorski. Mamy? OK. No i jest próba pachołkowa i mapka wygląda tak, że jest kilka kropek i strzałki. Na postoju jest OK, ale jak się jedzie to kreski się wzajemnie przeplatają i pilot amator dostaje oczopląsu i skrętu kiszek. Jak można sobie w łatwy sposób opisać taką próbę pachołkową? Jak pilot ma dyktować? Jak było to przepraszam.


najlepiej trase sobie na swojej kartce rozrysować i kolorkami trase zaznaczyc a z boku opis dodatkowy.
i tak na takich próbach najlepszy jest palec pilota. paluchem jak pokaże miedzy jakie słupki wjechać to jest najpewniejsza metoda

w sumie to ja tez sie dołączam bo jestem cirekaw opini innych
  
 
a jest jedna sprawdzona metoda jak Cie kierowiec nie slucha - trza go po prostu jebnąć . bo jak ktos jedzie pierwszy raz to w tej calej adrenalinie moze zapomniec Cie sluchac wtedy uderzenie w ramie bardzo pomaga - sprawdzone
  
 
Tak jak OWZ pisal najwiekszy zgryz jest z okresleniem "lewy" czy "od lewej" bo wszystko zalezy czy chodzi o strone samochodu czy pacholka (np. zakret lewy prosty zwykle zaczyna sie od prawej strony pacholka).

Podstawa to podzielic trase na takie "figury": zakret, nawrot i beczka. Przed proba trzeba sobie rozpisac trase na takie elementy albo przy wiekszym obyciu mozna juz dyktowac z rysunku proby. Poza tym kierowca powinien sam zapoznac sie z rysunkiem proby pacholkowej a najlepiej wysiasc z auta w kolejce do PKC i zobaczyc plac jezeli widac.

Zgadzam sie z tym ze palec pilota to najlepszy nawigator, nie sluchajcie ludzi ktorzy mowia o "zlych nawykach" itd, i tak na placach nie nauczycie sie opisywac prawdziwych zakretow.

I najwazniejsze: TO KIEROWCA A NIE PILOT DECYDUJE O OPISIE TRASY, pilot moze znac metode opisu kierowcy i opisac mu probe ale nie moze byc tak ze pilot opisuje po swojemu a kierowca musi sie domyslac co poeta mial na mysli...
Dla przykladu ja uzywam takich slow jak lewy, lewy prosty, nawrot od prawej, beczka od prawej, szykana od lewej, nawrot za drugim.

Na koniec chcialbym zyczyc wszystkim jak najmniej pacholkow na zawodach a jak najwiecej szybkich, zajefajnych mini-OESow...
  
 
Cytat:
2005-06-05 11:46:45, owz pisze:
a jest jedna sprawdzona metoda jak Cie kierowiec nie slucha - trza go po prostu jebnąć . bo jak ktos jedzie pierwszy raz to w tej calej adrenalinie moze zapomniec Cie sluchac wtedy uderzenie w ramie bardzo pomaga - sprawdzone



dobre, jak ktoś napisał paluch jest najlepszy na takie trasy, dobrze jest tez podyktowac 1 manewr na przód zeby kierowca od razu wiedział jak ma złozyc auto zeby bez problemu wejś w nastepny nawrót. Przy typowym kreciole z wieloma nawrotami wszystko sie dzieje takszybko ze im prościej pilot przekaze trase tym łatwiej dotrze do łepetyny kierowcy pozdrawiam Rino
  
 
no my ostatnio co do drastycznych metod ustalilismy ze przy cwiczeniu roznych przejazdow potracenie pacholka bedzie taryfikowane strzalem z liscia ale nodajspokoj sie oburzyl i nie chcial sie bawic
  
 
evilone pamietasz od kogo mial byc ten lisc ? od tego milego kabana w omedze
  
 
Cytat:
2005-06-05 13:04:27, yapko pisze:
Na koniec chcialbym zyczyc wszystkim jak najmniej pacholkow na zawodach a jak najwiecej szybkich, zajefajnych mini-OESow...


na KJS w grudziądzu przydadzą sie twoje życzenia.
w zeszłym roku plac malutki i nasrane słupków- to jest rajd
  
 
Cytat:
2005-06-05 14:15:27, evilone pisze:
no my ostatnio co do drastycznych metod ustalilismy ze przy cwiczeniu roznych przejazdow potracenie pacholka bedzie taryfikowane strzalem z liscia ale nodajspokoj sie oburzyl i nie chcial sie bawic



ej no ej no bo ej no ej! no bo jak to tak?

Czy zawsze jest czas zeby np. przerysować sobie trasę po swojemu albo sie przejsc i popatrzec jak jezdza inni?

Długo trwa zgranie pilota z kierowcą gdy obaj są zieloni?
  
 
Trenować, trenować, trenować!!!
  
 
Cytat:
2005-06-05 15:21:23, nodajspokoj pisze:
ej no ej no bo ej no ej! no bo jak to tak? Czy zawsze jest czas zeby np. przerysować sobie trasę po swojemu albo sie przejsc i popatrzec jak jezdza inni? Długo trwa zgranie pilota z kierowcą gdy obaj są zieloni?


jak obydwaj są zieloni to lepiej do naki jest bo obydwaj sie ucz ą tego samego sposobu dyktowania

a trase to dostajesz jak odbierasz ksiązke drogową czyli jak sie zapisujesz na rajd
nawet jeśli robisz to w dniu rajdu, to masz duuuuuużo czasu zeby sobie próby przerysowac na karteczjke swoją i pokolorować
  
 
Cytat:
2005-06-05 14:58:09, bizer_trikolor pisze:
na KJS w grudziądzu przydadzą sie twoje życzenia. w zeszłym roku plac malutki i nasrane słupków- to jest rajd


a w tym roku na 7 kaszlów 5 taryfe złapało , w sumie to na całe szczęście aż tyle, bo gdyby nie to, to zaczełabym wątpić w swoje umiejętności

tak od siebie moge dodać, mimo że mam doświadczenie bardzo małe, to najlepiej jak poprostu kierowca ci powie jak chce żebyś mu podyktował trase i sam sie jej nauczy