Witam, mam następujący problem:
motor mojego auta ( Astra'91 C18NZ, 90 KM, reduktor Lovato 120KM, mikser 36 mm ) przerywa podobnie jak przy pracy na 3 cylindrach, objawy towarzyszące są następujące:
-ubywanie sporej ilości płynu chłodzącego
-para wodna w spalinach, przy czym nie wyczuwam po zapachu obecności niespalonego LPG, co było charakterystyczne przy wypalonych zaworach.
- podwyższone ciśnienie w układzie chłodzenia przy zimnym silniku, schodzi po otwarciu zbiornika wyrównawczego ( nie wiem czy to nie wina korka ?? )
- i najlepsze, co wykryłem dziś: ze zbiornika wyrównawczego czuć zapach niespalonego LPG, dodam że płynu było na tyle mało że mogło go nie być w reduktorze.
Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą ale w związku z tym zapachem LPG z ukł. chłodzenia zastanawiam się czy to nie coś z reduktorem.
na 99% uszczelka pod glowica kompresja idzie w uklad chlodzenia i wywala Ci plyn i do tego spala go, zapach w zbiorniczku wyrownawczym moze byc wlasnie od tego, wez wode z mydlem pokryj nia dokladnie reduktor i sprawdz czy nie ma babelkow tak samo na wszystkich laczeniach, albo przelacz na benzyne i sprawdz czy tez bedzie czuc, tylko uwazaj zeby woda nie poszla w olej bo wtedy juz nieco gorzej
Ze swojej strony mogę tylko potwierdzić, objawy typowe dla uszczelki pod głowicą. Płyn to Ci pewnie wywala górą (korkiem, wężami na złączach) w czasie jazdy. Zapach gazu w zbiorniczku wyr. to niespalony, wtłoczony do układu chłodzenia przez uszkodzoną uszczelkę gaz.
Zwal głowicę jak najszybciej, bo to się może skończyć dużo gorzej .