Pali się instalacja chyba przez radio

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam problem z instalacja elektryczna. Radio gra jakies 2-3 minuty i nagle sie wyłączaja głośniki.Radio chodzi a głośniki nie chodzą.Wczoraj wkurzyłem sie juz bo bezpieczniki nie siadaja. Poprzeczyszczałem kabelki od kostek. radio nie grało nadal.Wiec odpaliłem silinik i pojechałem.Na dołkach czasem grało. po czym zaczęło mi sie ostro dymić z pod skrzynki bezpieczników.Szybko wylączyłem radio i przestało.Ja juz nie mam pojęcia o co chodzi.Acha i dziwne jest to w moim espero,ze bezpiecznik ktory jest opisany ze jest od radia.kiedy go wyjme ,wcale go nie wyłącza.Za to wyłącza je bezpiecznik od anteny razem z antena.....
  
 
nie, wydaje mi sie ze jak sie nie znasz na elektryce to najprosciej jest pociagnac do radia bezpośrednio nowe zasilanie na porządnych kablach po bezpieczniku - i mieć święty spokój a potem bawić się i grzebać dochodząc skąd było pociągnięte wcześniej zasilanie radyjka i je amputować.
  
 
No i kupiłem nowe radio
Troche sie wykosztowałem,ale nie mogłem czekać az mi zrobia to stare Bo wyjezdzam.Zamontowałem to nowe i gra pięknie
Zero palenia
Widocznie coś sie w tamtym paliło a tak wszyscy chwala na forach JVC KD G 333
  
 
Cytat:
2007-06-12 22:15:50, erwin01 pisze:
...Widocznie coś sie w tamtym paliło a tak wszyscy chwala na forach JVC KD G 333




A co ma wspólnego typ radia z paleniem się instalacji
  
 
nie mam pojecia co ma wspolnego.
Ale po zamontowaniu nowego radia na drugi mdzien miałem to samo.wyłączył się dzwiek.Postanowiłem zmienic instalacje głośnikową.Kupiłem kable i pociągnąłem od nowa.Wszystko gra ok od kilku dni.Ale jestem pod wrażeniem dzwięku płynącego po zmianie kabli.Polecam zmienić kabelki.pozdrawiam